piątek, 21 grudnia 2018

Akcja Burdy #1wykrójna10sposobów

Jeszcze nigdy tak bardzo nie czekałam na nowe wydanie Burdy, jak na to styczniowe! A to za sprawą akcji #1wykrójna10sposobów, której finał możecie zobaczyć właśnie w tym numerze.

M.Klaban/Burda Foto Studio

To niesamowite wrażenie, zobaczyć swoje zdjęcia na łamach Burdy. Nawet jeśli kiedyś przestanę szyć (???!!!), to na pewno ten numer zachowam sobie na pamiątkę :)

środa, 24 października 2018

Wykroje z gazet - jak z nich korzystać?

Każdy, kto zaczyna swoją przygodę z szyciem, prędzej czy później staje oko w oko z arkuszem wykroi z Burdy, czy też innej gazety. I to spotkanie wielu napawa lękiem. Jak w tej plątaninie kresek znaleźć odpowiedni wykrój? I co z nim potem zrobić?


W tym wpisie postaram się Wam pomóc i po kolei przeprowadzę Was przez proces kopiowania wykroju. Zrobię to na przykładzie Burdy i Ottobre, ale w innych gazetach wygląda to bardzo podobnie.

czwartek, 13 września 2018

Porażka zamieniona w sukces!

Czasem w życiu mi nie wyjdzie. Tak po prostu, po ludzku. Ale grunt to się nie poddawać i porażkę przekuć w sukces :) Miałam uszyć sobie bluzkę z wesołej bawełny w pieski. Taki mały żarcik na koniec lata. Materiału miałam tylko niewielki kawałek, więc wybrałam jak najprostszy, kimonowy wykrój. Materiał pocięłam, sfastrygowałam, pierwsza przymiarka - i załamka. No cóż, powiem tylko, że wykrój nie ten, materiał nie ten. To nie miało prawa się udać...


Trzeba było zmienić koncepcję, bo jednak materiału szkoda. Dobrze, że mam córkę, to będzie coś na nią.

piątek, 24 sierpnia 2018

Urban jungle, czyli liściasta sukienka

Liściaste printy są w tym sezonie bardzo  modne. No więc ja też się nie oparłam i liściasty materiał nabyłam, i kieckę uszyłam :) Nawet całkiem szybko mi poszło, bo materiał leżał tylko od połowy czerwca! Jak na moje standardy, to tempo ekspresowe :)


Z sukienki jestem bardzo zadowolona. Jak wiecie, ja mało sukienkowa jestem, ale ta jest idealna - dopasowana góra i luźny dół, a do tego miękkość dzianiny. Cóż chcieć więcej?

środa, 8 sierpnia 2018

Przeróbka starej sukienki

Swoją przygodę z szyciem ubrań zaczęłam jakieś 4 lata temu od uszycia prostej sukienki tuby z dekoltem wodą. Byłam wtedy w okolicach siódmego miesiąca ciąży i gabaryty miałam słuszne :) Do tego był to wykrój z Burdy, więc jak to często bywa sukienka wyszła sporo za duża. Założyłam ją ze dwa razy na urlopie na Mazurach i potem trafiła na dno szafy.


A że jakoś ostatnio mam nastrój na porządki w szafie, postanowiłam dać jej drugie życie, bo pasiasty materiał nadal bardzo mi się podoba.

piątek, 3 sierpnia 2018

Naprasowanki z Aliexpress - czy warto kupić?

Tak w sumie, to jest to tylko pretekst, żeby pokazać Wam nasze nowe, białe t-shirty :) Już od dawna miałam chętkę uszyć sobie taki basikowy t-shirt, pasujący do wszystkiego, ale jakoś ciągle było coś ważniejszego do zrobienia. Aż w końcu Ula potrzebowała białą koszulkę na pokaz gimnastyczny, więc się zmobilizowałam.


Powstały dwa t-shirty, a żeby nie było nudno, to oba ozdobiłam rzeczonymi naprasowankami.

wtorek, 17 lipca 2018

Młody piłkarz w akcji

Nie jestem fanką piłki nożnej, ale nastrój udzielił się i mnie :) Tak więc najnowszy komplet dresowy dla Bartka został obfotografowany w scenerii piłkarskiej, ku wielkiej uciesze Młodego!


Zaczęłam go szyć późną wiosną, ale jakoś mi wolno i z oporami szło. Najpierw powstały dwie bluzy, potem spodnie, a najdłużej trwało wykończenie bluzy z kapturem.

czwartek, 17 maja 2018

Sukienka z ogonem

Jeśli już jesteście tu ze mną dłużej i mnie znacie, to na pewno się nie spodziewaliście, że uszyję sukienkę :P I to z tkaniny, a nie z dzianiny! A jednak :) Inspiracją była piękna bawełniana tkanina Indigo Rose z Miekkie.com. I nawet z tej okazji sięgnęłam do wykroju z Burdy! Czyli kolejna rzadka u mnie rzecz :P Czasem dobrze jest wyjść poza swoją strefę komfortu :)


Powstała sukienka na lato, trochę elegancka, a trochę sportowa - wszystko zależy od dodatków! Mnie najbardziej podoba się w wersji z białymi trampkami, bo ja to jednak lubię wygodę!

wtorek, 17 kwietnia 2018

Jak uszyć bluzę dla dziecka - tutorial - diy

W pierwszym poście w tym roku (z przeglądem zeszłorocznych uszytków dla dzieci) wspomniałam o akcji, którą przeprowadziłam na facebooku, w której wspólnie szyłyśmy bluzę dla dzieci. Przy tej okazji powstała bardzo szczegółowa instrukcja szycia.


Instrukcja jest napisana z myślą o osobach początkujących - szczegółowo wyjaśniam jak szyć dzianiny (nawet bez owerloka), dowiecie się także, jak zdekatyzować materiał. Zapraszam do lektury!

czwartek, 12 kwietnia 2018

Pierwsze spodnie z prawdziwego zdarzenia

Spodnie. To brzmi groźnie. W głowie szyjącej osoby od razu pojawia się makabryczna wizja rozporka i wszywania zamka. Te wszystkie klapki, osłonki, sam zamek, no i jeszcze u góry pasek, brrrr. Jakoś zamek wszywany do spódnicy budzi o wiele mniejszy popłoch, a uszycie spodni jawi się jako wyższy stopień wtajemniczenia.


Ja też tak myślałam i szyłam bezpieczne getry, aż do czasu, gdy Ula zacząła marudzić, że ona by tak chciała takie prawdziwe spodnie z zamkiem. No i cóż było robić? Matka siadła i uszyła :) To było dokadnie rok temu (tak, tak, mam baaardzo duże zaległości w pokazywaniu uszytych rzeczy), a od tego czasu uszyłam jeszcze kilka par spodni, a Ula z tych już praktycznie wyrosła.

środa, 4 kwietnia 2018

Adele - nowy kardigan od Konfettipaterns

Niedawno miałam ogromną przyjemność testować najnowszy wykrój Konfettipaterns! Było to niesamowite doświadczenie, bo niemalże na żywo uczestniczyłam w dopracowywaniu wykroju. Fajnie jest przekonać się, że projektantka wkłada w swoją pracę ogrom serca i czasu, tak abyśmy dostali idealny produkt :)


Adele - jest to taliowany kardigan z fantastycznym szalem, który można uszyć w wersji pojedynczej albo podwójnej.

wtorek, 6 marca 2018

Szkolny żakiet i kilka słów o kwalifikacyjnym kursie zawodowym A.71

Nie pamiętam, czy już tu się Wam chwaliłam, ale jestem praktycznie na finiszu kwalifikacyjnego kursu zawodowego "Projektowanie i wytwarzanie wyrobów odzieżowych, kwalifikacja A.71", czyli tłumacząc z polskiego na nasze, uczę się na krawca :) I nie, nie planuję zmiany zawodu, ale jako samouk ciągle czułam, że brakuje mi solidnych podstaw warsztatowych.


Półtora roku weekendowych zajęć wydaje się ogromem czasu, ale ten czas zleciał mi ekspresowo i już żałuję, że niedługo ta niesamowita przygoda się skończy.

środa, 7 lutego 2018

Bluza z kapturem - wykrój idealny!

Bluz wszelakich mam w swojej szafie mnóstwo. Nic na to nie poradzę, że lubię w nich chodzić bardziej niż w sukienkach :) Bluza z definicji jest luźna, wręcz obszerna i wygodna. Potrafi ukryć to i owo, ale też nie podkreśla kobiecej sylwetki. Czasem tego drugiego mi brakowało, aż trafiłam na ten wykrój od Konfetti Patterns!


Najpierw urzekł mnie kaptur z bardzo nietypowym dekoltem. A po uszyciu bluzy przekonałam się jak ładnie leży, idealnie podkreślając kobiecą figurę. No po prostu zakochałam się w tym wykroju :)

środa, 31 stycznia 2018

Bluzka z wiązaniem i powrót do wykrojów z Burdy

Oj, dawno nie szyłam nic z Burdy. Na początku mojej przygody z szyciem ubrań (chyba jak każdy początkujący adept krawiectwa) kolekjonowałam wszystkie numery tego pisma. Po jakimś czasie przyszło otrzeźwienie - po co mi one, skoro nic z nich nie szyję?! Prezentowane wykroje były tak skomplikowane i nienadające się do codziennego noszenia, że po ich przejrzeniu gazeta lądowała w segregatorze i o niej zapominałam.


Od czasu, do czasu, będąc w kiosku wertowałam bieżące numery, ale nic mnie w nich nie urzekało. Lubię ubrania wygodne i proste, niekrępujące ruchów i niewymagające ciągłego prasowania, a takich burda miała jak na lekarstwo. Coś drgnęło dopiero pod koniec zeszłego roku, gdy zaciekawiło mnie wydanie listopadowe.

poniedziałek, 15 stycznia 2018

Szycie dla dzieci

Witajcie w Nowym Roku! Tak się składa, że pierwszy wpis powinien być podsumowaniem całego zeszłego roku, ale ja nie przepadam za takim rachunkiem sumienia :) U mnie będzie to bardziej przegląd tego, co uszyłam dzieciom w drugiej połowie roku, a nie pokazałam na blogu. Oj, jest tego całkiem sporo!


Kto mnie śledzi w mediach społecznościowych to na pewno już to wszystko widział, bo tam staram się w miarę na bieżąco pokazywać, co udało mi się uszyć. Wynika to z tego, że jest mi szybciej i prościej wrzucić fotkę i parę słów, niż mozolnie obrabiać zdjęcia i pisać wpis na bloga, bo to się tak długo ciągnie, że mam kolejkę niepokazanych rzeczy jeszcze od wiosny zeszłego roku! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...