piątek, 6 lipca 2012

Gdzie to lato???

Ech, pogoda nas tu nad morzem nie rozpieszcza. Dochodzę do wniosku, że lato to już chyba było. Jak się trafi jeden cieplejszy dzień, to potem przychodzą burze i się robi zimno. Młoda Skrzetuska ma w zwyczaju spać tylko w wózku i to poruszającym się dość intensywnie do przodu - nie da się oszukać i bujanie w miejscu nie działa :( Dlatego jak cały dzień leje to robi się marudna i zmęczona, a ja już wtedy nie mam zupełnie chwili spokoju.
Tak na pocieszenie i złapanie trochę słońca do słoików zrobiłam dżemy truskawkowe. Przez alergię młodej w tym roku na truskawki mogę sobie tylko popatrzeć :(
Pierwsza partia jest czysto truskawkowa:


Natomiast druga to truskawka z rabarbarem z dodatkiem likieru pomarańczowego według przepisu Bei:


Polizałam łyżkę (no po prostu nie mogłam się oprzeć!) i głównie czuć rabarbar, więc chyba szkoda marnować likier :) Oczywiście słoików wyszło więcej, niż tylko te kilka widocznych na zdjęciu :)

Trochę zgłodniałam, więc idę zrobić kaszkę manną na mleku ryżowym z dodatkiem świeżych malin. Pychotka...

3 komentarze:

  1. Też mieszkam nad morzem i pogoda rzeczywiście jest dołująca. Po porannej i nocnej burzy pokazał i kawałek niebieskiego prześwitu nieba, ale znów wszystko szare buuu...
    Wracając do posta to przetwory wyglądają tak smakowicie, że aż ślinka cieknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. ach, aż mi zapachniało... :) współczuję kiepskiej pogody, ale nie wiem, czy nie wolałabym tej pogody jak tych upałów, które panują w Lublinie - nie ma czym oddychać ><"

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam co chciałam - dzisiaj po burzy zrobiło się mega gorąco i parno.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...