poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Idealna spódnica na upały

Gorrrrąco się w końcu zrobiło. Na gwałt potrzebowałam cienkiej i zwiewnej spódniczki, wygodnej do spacerów z dziećmi. Nie żadne tam eleganckie ołówki, ani fałdziaste z koła cięte. Spódnica ma nie krępować ruchów, tak aby można się było w niej bez problemów zgiąć i wypiąć zadek, setny raz wyciągając z kosza wózka butelkę z wodą, albo kucnąć, aby wytrzeć zasmarkanego nosa po ataku histerii (bo na coś nie pozwoliłam, albo po prostu ze zmęczenia i znudzenia).


Powstała bez żadnego wykroju. Ot tak, wzięłam pół metra materiału, dwa szwy, gumka w pasie i gotowe :) Materiał to wiskoza z elastanem, w dotyku dość zimna, ale się rozciąga i nie gniecie, więc nie trzeba prasować - grrr, nienawidzę!


Nawet się nie bawiłam z podkładaniem dołu, tylko przejechałam na overlocku ściegiem rolującym. Lekkie falowanie dołu tylko podkreśla zwiewność kiecki.


Modelka ze mnie żadna, ale na ludziu zdecydowanie spódnica lepiej wygląda, niż tak na płasko na podłodze, więc podziwiajcie kieckę :)


Myślałam, że jak Ula w przedszkolu to łatwiej mi będzie zrobić zdjęcia, ale Bartek od razu się tematem zainteresował i postanowił mi pomóc :)


Cieszę się, że mieszkam nad morzem, bo tu chłodny wiaterek łagodzi upały i jest bardzo przyjemnie. Ba, dzisiaj nawet udało mi się w lesie zmarznąć! Pozdrawiam wszystkich gorąco :)

3 komentarze:

  1. Zazdroszczę! Spódniczka idealna na lato :) Też chyba sobie zrobię jeszcze jedną z cyklu na plac zabaw ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie nie chodzę w spódnicach, ale dobrze jest mieć taką w zapasie :)

      Usuń
  2. Zazdroszczę! Spódniczka idealna na lato :) Też chyba sobie zrobię jeszcze jedną z cyklu na plac zabaw ;)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...