Zaczęłam go szyć późną wiosną, ale jakoś mi wolno i z oporami szło. Najpierw powstały dwie bluzy, potem spodnie, a najdłużej trwało wykończenie bluzy z kapturem.
Wszystkie materiały pochodzą ze sklepu Dzianina z pętelką i jak to u mnie bywa dłuuugo leżały i nabierały mocy.
Dwie bluzy z indiańskimi panelami powstały z wykroju z Ottobre 6/2017. Najdziwniejsze jest to, że mój trzyipółletni chudziak nadal się mieści w rozmiarze 92!
Synu - pokaż tył bluzy :) |
Spodnie dresowe pochodzą również z Ottobre, z numeru 4/2017. Jest to ciekawy model z lampasami i kieszeniami w szwie przodu. Na lampasy wykorzystałam pozostałości z panelu (był trochę przykrótki, więc musiałam dosztukować :)) Spodnie z kolei uszyłam w rozmiarze 98, ale są zdecydowanie za szerokie!
Najwięcej zabawy było z bluzą z kapturem. Samo szycie poszło dość sprawnie, ale kłopot miałam z zamkiem. W sklepach oczywiście nie było dokładnie takiej długości, jaką przewidywał wykrój, więc kupiłam nieco dłuższy. No i nie do końca wiedziałam, jak skrócić zamek kostkowy, więc go po prostu podwinęłam i zamaskowałam tasiemką bawełnianą. Myślę, że następnym razem zrobię normalne obłożenie, mimo, że wykroje w Ottobre na ogół tego nie przewidują.
Bluza jest w rozmiarze 92 (wykrój również z Ottobre 6/17), ale wyszła zdecydowanie za duża. W sumie to dobrze, bo jest szansa, że Młody do jesieni nie wyrośnie z tego zestawu :)
A jak widać na zdjęciach, to dresik się sprawdza nie tylko przy grze w piłkę, ale również do biegania po bieżni :)
Pozdrawiam wakacyjnie!
Genialne zestaw! a te przody bluz to naprasowanki czy panele? Bardzo mi się wszystko podoba,mimo że za brązem nie przepadam.
OdpowiedzUsuńDzięki! To są panele, wzory na nich są takie same, jak na materiale z tyłu bluzy
UsuńŚliczny komplet idealny dla małego piłkarza :) prwnie bardzo wygodny :) bluza z kapturem najlepsza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! Piłkarz nie narzeka, więc pewnie wygodny :)
Usuń