Aż trudno w to uwierzyć, ale Bartek niedługo będzie miał już rok! Nie wiem, jak ten czas tak szybko zleciał, bo przecież dzień, w którym zaczęły się skurcze pamiętam, jak by to było wczoraj. Potem taki mały szkrabek z każdym dniem był coraz większy i zdobywał coraz to nowe umiejętności. A dzisiaj już próbuje samodzielnie stawać i pewnie lada dzień zacznie chodzić. Ma też swoje zdanie i potrafi głośno dopominać się swego!
Niedługo czeka nas impreza na roczek, a solenizant musi elegancko wyglądać. Uszyłam mu więc muszkę :)
Muszkę uszyłam według tego tutorialu.
Nie wiem, co mną kierowało przy wyborze pasiastego materiału. Przecież byłam pewna, że gdzieś w pokaźnych stosach ubranek po kuzynie jest jakaś gładka koszula. No cóż, szukałam, szukałam i wszystkie koszule, jakie znalazłam są w kratę, grrr. A tu pasiasta mucha już uszyta.
Muszka zapina się na guzik i pętelkę z gumki, żeby łatwo ją było zapinać i nie cisnęła w szyję.
A tu już przyszły solenizant podczas sesji zdjęciowej do zaproszeń na imprezę:
Muszka idealnie mieści się w dłoni i jest zdecydowanie "strasznie piękna", więc mogę ją zgłosić na wyzwanie na blogu Pomorze Craftuje.
Dziękujemy za udział w wyzwaniu Pomorze Craftuje. Śliczna praca.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń