Żeby przerwać monotonię wnętrzarsko-wycieczkową pokażę pyszne bułeczki, jakie upiekłam na śniadanie:
Od trzech lat piekę chleb na zakwasie i już mi się trochę znudził :) Więc, jak mam trochę czasu, to lubię poeksperymentować z bułkami albo bagietkami. Te konkretnie są według przepisu z bloga Moje Wypieki. Lekko je zmodyfikowałam i zrobiłam na zakwasie. Nawet mi się chciało zawijać je w węzełki :) Chyba mam za dużo wolnego czasu, hi hi.
Zostałaś przeze mnie nominowana do One Lovely Blog Award - gratuluję i jeśli masz ochotę wziąć udział zapraszam do siebie po szczegóły ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię domowe wypieki, Najlepiej takie na ekologicznej, razowej mące :)
OdpowiedzUsuń