Wydaje mi się, że najczęstszym problemem osób początkujących jest estetyczne wykończenie dekoltu w bluzkach. Plisa ze ściągacza lub dzianiny jest zbyt długa i szeroka, co powoduje nieładne falowanie i odstawanie. Ja już to przerobiłam, więc pokażę, jak ja to robię (sposobów jest wiele, więc każdy może znaleźć ten idealny dla siebie).
Plisę możemy zrobić zarówno ze ściągacza, jak i z dzianiny (np. dresówki), z której jest uszyta bluzka. Warunek jest jeden - materiał musi być rozciągliwy - tym bardziej im dekolt jest ciaśniejszy, bo inaczej bluzka nie przejdzie przez głowę.
Ja szyję na owerloku, bo szew jest elastyczny i od razu zapas jest obrzucony. Ale zwykła maszyna też da radę. W takim przypadku najlepiej wybrać szew elastyczny.
No to zaczynamy :)
Ze ściągacza lub dzianiny wycinamy pasek o szerokości ok 3-4cm. W przypadku ściągacza może być trochę szerszy, ale nie za dużo.
Długość określamy następująco:
bluzkę układamy tak, aby wycięcie z przodu pokryło się z tyłem (utworzyło mniej więcej jedną linię) i centymetrem krawieckim mierzymy długość. Mnożymy razy dwa (chcemy mieć obwód dekoltu). Ale gdybyśmy wycięli taki długi pasek, to plisa by się paskudnie pomarszczyła. Musimy ją więc odpowiednio skrócić. Zasada jest następująca - dla ściągacza bierzemy 70-75% długości (znów wszystko zależy od jego rozciągliwości), a dla dzianiny 85%. Dodajemy zapas na szew i mamy długość plisy określoną.
Wycięty pasek materiału składamy na pół prawymi stronami do siebie i zszywamy.
Rozkładamy i następnie składamy wzdłuż tym razem lewą stroną do lewej. Otrzymany okrąg dzielimy na 4 części i zaznaczamy szpilkami. Tak samo dzielimy dekolt bluzki.
I przypinamy. Ja umieszczam szew plisy na karku, bo zgrubienie ukryje się pod włosami. Niektórzy wolą umieścić je przy szwie na ramieniu, ale uważam, że wtedy powstaje zbyt duże zgrubienie. Upinamy szpilkami plisę do prawej strony bluzki, zaczynając od czterech wcześniej wbitych szpilek, a dalej naciągamy równomiernie plisę i przypinamy jeszcze w kilku miejscach, żeby nic nam się nie rozjechało.
Taką kanapkę umieszczamy pod stopką i zszywamy lekko naciągając plisę, aby równo ją przyszyć do dekoltu.
Teraz jest dobry moment na przymiarkę i ocenę, czy dobrze dobraliśmy długość plisy.
Jeśli się marszczy i odstaje, to prujemy, skracamy plisę i ponownie ją przyszywamy. Przy tej bluzce akurat to miało wcześniej miejsce. Nie doceniłam rozciągliwości dzianiny i nie podobał mi się efekt końcowy. Prucie szwu owerlokowego to nie jest przyjemna sprawa :P
Jeśli jest OK, to możemy na tym poprzestać. Można też dodatkowo przestębnować poniżej lini zszycia plisy i dekoltu, aby przyszyć zapas szwu do bluzki. Zapobiegnie to odwijaniu się plisy (może się tak dziać, jeśli plisa jest dość wąska).
Stębnując nie naciągamy materiału, bo sam docisk stopki spowoduje lekkie sfalowanie dekoltu. Tak to u mnie wygląda.
Ale bez paniki! Łapiemy za żelazko i na średniej mocy (dwie kropki) lekko przeprasowujemy dekolt. Nie przesuwamy żelazkiem po materiale, żeby bardziej nie porozciągać, a jedynie przykładamy i chwilę trzymamy żelazko. Dresówki z dodatkiem elastanu nie prasujemy na najwyższej mocy, bo może to grozić stopieniem elastanu i pogorszeniem rozciągliwości materiału.
I gotowe :)
Dodatkowo można widoczny szew na karku ukryć pod lamówką - pokazałam jak to zrobić na końcu tego posta.
Jeśli moja instrukcja była dla was pomocna, to pochwalcie się swoimi uszytkami w komentarzach! Będzie mi bardzo miło :D
Fajny, czytelny tutorial, mam nadzieję, że w końcu mi się przyda, bo zabieram się za szycie dzianiny jak pies do jeża - już chyba z rok! Może właśnie trzeba mi było takiego impulsu i Twojej zachęty :))))) Dzięki, dzięki!!
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość! :D A dzianina w cale nie jest taka straszna. Szyj, szyj, bo na pewno stworzysz coś pięknego!
UsuńBardzo użyteczny post,chociaż ja bardziej spontaniczna jestem i mierzę od razu lamówkę na dekolcie naciągając lekko ;) fajna bluzka Ci wyszła
OdpowiedzUsuńDzięki :) Każdy ma swoje wypróbowane i sprawdzone metody :)
UsuńCzy stebnowanie nie utrudni wkładania głowy przez dekolt?
OdpowiedzUsuńNormalnie nie, tylko jeśli dekolt jest bardzo ciasny i ciężko przechodzi przez głowę
OdpowiedzUsuń