niedziela, 25 listopada 2012

Szalik liściowy

Komplet jesienny dla Młodej Skrzetuskiej skończony! Nawet udało mi się zakończyć przed nadejściem zimy, co przy moim tempie prac wcale nie było takie oczywiste. Komplet skłąda się z szalika i rękawiczek na sznurku.


W rzeczywistości kolor jest intensywnie fioletowy, ale mój aparat bardzo nie lubi fioletów i wygrywa każdą batalię o dostrojenie barw. (Dużo lepiej kolor wyszedł na zdjęciu w tym poście).Wełna to Merino Extra Fine Dropsa, druty 3,5mm. Zużyłam pełne dwa motki.


Z rękawiczek jestem bardzo zadowolona. Rozmiar wyszedł idealny, bardzo ładnie też udało mi się uformować zakończenie na palce.


Natomiast przy szaliku zupełnie nieświadomie utrudniłam sobie życie. Wzór liścia pochodzi z czapeczki projektu Lorki. Nie chciałam kombinować z odwracaniem go, więc zaczęłam równolegle robić od dołu obie połówki szalika. Zamierzałam zszyć żywe oczka (grafting) korzystając z tutorialu Agnieszki z Intensywnie Kreatywnie. Ale nie przewidziałam, że nie tak łatwo będzie zszyć oczka robione na przemian prawo-lewo. Wszystkie tutoriale w sieci omawiały zszywanie albo samych prawych albo samych lewych oczek. Próbowałam sama coś wymyślić, ale szybko się poddałam i zszyłam całość na prawo. Niestety nie wyszło to za ładnie, więc nawet środka nie będę pokazywać. Napisałam o pomoc do Agnieszki i jednak się okazało, że się da :) Filmik można zobaczyć u Agnieszki. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc!!! Teraz będę musiała znaleźć chwilę czasu i najpierw poćwiczyć "na sucho", a potem rozpruć i ponownie zszyć, tym razem  jak należy...

4 komentarze:

  1. Bardzo ładnie tworzy pani...
    Zaobserwowałam i zapraszam do mnie mam nadzieję że również pani go zaobserwuje jeżeli sie spodoba

    http://werciuu-werciuu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ tu pięknie! :) podziwiam, zazdroszczę i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...