niedziela, 10 kwietnia 2011

M3

Oj dawno nie zaglądałam na bloga, ale mam dobre usprawiedliwienie :) Wreszcie mamy nasze wymarzone i długo oczekiwane M3! Radość wielka, ale pracy jeszcze więcej. Masę czasu zajmuje wymyślanie koncepcji wystroju, szukanie odpowiednich elementów, pilnowanie fachowców no i praca własnych rąk. Nadal jeszcze brakuje wielu drobiazgów - chociażby drzwi wewnętrznych :), ale już mieszkamy na własnym.
Poniżej kilka fotek, jako usprawiedliwienie braku działalności twórczej:




Zdjęć mało, bo ciągle panuje rozgardiasz poprzeprowadzkowy. Już powoli widać koniec robót, ale jeszcze minie sporo czasu zanim uda mi się usiąść do filców. Najpierw musze zorganizować sobie warsztat :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich pozytywnie zakręconych na punkcie wykańczania wnętrz!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...