Dzianinę w kwiatki kupiłam jeszcze bodajże wiosną, na początku chciałam z niej uszyć tunikę, potem plan był na bluzkę z innej dzianiny, a z tej tylko doszyć falbaniastą spódniczkę, ale nie do końca mogłam się zdecydować. Aż w końcu jesienią uszyłam bluzkę na lato :) Brawo ja!
Bluzka powstała z obciachowo bawarskich modeli burdy 9/2015, wykrój 136. Aż sama nie wiem, po co w ogóle kupiłam ten numer, bo w takich ludowych strojach to nikt po ulicach nie chodzi nawet w Bawarii! Ale po wyrzuceniu wszystkich zbędnych koronek i ozdóbek i użyciu miękkiej i cienkiej dzianinki powstała całkiem zacna i dziewczęca bluzeczka z bufiastymi rękawkami.
W rękawki jest wszyta gumka, natomiast krawędzie rękawków i dołu obrzuciłam mereżką na overlocku. Tak jest zdecydowanie szybciej, niż bawić się w podkładanie, a efekt jest bardzo fajny, szczególnie w takich lekkich, niezobowiązujących ciuszkach.
Rozmiar wyszedł standardowo za duży, czyli taki w sam raz na przyszłoroczne lato. Dziecko mi rośnie, więc zaryzykowałam i wykroiłam o rozmiar większy, niż szyłam dotychczas, ale ta burdowa rozmiarówka jest naprawdę dziwna, bo bluzka jest dużo większa, niż się spodziewałam.
Z tego, co zostało z pół metra materiału uszyłam komin jesienny. Dołożyłam wąski pasek szarej dzianiny, bo się bałam, że przez głowę nie będzie przechodził, ale w sumie zupełnie zbytecznie, bo teraz jest troszkę za luźno. No ale tak to już jest, jak się szyje, gdy modelka bawi w przedszkolu :)
Chyba pierwszy raz udało mi się tak w całości zużyć materiał, bo to co zostało to już nawet na aplikacje się nie nadaje! Patrząc po tej bluzce, to wychodzi na to, że dla Uli to już pół metra materiału mi nie starczy, bo będzie za krótko. No cóż, dzieci rosną...
Brawo Ty ;-) Lepiej późno niż wcale! Bluzeczka bardzo fajnie wyszła. I zgadzam się z Tobą, że i rozmiarówka burdowa nie do końca odpowiednia i te bawarskie klimaty jakieś takie nie na nasze ulice... Jak widać na przykładzie Twojej bluzeczki nawet z takich nieciekawych wykrojów można coś ludzkiego uszyć ;-)
OdpowiedzUsuńSzalona mama! Jesień na świecie,a ona już się na lato szykuje:) bardzo ładna bluzeczka i komin też.idziesz jak burza,kiedy Ty to wszystko szyjesz?
OdpowiedzUsuń