Telefony zrobiły się tak mądre i wszechstronne, że przestałam używać tradycyjnego kalendarza i wszystko zapisuję w telefonie. Pozostała tylko kwestia zapisania sobie różnych istotnych haseł, numerów i adresów, które byłyby nie do odtworzenia w przypadku zgubienia/kradzieży telefonu :( Więc uszyłam sobie niewielki notesik, pasujący do torebkowego kompletu:
Uszyłam okładkę z pseudo zamszowego materiału, na wierzchu ptaśkowa aplikacja - tym razem już podkleiłam ją fizeliną i nic się nie marszczyło przy szyciu :)
Co by nie było za łatwo, to sam notes też sobie uszyłam :D Nie wyszło może idealnie równo, ale nie miałam czym przyciąć tylu kartek na raz, ale jak na pierwszy raz, to jest OK.
Bardzo mi zależało, żeby notes zamykał się na gumkę, a jednocześnie
chciałam wykorzystać turkusową tasiemkę - tą samą, co przy reszcie
kompletu. Chwilkę pogłówkowałam i powstała gumko-tasiemka :)
W trakcie użytkowania dorobiłam też zakładki z washi tape - tego już niestety na zdjęciach nie uwieczniłam. Planuję jeszcze z tyłu dorobić kieszonkę na drobne karteluszki/ wizytówki itp., ale to kiedy indziej :)
W sumie jestem bardzo zadowolona - notesik sprawdza się świetnie!
Pozostaje mi tylko jeszcze uszyć dawno planowaną torbę do kompletu, ehhh...
Piękny notes, a ptaszek jest cudny :), a skoro nawet notes nie fabryczny, to podziwiam tym bardziej :)
OdpowiedzUsuń