poniedziałek, 19 lipca 2010

Łapanie słońca

W ramach powitania z morzem pojechaliśmy na plażę. A tu jak na złość przyszła burza i szybko trzeba się było ewakuować.

Żeby nie było smutno, zrobiłam "łapacze słońca" z kryształków przywiezionych z pchlego targu w Berlinie. Szybko zawisły w oknie i potem troche ciężko było zrobić im zdjęcia. Na żywo prezentują się znacznie ciekawiej:
Pozdrawiam słonecznie :D

czwartek, 15 lipca 2010

Letni poplątaniec

No i w końcu się dorwałam i coś wytworzyłam :) M. się dziwnie na mnie patrzył, gdy na wizytę do rodziców wziełam materiał i przydasie, ale co tam - okazało się, że leżąc w ogrodzie na leżaczku też da się stworzyć korale :D
Najnowsze moje dzieło z berlińsko-tureckich materiałów. Jako urozmaicenie dodałam metalowe elementy, które od dłuższego czasu leżały w pudełku z półfabrykatami do biżu i do niczego mi nie pasowały. Ale i na nie przyszedł czas...
Na warsztacie już kolejne dzieło z berlińskich zdobyczy, ale o tym później.

Serdeczne dzięki za pozostawiane komentarze i odwiedziny :D

wtorek, 13 lipca 2010

Twórczy zastój

Nie dzieje się nic. Nic oczywiście twórczego, bo w życiu to niezły zamęt. Zmiana pracy, przeprowadzka na drugi koniec Polski, oswajanie nowego lokum. Nadal jeszcze kilka kartonów stoi nierozpakowanych, a tu goście nawiedzają nas jedni za drugimi (tak, tak, to zalety mieszkania nad morzem i wakacyjnej pory :) Powoli organizuję sobie kącik do pracy, bo już ręce zaczynają świeżbić i natłok pomysłów w głowie... Jak tylko będę miała coś ciekawego do pokazania, to się pochwalę :)
Pozdrawiam bardzo gorąco :D

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...