wtorek, 23 lipca 2013

Przenikliwe złoto

Dalej walczę z maciupkimi koralikami. Tym razem to ukośnik, z Toho 11/0 na 12 koralików w rzędzie.


Wzór na przenikanie znalazłam u Frydzi, musiałam go jedynie nieco wydłużyć. Wydawało mi się, że kolory na tyle się różnią, że będzie widać efekt, a wyszło tak sobie,


Wypróbowałam też nowe zapięcie magnetyczne. Fajnie wygląda i łatwe w "samoobsłudze" :) Młodej Skrzetuskiej też się bardzo spodobało, bo fajnie się przyczepia do metalowej lampki :)

Wyciągnęłam z czeluści szafy maszynę do lodów i jeszcze na koniec sezonu truskawkowego ukręciłam lody truskawkowe z miętą.


Pogoda się popsuła i się ochłodziło, więc pewnie to były pierwsze i ostatnie lody :)

5 komentarzy:

  1. spokojnie. zapowiadają powrót upałów ;) Ukośnik piękny. Ciekawe zapięcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładna :)
    lody truskawkowe... zapachniało mi ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie chowam maszyny, może jeszcze się uda jakieś lody ukręcić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam te twoje plecionki - dziękuję za udział w wyzwaniu PC - Ki DT :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...