tag:blogger.com,1999:blog-18025971846763165492024-02-07T05:03:43.801+01:00Twórcze wytworyCo wytworzyły moje ręce :)Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.comBlogger638125tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-46160549810860566172019-01-25T22:15:00.000+01:002019-01-25T22:16:02.716+01:00Mój pierwszy w życiu płaszcz!Wiecie, że to już dziesiąty rok mojego blogowania? Sama nie wiem, jak ten czas szybko przeleciał! Tak patrząc wstecz, to bywały lata w których publikowałam bardzo dużo (101 wpisów w 2015 roku!), ale też takie, gdzie w miesiącu ukazywało się tylko kilka postów. A to i tak dużo w porównaniu z ostatnim czasem, gdy w zeszłym roku napisałam zaledwie piętnoście wpisów. Myślę, że to znak naszych czasów. Życie pędzi jak szalone, a my mamy jedynie czas w biegu przejrzeć zdjęcia na fejsie czy instagramie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmcca4X4fdpGjRNMjgrbNsqm_aqqvz7ri2M8_0cYKVd_Uerh_wReBTeMmUl0QWyc5IuwBz7aYj-36qGEGgOJBeRSlKe1HlWSTh77C0fnAk8HCN0lmxCFdcy9KuQg3W4nhK2gjKSidoKUs2/s1600/plaszcz+%25281%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmcca4X4fdpGjRNMjgrbNsqm_aqqvz7ri2M8_0cYKVd_Uerh_wReBTeMmUl0QWyc5IuwBz7aYj-36qGEGgOJBeRSlKe1HlWSTh77C0fnAk8HCN0lmxCFdcy9KuQg3W4nhK2gjKSidoKUs2/s640/plaszcz+%25281%2529.png" width="640" /></a></div>
<br />
Widzę to wyraźnie po sobie, gdy czasu wolnego mam tak mało, że owszem zdążę coś uszyć, ale potem mija dużo czasu zanim uda nam się tą rzecz sfotografować, a jeszcze więcej czasu zanim pokażę te zdjęcia w social mediach. Tak też było w przypadku tego płaszcza. Uszyłam go rok temu, a zdjęcia pokazuję dopiero teraz (sic!)<br />
<a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuCqPwmSjm0GhUK2o-QCjwpJE-g034Y9nxfi2kfyGzO8Vs_u19eoh32REMRWWwSNeUp8p3XBpPY-xIrWJwdY4a_gCNXSBChDXno_bTt4eg_Os1atOCvuTvG7bqucCYTSh2ECC-GhZhXt2x/s1600/AMZ_7908.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1262" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuCqPwmSjm0GhUK2o-QCjwpJE-g034Y9nxfi2kfyGzO8Vs_u19eoh32REMRWWwSNeUp8p3XBpPY-xIrWJwdY4a_gCNXSBChDXno_bTt4eg_Os1atOCvuTvG7bqucCYTSh2ECC-GhZhXt2x/s640/AMZ_7908.JPG" width="504" /></a></div>
<br />
Płaszcz jest w cudownym odcieniu różu (aż nie wierzę, że to piszę :)), takim mniej pastelowym, ale też niezbyt intensywnym. Uszyłam go z flauszu będącego mieszanką wełny i czegoś sztucznego (nie znam dokładnego składu, bo materiał kupiłam na allegro).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc9b7IOYIn82CdlYRZ2YO7lQ2JoIobOpAJ8dWZqBNVuIn0H9hOnaH-iXsfFG-iHbJz3yOz347uOOvGTXBzZAj0chyVLYLUIizwYivRvFtc5vDKhPbVL_Gqsx9h-KkHaErei6ciLX5i8SuM/s1600/AMZ_7698.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc9b7IOYIn82CdlYRZ2YO7lQ2JoIobOpAJ8dWZqBNVuIn0H9hOnaH-iXsfFG-iHbJz3yOz347uOOvGTXBzZAj0chyVLYLUIizwYivRvFtc5vDKhPbVL_Gqsx9h-KkHaErei6ciLX5i8SuM/s640/AMZ_7698.JPG" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlptUIspDjwpe8fq84upalzR89WSxZP4fsmisQgKHHVesikjUztBFZOOarMIAZmEZHB1uEFOf2Ob2uXZyj0J5NUH1dFXCmT7DmAxSh-KEuwn6hc8VoGimzREiB21McfwZGhCbnkSmPCC9U/s1600/AMZ_7694.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlptUIspDjwpe8fq84upalzR89WSxZP4fsmisQgKHHVesikjUztBFZOOarMIAZmEZHB1uEFOf2Ob2uXZyj0J5NUH1dFXCmT7DmAxSh-KEuwn6hc8VoGimzREiB21McfwZGhCbnkSmPCC9U/s640/AMZ_7694.JPG" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-R6DZr3NF4VDqsjmvlINkyDeKvtDowFT8UqNYxko2ymA2TZTR_f4iM3zo4WT9QaqpsUI8s5_FaMzXtOQ0oYbqObKw3umyHuvZh3EX_ShCwG71QfSv3LbL_6-Iqf_UQ-xi4DHtzsDjGFiO/s1600/AMZ_7690.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-R6DZr3NF4VDqsjmvlINkyDeKvtDowFT8UqNYxko2ymA2TZTR_f4iM3zo4WT9QaqpsUI8s5_FaMzXtOQ0oYbqObKw3umyHuvZh3EX_ShCwG71QfSv3LbL_6-Iqf_UQ-xi4DHtzsDjGFiO/s640/AMZ_7690.JPG" width="424" /></a></div>
<br />
Wykrój pochodzi z Ottobre Woman 5/2017. Jak tylko ten numer wpadł w moje ręce, to od razu wiedziałam, że kiedyś ten płaszcz uszyję :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9dhkbeAusV9SBZJKtVH9wRoYAsfENZIzH0HZIOejrR4pdPXaPzUxXEjk-P3M7QD_aIMMzNGwFkNND5zKPXpW7hRQRKXAgg9_ovXyrflrcyIsckt87KcAv6xwaXS7B8rWVhO6tG06qKuD3/s1600/AMZ_7705.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9dhkbeAusV9SBZJKtVH9wRoYAsfENZIzH0HZIOejrR4pdPXaPzUxXEjk-P3M7QD_aIMMzNGwFkNND5zKPXpW7hRQRKXAgg9_ovXyrflrcyIsckt87KcAv6xwaXS7B8rWVhO6tG06qKuD3/s640/AMZ_7705.JPG" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN2FGys6vbxJN_HRbz1_fnG-9na5Bz5g73QsxdUp2Ser28iLnTnshQosV982nedB5a1RRN7sd-DPdBdrVY4OpLVpV4AI1dG8T_NUbvhOw7d4NM7b8q4GbOMoQQqyW58FAFHHyYLSEYNEtt/s1600/AMZ_7722.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN2FGys6vbxJN_HRbz1_fnG-9na5Bz5g73QsxdUp2Ser28iLnTnshQosV982nedB5a1RRN7sd-DPdBdrVY4OpLVpV4AI1dG8T_NUbvhOw7d4NM7b8q4GbOMoQQqyW58FAFHHyYLSEYNEtt/s640/AMZ_7722.JPG" width="424" /></a></div>
<br />
Płaszcz ma krój taki z lekka szlafrokowy, z ciekawą stójką zamiast kołnierza. Nie ma żadnego zapięcia, a jedynie związuje się go paskiem. Prościzna do uszycia :P Jedyne co zmieniłam, to skróciłam linię ramienia, bo nie do końca podobało mi się, że pacha tak nisko wypada.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEio_puhNLRVpRKeVZ7k3g3jm_HW04dNZo0mug_Dvb8WOt2pWjGZ3P37dJso_7wxoPnxu8cfSgUeIit1sj49Tq3V_izgfRjGv7fqjkDx-bKrbVlP0MNv3pbhySkAV8qzyk5St65FOiLD5cT5/s1600/AMZ_7919.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEio_puhNLRVpRKeVZ7k3g3jm_HW04dNZo0mug_Dvb8WOt2pWjGZ3P37dJso_7wxoPnxu8cfSgUeIit1sj49Tq3V_izgfRjGv7fqjkDx-bKrbVlP0MNv3pbhySkAV8qzyk5St65FOiLD5cT5/s640/AMZ_7919.JPG" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVoSv8Vm6r2iSN28AAFKhQoyohArAwBCOVrsd7wNAibgsQn1B5dBU-SUOWZ2gaZrBKczhXdpmZ8rzoRHQVRzI48_RW2q5DPclHxVBH0Z1BD0tjAU8DVMugKMquGWZvnPXhstkCZx7GxS9_/s1600/AMZ_7745.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVoSv8Vm6r2iSN28AAFKhQoyohArAwBCOVrsd7wNAibgsQn1B5dBU-SUOWZ2gaZrBKczhXdpmZ8rzoRHQVRzI48_RW2q5DPclHxVBH0Z1BD0tjAU8DVMugKMquGWZvnPXhstkCZx7GxS9_/s640/AMZ_7745.JPG" width="424" /></a></div>
<br />
Żeby nie było tak bardzo cukierkowo, to wszyłam podszewkę z pazurem w intesywnym, turkusowym kolorze :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6TigqJ6d7o17bHacTVBN28Yo6ejFrK_6K5i3SUUCD7LioqtA0AyFpDiLAX6rmNgC6VDELJlgfIgh2EomGx4Xbju2DEqU5SCFC8z2-uFYNgsxtCYNnUtYQzLWitwza6sFXx5YDdGGg5OPY/s1600/AMZ_7766.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1135" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6TigqJ6d7o17bHacTVBN28Yo6ejFrK_6K5i3SUUCD7LioqtA0AyFpDiLAX6rmNgC6VDELJlgfIgh2EomGx4Xbju2DEqU5SCFC8z2-uFYNgsxtCYNnUtYQzLWitwza6sFXx5YDdGGg5OPY/s640/AMZ_7766.JPG" width="452" /></a></div>
<br />
Płaszcz w założeniu miał być płaszczem wiosennym, ale jakoś tak wydawało mi się, że w takim cienkim flauszyku to ja na bank zmarznę. No to dołożyłam do środka nie byle co, ale wełnianą watolinę. Na swoje usprawiedliwienie mam jedynie mój poziom niewiedzy, bo niestety wełna w ocieplinie i wełna we flauszu spowodowały, że płaszcz nadaje się na najdalszy kraniec Syberii! Grzeje jak piec hutniczy, normalnie nie da się w nim chodzić :P Teoretycznie mogłabym wypruć tą watolinę, ale szkoda mi pracy włożonej w jej ręczne zszycie, no i sama watolina kosztowała niemalże tyle samo, co flausz! Co mi radzicie? Wypruć czy zostawić?<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHrAosDXNJ-3UAJdr_PKGaS0pVbmXAEcDio8rmy9xU7-PwRnXZ-za9ST1Lddoa4TSX0EZfKqo0abXa_yKWhZTp6nqJAYi26dF-jAFO41upzO0qAJoyEmFxzuRTk1NqR9XavhsgZp1ZJ3wz/s1600/IMG_20180310_165805-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1469" data-original-width="1600" height="366" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHrAosDXNJ-3UAJdr_PKGaS0pVbmXAEcDio8rmy9xU7-PwRnXZ-za9ST1Lddoa4TSX0EZfKqo0abXa_yKWhZTp6nqJAYi26dF-jAFO41upzO0qAJoyEmFxzuRTk1NqR9XavhsgZp1ZJ3wz/s400/IMG_20180310_165805-01.jpeg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Watolina to jest to beżowe w prawym górnym rogu</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Ten dylemat spowodował, że znów zakupiłam flausz z zamiarem uszycia kolejnego płaszcza :) Tym razem nie zastosuję żadnej ociepliny i może nada się do noszenia wiosną (tylko czy zdążę go do wiosny uszyć??!!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLEadYW7ZWA8jipeyM1X5fRnrZjQ9oYxrAN1dINjJ_mfC9On-hCHSwvnpdmnUa-8EAUkNxpLk2Z8cd4c2X5E0Owavrtj209Dp86RbXqEUYEF-akVup2JeAVMAkqAiG5uchYsUWZryunebi/s1600/AMZ_7728.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLEadYW7ZWA8jipeyM1X5fRnrZjQ9oYxrAN1dINjJ_mfC9On-hCHSwvnpdmnUa-8EAUkNxpLk2Z8cd4c2X5E0Owavrtj209Dp86RbXqEUYEF-akVup2JeAVMAkqAiG5uchYsUWZryunebi/s640/AMZ_7728.JPG" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_ePRC1OFK3gBjoqlYnC3SVsvK-RKhuIhqP5vod-GSsl1Om_dM695vc2pbqkZlzqFHRvmrsZ-yeUd88_C8cmy7UO3mvWn6MYDOBY8T16WUwKkIVkIpJVLAmiZU73CE8UhMUPvx-8rnCTmc/s1600/AMZ_7732.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_ePRC1OFK3gBjoqlYnC3SVsvK-RKhuIhqP5vod-GSsl1Om_dM695vc2pbqkZlzqFHRvmrsZ-yeUd88_C8cmy7UO3mvWn6MYDOBY8T16WUwKkIVkIpJVLAmiZU73CE8UhMUPvx-8rnCTmc/s640/AMZ_7732.JPG" width="424" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam Was cieplutko!</div>
Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-23079964640438126782019-01-18T17:46:00.000+01:002019-01-18T17:48:10.615+01:00Akcja #wartośćszycia, zlot w Krakowie i nowy kraciasty kardigan<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Na początku grudnia miałam przyjemność wziąć udział w instagramowej akcji #wartośćszycia. Zapoczątkował ją <a href="http://www.pracowniajanlesniak.pl/pl/wartoscszycia/" target="_blank">Janek Leśniak</a> i jak sam pisze: <span style="font-family: inherit;">"<span style="background-color: white;"><i>celem (akcji) jest pokazanie kulis naszej działalności związanej z szyciem i uświadomienie jaka ilość pracy stoi za tym, co pokazujemy w mediach społecznościowych.</i>" Naszym zadaniem było policzyć, ile zajmuje nam uszycie jednej rzeczy, a zadaniem czytelników było odgadnąć odpowiedź.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyDz8hbhoSJ3PTVS28rMtuDcwNJh1wXAejqJzDG48TDl2-I7Y1FlWl935Ywj7rijMkEZDE9ENJtXBMGIufuK6_cmG8srzaqL80n2camVaQjtWcolD06Wam6vpTwsTOjBTBjcnY2EbEeA_6/s1600/kraciasty+kardigan+%25281%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyDz8hbhoSJ3PTVS28rMtuDcwNJh1wXAejqJzDG48TDl2-I7Y1FlWl935Ywj7rijMkEZDE9ENJtXBMGIufuK6_cmG8srzaqL80n2camVaQjtWcolD06Wam6vpTwsTOjBTBjcnY2EbEeA_6/s640/kraciasty+kardigan+%25281%2529.png" width="640" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Niejako kontynuacją tej akcji był zlot szyjących blogerów w Krakowie, na początku stycznia. Ale o tym opowiem za chwilkę, najpierw przeczytajcie, ile zajęło mi uszycie kraciastego kardiganu!</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"></span></span><br />
<a name='more'></a><span style="background-color: white; font-family: inherit;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjw4wAUYen_jYdjAswZJ4jzbXktXki7ZPUpmyza2kTFJoD7IcmLW0FkbeovItnSAqxiUwOmQpM990PplMG5cXXPdDbrm_AYJz_ahzsaY0seT4wdG1c6JnvlnpmxVXSG6giHZxZG3ooZ0jyh/s1600/DSC07932.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjw4wAUYen_jYdjAswZJ4jzbXktXki7ZPUpmyza2kTFJoD7IcmLW0FkbeovItnSAqxiUwOmQpM990PplMG5cXXPdDbrm_AYJz_ahzsaY0seT4wdG1c6JnvlnpmxVXSG6giHZxZG3ooZ0jyh/s640/DSC07932.jpg" width="425" /></a></div>
<div>
<span style="background-color: white; font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div>
<span style="background-color: white; font-family: inherit;">Jak myślisz, ile zajęło mi stworzenie tego kardiganu? Ponieważ szyję na raty (każdego wieczoru, po położeniu dzieci spać, mam dosłownie chwilkę na szycie) to często sama mam kłopot z prawdziwym oszacowaniem czasu, jaki mi zajmuje uszycie czegoś od A do Z. Dlatego spisanie kolejnych kroków i sprawdzenie, ile czasu zajmują, było dla mnie bardzo ciekawym doświadczeniem :)</span><br />
<br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcO9fED5u4yJpyBIWixHLqW0h0EQvSPvIKbFI1NtRoX-faQ4cyeOvF6JL6y4zoMic7Aey-OVry-spl8pxKqGF_WGMxskBHxj91uVvy99YXA8qV5DvuvaNyMNQtFFHDfOn7vE2HS0yfLQWC/s1600/DSC07908.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcO9fED5u4yJpyBIWixHLqW0h0EQvSPvIKbFI1NtRoX-faQ4cyeOvF6JL6y4zoMic7Aey-OVry-spl8pxKqGF_WGMxskBHxj91uVvy99YXA8qV5DvuvaNyMNQtFFHDfOn7vE2HS0yfLQWC/s640/DSC07908.jpg" width="426" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;"><br style="background-color: white;" /></span><span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Oto jak wyglądał proces: </span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">📌 szukanie inspiracji i pomysłu - tego czasu nie da się tak naprawdę policzyć, bo o nowych projektach myślę cały czas: pod prysznicem, przed zaśnięciem, jadąc samochodem. </span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">📌 dobór materiału - w tym przypadku materiał niejako sam mnie znalazł, przy okazji innych zakupów. Jest to mieszanka wełny z akrylem i poliestrem, trochę włochata :)</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">📌 dekatyzacja - pralka sama uprała, a w trakcie suszenia robiłam co innego, więc tego też nie liczę</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">📌 przerysowanie i dopasowanie wykroju - o, tu zaczęły się schody 😎 Wykrój, który wybrałam pochodzi z gazety Kocham Szycie i był w kategorii plus size. Po odrysowaniu wykroju, stwierdziłam, że jednak takiego oversize'u nie chcę i postanowiłam zmniejszyć wykrój. Zajęło mi to dobrą godzinę</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">📌 krojenie tkaniny - zawsze mnie to zadziwia, jak dużo czasu poświęcam na skrojenie materiału, ale dobrze jest wszystko dwa razy przemyśleć na tym etapie, bo po pocięciu już się nic nie sklei. Do tego doszły jeszcze usilne próby spasowania kraty. Zajęło mi to kolejne pół godziny.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">📌 szycie, prasowanie międzyoperacyjne, przymiarki - samego szycia w szyciu jest niewiele, więcej czasu zajmuje rozprasowywanie wszystkich szwów i bieganie do lustra na przymiarki. Na to wszystko poszło 2h z kawałkiem.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">📌 poprawki - tym razem obyło się bez 👏</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">📌 wykończenie - to jest najmniej lubiany przeze mnie etap, bo najbardziej pracochłonny 😎 Kardigan nie ma podszewki, więc musiałam zadbać o to, aby po odchyleniu przodu wyglądał estetycznie. Obłożenie przodu i dół obszyłam lamówką, co zajęło mi 30 minut. A dalej zaczęła się zabawa, bo wszystkie podłożenia i obłożenie doszyłam ręcznie ściegiem krytym. Spędziłam nad tym bite dwie godziny!</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">+ serce i uwaga włożone w cały proces - bezcenne 😉</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo8IvxQ36SgAKaraY9MeAvHzsEmHwVsCyLwcb_-2XUDxBhgoqy1kPV69dcZcl6jvyvy8Rp1BzYBVpQJMVI1kucT7KH3SbC7j4gGqfiDetsQrO-6YwF4rPEAGAxIqLFBNtKqLKuL-p0FkgJ/s1600/DSC07925.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo8IvxQ36SgAKaraY9MeAvHzsEmHwVsCyLwcb_-2XUDxBhgoqy1kPV69dcZcl6jvyvy8Rp1BzYBVpQJMVI1kucT7KH3SbC7j4gGqfiDetsQrO-6YwF4rPEAGAxIqLFBNtKqLKuL-p0FkgJ/s640/DSC07925.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl9Mf8o4szz7dzWChRWAMd0kU7yi3X2wkBlgtKUyHHFGMQtk877uhkfFZgzRBQdyKBGRgCwslX9r8_tP1fjyrIG1JJeud36Usrn4GAIz4-pgO877C3DAWLRMC06xZch1wpHeqGV6TGWmdE/s1600/DSC07902.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl9Mf8o4szz7dzWChRWAMd0kU7yi3X2wkBlgtKUyHHFGMQtk877uhkfFZgzRBQdyKBGRgCwslX9r8_tP1fjyrIG1JJeud36Usrn4GAIz4-pgO877C3DAWLRMC06xZch1wpHeqGV6TGWmdE/s640/DSC07902.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1ePNBwoN_n8LllfP2F2mBB7b6iVQvFqaymwQjkgvM1vZ17jSRF29QEBaerdCJQ4OpbChK2HsuVov438-n0kpJuJtGLqgHSM3QyWCN8j4ueN6gJNdWPef73B16ACEnryKYiE-pURF-QK1e/s1600/DSC07890.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1ePNBwoN_n8LllfP2F2mBB7b6iVQvFqaymwQjkgvM1vZ17jSRF29QEBaerdCJQ4OpbChK2HsuVov438-n0kpJuJtGLqgHSM3QyWCN8j4ueN6gJNdWPef73B16ACEnryKYiE-pURF-QK1e/s640/DSC07890.jpg" width="426" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;"><br style="background-color: white;" /><span style="background-color: white;">Po zliczeniu wszystkiego wyszło mi, że ten kardigan szyłam 8,5h. Mało? Dużo? No cóż, gdyby ktoś miał mi za ten czas zapłacić, to pewnie by stwierdził, że strasznie długo, ale rękodzieło wymaga poświęcenia dużo czasu i uwagi!</span></span><br />
<span style="background-color: white;">A jeśli miałabym policzyć w dniach, to uszycie zajęło mi dokładnie 7 dni. Aż tyle, bo przy pracy na pełen etat i dwójce maluchów, to czasu na szycie mam jak na lekarstwo i szyję po trochu.</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKhahbEAdlkx_Ui0F6I_Mjar7pM9oDDOTMIuhErcOyYDjCR7jnVAeFMV9u735akx8ki_OOhgucyrD8xFTeW3EVj3M1pn_0GhNhqtocbMdNl0U5BGeSGmMi1GMCv02BSb35rfVAvp1xwwpw/s1600/DSC07885.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKhahbEAdlkx_Ui0F6I_Mjar7pM9oDDOTMIuhErcOyYDjCR7jnVAeFMV9u735akx8ki_OOhgucyrD8xFTeW3EVj3M1pn_0GhNhqtocbMdNl0U5BGeSGmMi1GMCv02BSb35rfVAvp1xwwpw/s640/DSC07885.jpg" width="426" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;"><br style="background-color: white;" /></span><span style="background-color: white; font-family: inherit;">Mam nadzieję, że takie wyliczenia pozwolą uzmysłowić, ile tak naprawdę czasu zajmuje uszycie ubrania i ile to wymaga od osoby szyjącej wiedzy i umiejętności! Jest to szczególnie ważne w dzisiejszych czasach, gdy w sieciówkach możemy kupić ubrania za grosze, szyte w Chinach lub Indiach, przez wyzyskiwanych pracowników, w strasznych warunkach. Gorąco zachęcam Was do obejrzenia dokumentu </span><i style="font-family: inherit;">The True Cost</i><span style="background-color: white; font-family: inherit;">, przedstawiającego kulisy przemysłu odzieżowego. Ten film naprawdę otwiera oczy i zmienia nasze podejście do tanich ciuchów!</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">A wracając do akcji #wartośćszycia i krakowskiego zlotu. </span></span><span style="background-color: white; font-family: inherit;">Głowa aż mi pęka od ogromu emocji, jakie towarzyszyły spotkaniu tylu fantastycznych osób w jednym miejscu! Wydawało mi się, że to moje szycie to takie sobie dłubanie dla odreagowania codzienności, a to jest coś poważnego, o czym można i trzeba głośno mówić 🙂 Razem z ponad dwudziestką szyjących osób, przez dwa dni dyskutowaliśmy o tym, w jaki sposób podnieść świadomość ludzi w odniesieniu do wartości szycia. W efekcie nagraliśmy filmik, który już niedługo ujrzy światło dzienne (zachęcam do obserwowania akcji i hashtagu #wartośćszycia na Instagramie).</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4XM93OQ0uk8jq630L4FT7EbROKvObgQqxFBpjhvTwPzn3BEwNKdamp2cBtIiIlpSaacL6ELMHYkUx74xUIS7ojx0UT-FvyERHVTwkISeJloxs9z5EsEs-cg9Z9ME12yioteEUGsBe7WHc/s1600/IMG_20190106_200754_627.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4XM93OQ0uk8jq630L4FT7EbROKvObgQqxFBpjhvTwPzn3BEwNKdamp2cBtIiIlpSaacL6ELMHYkUx74xUIS7ojx0UT-FvyERHVTwkISeJloxs9z5EsEs-cg9Z9ME12yioteEUGsBe7WHc/s640/IMG_20190106_200754_627.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinvjrGniKEJIW8IDRHmufU9_ejbcjbEl3C0z_T5vU7jimpdRWrerd1rCZhnbxDEau_CM7CZooQw1xtP8M4XuKvLKq3F2cFNMGcsz3bQ8-kNDmuA6JJgu1Je7TfYa1t8lok-rIWwtJjlSBj/s1600/IMG_20190105_163100.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinvjrGniKEJIW8IDRHmufU9_ejbcjbEl3C0z_T5vU7jimpdRWrerd1rCZhnbxDEau_CM7CZooQw1xtP8M4XuKvLKq3F2cFNMGcsz3bQ8-kNDmuA6JJgu1Je7TfYa1t8lok-rIWwtJjlSBj/s640/IMG_20190105_163100.jpg" width="640" /></a></div>
<span style="background-color: white; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-family: inherit;">Jeszcze opowiem Wam słówko o miejscu, w którym odbył się zlot. SAPU (<a href="https://www.ksa.edu.pl/szkola-mody" target="_blank">Szkoła Artystycznego Projektowania Ubioru</a>) to miejsce magiczne! Gdybym znów miała dwadzieścia parę lat i mieszkała w Krakowie, to na pewno bym się do nich zapisała na zajęcia :)</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDyuwJ5-ZSOltnd4fYWOpjgVYjnzXiAdFcJNbktuA8kLeplSlplauq8pzABcyo9AxRn5pzqAs-0rHAn-SMxX4mkItfUjLSWfh6XvpO4nhR5GwZiuqMPwAeXr89r_RhMdv_8_S28tJNJtum/s1600/FB_IMG_1546810577980.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="960" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDyuwJ5-ZSOltnd4fYWOpjgVYjnzXiAdFcJNbktuA8kLeplSlplauq8pzABcyo9AxRn5pzqAs-0rHAn-SMxX4mkItfUjLSWfh6XvpO4nhR5GwZiuqMPwAeXr89r_RhMdv_8_S28tJNJtum/s640/FB_IMG_1546810577980.jpg" width="640" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Pozdrawiam Was ciepło i siadam do maszyny :)</span></span><br />
<br /></div>
Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-65125332180958493982018-12-21T14:04:00.000+01:002018-12-21T14:04:35.440+01:00Akcja Burdy #1wykrójna10sposobówJeszcze nigdy tak bardzo nie czekałam na nowe wydanie Burdy, jak na to styczniowe! A to za sprawą akcji #1wykrójna10sposobów, której finał możecie zobaczyć właśnie w tym numerze.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSkgdplD9RNCdYp-KynvW6OZb-zx0ubSgT-jKen_QAvCB0efI4n7kBlBo4dOhVrg5vUG4H0FYLCCzYLQYkEVDm_Ulm8ukapuNv3dmHLss1PY_GG6RCRmohvQ6FbKWeBVq57gk6-eiHywGY/s1600/181121Burda_Dresowka-MK82146.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSkgdplD9RNCdYp-KynvW6OZb-zx0ubSgT-jKen_QAvCB0efI4n7kBlBo4dOhVrg5vUG4H0FYLCCzYLQYkEVDm_Ulm8ukapuNv3dmHLss1PY_GG6RCRmohvQ6FbKWeBVq57gk6-eiHywGY/s640/181121Burda_Dresowka-MK82146.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">M.Klaban/Burda Foto Studio</td></tr>
</tbody></table>
<br />
To niesamowite wrażenie, zobaczyć swoje zdjęcia na łamach Burdy. Nawet jeśli kiedyś przestanę szyć (???!!!), to na pewno ten numer zachowam sobie na pamiątkę :)<br />
<br />
<a name='more'></a>A o co w tym wszystkim chodziło? Otóż redakcja wybrała 10 dziewcząt, które otrzymały ten sam wykrój, ale różne materiały. Naszym zadaniem było uszyć spódnicę według własnej interpetacji tego samego modelu.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-7v_9WVZyyJUxnFgiye6Ahe2L9s1WMReq-K8pRNBNIIks5qLpjI3Qok5-72e9F18p34FctQoKAAyXoL3PZUCGNYUc3QLGA3VnSVuqiATHSaCmN1tAM9yXIqBNMe1HBFEmezzI5QsFf3oW/s1600/181121Burda_Dresowka-MK81885.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-7v_9WVZyyJUxnFgiye6Ahe2L9s1WMReq-K8pRNBNIIks5qLpjI3Qok5-72e9F18p34FctQoKAAyXoL3PZUCGNYUc3QLGA3VnSVuqiATHSaCmN1tAM9yXIqBNMe1HBFEmezzI5QsFf3oW/s640/181121Burda_Dresowka-MK81885.jpg" width="424" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">M.Klaban/Burda Foto Studio</td></tr>
</tbody></table>
<br />
W finale akcji spotkałyśmy się w studiu fotograficznym Burdy, gdzie zrobiono nam profesjonalną sesję zdjęciową. Cóż to były za emocje! Przez chwilę poczułam się jak prawdziwa gwiazda :) Atmosfera była przemiła i bardzo profesjonalna. Do tego pierwszy raz miałam okazję spotkać się na żywo z dziewczynami, które znałam i podziwiałam w sieci. Jednak wspólne hobby zbliża ludzi, bo chociaż nigdy wcześniej się nie widziałyśmy, to od razu poczułyśmy się jak dobre kumpele i ploteczkom nie było końca. Nie ma to jak spotkać bratnie dusze!<br />
<br />
A wracając do spódnicy. Uszyłam ją z tkaniny, która jest mieszanką wiskozy i lnu. Szyło się ją bardzo przyjemnie, nosi się również fajnie, bo nie gniecie się jakoś znacząco. Materiał pochodzi ze sklepu Dresowka.pl. Na początku byłam dość sceptycznie nastawiona do tego printu, ale w miarę szycia coraz bardziej zaczął mi się podobać :)<br />
Czy coś zmieniłam w oryginalnym wykroju? Tylko długość, bo wybrałam wersję krótką, ale wydłużyłam ją o 10cm. Resztę uszyłam zgodnie z opisem. Spódnica ma ciekawe kieszenie (których na tym liściastym materiale niestety nie widać) i portfelowy przód, który jest zawiązywany paskiem. Oj, ile ja się nagłowiłam, jak ten pasek ma być przyszyty! Czytałam opisy zarówno po angielsku, jak i po niemiecku, obrazki oglądałam niemalże przez lupę, zanim zrozumiałam, jak to ma być rozwiązane. Pozostałe dziewczyny również miały z tym problem, bo każda miała inaczej uszyty ten pasek. W ogóle, jak tak się popatrzy na te nasze spódnice, to każda jest inna! I to jest w szyciu najpiękniejsze :)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV7syGcizjmWSVir5lKqRc-2N8VMyJkdng0Wz4HJ7TwNNi3vqPCkHoc3-kfsXuP9Ij0LucxnGnJxcYF1JSADpxzStY86Dz8YJ6xnhjmFIcAdJyard7qRquDI-zV-sDGR8l15mxSD0_UAuY/s1600/181121Burda_Dresowka-MK81877.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV7syGcizjmWSVir5lKqRc-2N8VMyJkdng0Wz4HJ7TwNNi3vqPCkHoc3-kfsXuP9Ij0LucxnGnJxcYF1JSADpxzStY86Dz8YJ6xnhjmFIcAdJyard7qRquDI-zV-sDGR8l15mxSD0_UAuY/s640/181121Burda_Dresowka-MK81877.jpg" width="424" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">M.Klaban/Burda Foto Studio</td></tr>
</tbody></table>
Przy okazji zdjęć nie mogło oczywiście zabraknąć fotki z napisem I💗burda!<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL0V3uSQZwsGPAjo-uVZvP7xeDQs-jo7S9bGXrLQEgsVjQXoeS_yP372ob9y4Xc-F4JiqELwzJc7deirkth8MGIfq196qQtjtXmfufqHUxIpXEm0MG9rI8hmdZ0NYHrThYNKD2oJvs8ysm/s1600/181121Burda_Dresowka-MK81895.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL0V3uSQZwsGPAjo-uVZvP7xeDQs-jo7S9bGXrLQEgsVjQXoeS_yP372ob9y4Xc-F4JiqELwzJc7deirkth8MGIfq196qQtjtXmfufqHUxIpXEm0MG9rI8hmdZ0NYHrThYNKD2oJvs8ysm/s640/181121Burda_Dresowka-MK81895.jpg" width="424" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">M.Klaban/Burda Foto Studio</td></tr>
</tbody></table>
A tak się prezentuje artykuł w Burdzie:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwcXKHspj0CSZF5NH56qY5n-hgnOQ2ukw5Uy90Hx5jhjubWr8n2enUUD5OYZM4ERavk3X9EjR54VZPO46ZRC2t_yR0bYLNdnlOrVB1bSTKzf9ogCYYwdAeJEGagAUcfLa_NHCKlh-pg8Ji/s1600/IMG_20181219_150238-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwcXKHspj0CSZF5NH56qY5n-hgnOQ2ukw5Uy90Hx5jhjubWr8n2enUUD5OYZM4ERavk3X9EjR54VZPO46ZRC2t_yR0bYLNdnlOrVB1bSTKzf9ogCYYwdAeJEGagAUcfLa_NHCKlh-pg8Ji/s640/IMG_20181219_150238-01.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0_796cOj1F6wfyWpcnOm8suUbSVsvlPQfincJ2eMqm3QvIllhuk-j1KU9P_3Zm6QYyBE1Yz-86s2qGP4F4WCbLnGUCZ3mr-amB815xE4K6HIZJu5ZwJ2vVKiVNznGXxhlpB1Xsnlui0pM/s1600/IMG_20181219_150316-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0_796cOj1F6wfyWpcnOm8suUbSVsvlPQfincJ2eMqm3QvIllhuk-j1KU9P_3Zm6QYyBE1Yz-86s2qGP4F4WCbLnGUCZ3mr-amB815xE4K6HIZJu5ZwJ2vVKiVNznGXxhlpB1Xsnlui0pM/s640/IMG_20181219_150316-01.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlwW_KZ2dGZ3WIZb1cz3SqN8WaDMY0ZOGXcQ1r0lsSYiLGfg_Km-6kuVOF1xz65B6xoEiU-bkA1q6gtj68fKU6lWD1XghTWMaRwLsx4SEAl6RI5CPXQlkFuLEcStvySnP-p3lqZAbWCQUd/s1600/IMG_20181219_150303-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlwW_KZ2dGZ3WIZb1cz3SqN8WaDMY0ZOGXcQ1r0lsSYiLGfg_Km-6kuVOF1xz65B6xoEiU-bkA1q6gtj68fKU6lWD1XghTWMaRwLsx4SEAl6RI5CPXQlkFuLEcStvySnP-p3lqZAbWCQUd/s640/IMG_20181219_150303-01.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
No to zmykam szykować się do Świąt :) Wesołych Świąt Wam życzę! 💕Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-67734259516344855742018-10-24T15:37:00.001+02:002018-10-25T15:02:05.162+02:00Wykroje z gazet - jak z nich korzystać?Każdy, kto zaczyna swoją przygodę z szyciem, prędzej czy później staje oko w oko z arkuszem wykroi z Burdy, czy też innej gazety. I to spotkanie wielu napawa lękiem. Jak w tej plątaninie kresek znaleźć odpowiedni wykrój? I co z nim potem zrobić?<br />
<div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0nVJ9cvN3T3pnj1UiYCatmw-1ZDqnxTRBl-x9sHJ4dSyRfJDVXY0L7GorZISGMAtFCMAUcXSJlbkDmGj70_Kj3gFw-4L2k24dCTQZeSKL_En1bYwmCv61rn_S8GWzarN-jqzrymc3PAt_/s1600/wykroje.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0nVJ9cvN3T3pnj1UiYCatmw-1ZDqnxTRBl-x9sHJ4dSyRfJDVXY0L7GorZISGMAtFCMAUcXSJlbkDmGj70_Kj3gFw-4L2k24dCTQZeSKL_En1bYwmCv61rn_S8GWzarN-jqzrymc3PAt_/s640/wykroje.png" width="640" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
W tym wpisie postaram się Wam pomóc i po kolei przeprowadzę Was przez proces kopiowania wykroju. Zrobię to na przykładzie Burdy i Ottobre, ale w innych gazetach wygląda to bardzo podobnie.</div>
<div>
<a name='more'></a>Co nam będzie potrzebne?</div>
<div>
Oczywiście magazyn z wykrojami :) Do tego coś na co przeniesiemy wykrój, ołówek, linijka, szpilki i nożyczki. </div>
<div>
Na co najlepiej kopiować wykrój? W sklepach są specjalne arkusze papieru, ale wychodzą dość drogo. Spotkałam się również z osobami, które używają do tego papieru do pieczenia bądź grubszej folii malarskiej, ale sama z tych wynalazków nie korzystałam :) U mnie najlepiej sprawdza się półpergamin. Można go kupić w dużych arkuszach (ok 100x70cm) i jest na tyle cienki, że widać przez niego linie do przerysowania. Można go kupić w sklepach z artykułami plastycznymi, ale taniej wychodzi półpergamin do pakowania mięsa :))) No dobra, z tym mięsem to trochę żartuję, ale tylko trochę, bo hurtownie papiernicze sprzedają taki papier na kilogramy sklepom do pakowania towaru. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Swój pierwszy kilogram półpergaminu kupiłam za parę złotych na allegro. Przy wyborze należy zwrócić uwagę na gramaturę, bo im cieńszy papier, tym będzie bardziej prześwitujący. Mój papier miał gramaturę około 35g/m2 i w jednym kilogramie mieściło się około 40 arkuszy. Niby dużo, ale zużyłam je w przeciągu jakiś dwóch lat. Kolejny kilogram kupiłam już w lokalnej hurtowni papieru i też już mi się powoli kończy :) Także, jak widzicie, papieru do robienia wykroi idzie dość sporo!</div>
<div>
<br /></div>
<div>
No dobra, mamy już papier i arkusz z wykrojami, możemy więc zaczynać!</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6PnqA9qcHlIgpTdh7leJajq4hjZ9MS_TK0SKoC1FGXrB1U1bsP2mJa1nhxcLLRSMCE0is7SkusegfgwNqxMo8ayvjZWB7BAc7eOL9QKb7obXdTZmKYZdGOkmBsOTSPqyaohVbIpj-0O6h/s1600/Capture.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="883" data-original-width="1197" height="472" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6PnqA9qcHlIgpTdh7leJajq4hjZ9MS_TK0SKoC1FGXrB1U1bsP2mJa1nhxcLLRSMCE0is7SkusegfgwNqxMo8ayvjZWB7BAc7eOL9QKb7obXdTZmKYZdGOkmBsOTSPqyaohVbIpj-0O6h/s640/Capture.JPG" width="640" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Po pierwsze szukamy opisu szycia wybranego modelu. Na samym początku będzie przedstawiony rysunek poszczególnych części, czyli np. przodu i tyłu bluzki. Następnie mamy wykaz części wykroju (w ramce). Na żółto zaznaczyłam najważniejszą dla nas informację - czyli to, gdzie szukać naszego wykroju. W tym przypadku potrzebujemy znaleźć arkusz D, na którym czerwonym konturem zaznaczono części 21 i 22.</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc7ENzarfN5UD6Iqr-ZithRIoGKheHO5mFg9k-Ju_4GSk_iiywimxcBX-0nkBE3kctHnXePmEQV7H-p2X0Akoum8nBUfaApSiwLr2em7s7UiGSmKBsi0sP6-ss8byQPFMw6mtvM3RKlasx/s1600/Capture2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="976" data-original-width="1364" height="456" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc7ENzarfN5UD6Iqr-ZithRIoGKheHO5mFg9k-Ju_4GSk_iiywimxcBX-0nkBE3kctHnXePmEQV7H-p2X0Akoum8nBUfaApSiwLr2em7s7UiGSmKBsi0sP6-ss8byQPFMw6mtvM3RKlasx/s640/Capture2.JPG" width="640" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Dla ułatwienia odnalezienia numerów, ich spis umieszczono na samej górze arkusza. Co więcej, są one ułożone w takiej kolejności, że odpowiedni wykrój leży dokładnie w lini prostej pod danym numerkiem. Czyli w przypadku powyższego zdjęcia, chcąc znaleźć wykrój oznaczony niebieskim numerem 22, szukamy go na lini prostej pod tym numerem. Proste, prawda?</div>
<div>
Teraz posiłkując się rysunkiem technicznym poszczególnych części, możemy prześledzić, jak są położone linie naszego wykroju.</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6aBwNE5rpsjs1njiF_os8P6okE3wVCJOFXmde6JooGOq9dfZSu-OkQJOXVZA8dyhtWC8gHVtJvQgmgun-tR6Qz11PDi6bLUSN-3_TsjuWt9j-DAdS008jF5iWhlhypj34Bc7rHrFLc2JD/s1600/IMG_20170902_141606-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6aBwNE5rpsjs1njiF_os8P6okE3wVCJOFXmde6JooGOq9dfZSu-OkQJOXVZA8dyhtWC8gHVtJvQgmgun-tR6Qz11PDi6bLUSN-3_TsjuWt9j-DAdS008jF5iWhlhypj34Bc7rHrFLc2JD/s640/IMG_20170902_141606-01.jpeg" width="640" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Ostatnią informację, jakiej potrzebujemy, to która linia odpowiada jakiemu rozmiarowi. Znajdziemy ją również w ramce z częściami wykroju, tuż pod informacją o kolorze konturu i arkuszu. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak przypiąć półpergamin do arkusza z wykrojami i odrysować naszą formę.</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipZvzLFNwmHUMuI7MxYKC3q3N6mgwVgBP0o7SosgP78N6XaQ1uTUsKrw8k-ZhsdhO-4FeE6SyrjSwQs9v8WTestOfH6MtkDTEfcT-oxz490F08L1Nc362gyhT-C19oGTAvQzVt9TogMkDk/s1600/IMG_20170902_142416-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1458" data-original-width="1600" height="582" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipZvzLFNwmHUMuI7MxYKC3q3N6mgwVgBP0o7SosgP78N6XaQ1uTUsKrw8k-ZhsdhO-4FeE6SyrjSwQs9v8WTestOfH6MtkDTEfcT-oxz490F08L1Nc362gyhT-C19oGTAvQzVt9TogMkDk/s640/IMG_20170902_142416-01.jpeg" width="640" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Oprócz głównych lini wykroju, należy skopiować również wszystkie dodatkowe oznaczenia, czyli punkty styczne, miejsca wszycia zamka, marszczenia itd. Nie zapomnijcie też zaznaczyć nitki prostej, czyli strzałki na środku formy. Dobrze jest również opisać wykrój - jaka to część garderoby, w jakim rozmiarze i z jakiej gazety pochodzi dany wykrój. Ułatwi nam to później odszukanie i skompletowanie wszystkich części wykroju.<br />
Jeśli dany wykrój nie zawiera zapasów na szwy, to można je na tym etapie dorysować. Na koniec odrysowane części wykroju wycinamy i gotowe :)<br />
<br />
W ten sam sposób korzystamy praktycznie ze wszystkich gazet z wykrojami. Różnice są niewielkie - np. w Ottobre linie w różnych rozmiarach nie są zaznaczone innym rodzajem kreski, po prostu potrzebny rozmiar trzeba odszukać na wykroju i dalej śledzić daną linię. Czasem bywa to kłopotliwe, szczególnie w miejscach zagęszczenia kresek.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpnOv-J2MqOaeoqyB3I9lOLJKLwAmQKbXL6Yqgu-MrrGnM4s3_mZqxf6PBoheH7s_p1RBPTHTK9nR3xqk5QbxBUz_Ld16b6rgHJN2624rNhyuEEYfW9YsSJxjeWZJHuWF9wGojX_2iXm_a/s1600/IMG_20170902_170557-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1363" data-original-width="1600" height="544" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpnOv-J2MqOaeoqyB3I9lOLJKLwAmQKbXL6Yqgu-MrrGnM4s3_mZqxf6PBoheH7s_p1RBPTHTK9nR3xqk5QbxBUz_Ld16b6rgHJN2624rNhyuEEYfW9YsSJxjeWZJHuWF9wGojX_2iXm_a/s640/IMG_20170902_170557-01.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Natomiast w opisie szycia w Ottobre, tak samo jak w Burdzie znajdziemy ramkę ze spisem potrzebnych części wykroju oraz numerem arkusza, na którym je znajdziemy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWgG0HIE_TbiIsHzQiQJxdfLa3pQhq47NK7oo6nwe1OLwDxbX1MJ1hmbc_NVN1rveM_j_ZX7Ppg29NLbHfqJGq1EHU49WTOfnNYK99mJOpxYPera_33pyY4Gjq5-NtDjD0bIbDkeHZSIaA/s1600/IMG_20170902_164407-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="1600" height="418" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWgG0HIE_TbiIsHzQiQJxdfLa3pQhq47NK7oo6nwe1OLwDxbX1MJ1hmbc_NVN1rveM_j_ZX7Ppg29NLbHfqJGq1EHU49WTOfnNYK99mJOpxYPera_33pyY4Gjq5-NtDjD0bIbDkeHZSIaA/s640/IMG_20170902_164407-01.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Na koniec pokażę Wam, jak ja przechowuję wykroje. Zaletą półpergaminu jest to, że jest dość cienki i po złożeniu zajmuje niewiele miejsca. Każdy wykrój wkładam do foliowej koszulki, oznaczam skąd pochodzi, w jakim jest rozmiarze itd. Do tego jeszcze dokładam kawałek materiału, z którego daną rzecz uszyłam. Ułatwia mi to szybkie przypomnienie sobie, co to był za wykrój i co z niego powstało.<br />
Aby ułatwić sobie kolejne szycie z danego wykroju robię sobie na nim notatki - jeśli coś skróciłam, wydłużyłam, czy coś przy kolejnym szyciu powinnam zmienić, aby dana rzecz lepiej leżała. Tak opisane koszulki wpinam do segregatora.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijsd04pRu1eoVgb-XijKstfUhkRYnYEJcCzkfu4u0GJHgKwnW39t8nZDhsdQUCvU11IYURZbTmiIub1eBoQqIsBRBl-gndq1kyQjX7DDuVk2v7Pu1LabL9tx98BPc5hPEK2A_JGdGPWSh8/s1600/IMG_20170917_183743-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1270" data-original-width="1600" height="508" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijsd04pRu1eoVgb-XijKstfUhkRYnYEJcCzkfu4u0GJHgKwnW39t8nZDhsdQUCvU11IYURZbTmiIub1eBoQqIsBRBl-gndq1kyQjX7DDuVk2v7Pu1LabL9tx98BPc5hPEK2A_JGdGPWSh8/s640/IMG_20170917_183743-01.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Mam nadzieję, że powyższy wpis będzie dla Was przydatny i ułatwi pracę z gotowymi wykrojami. A może macie inne sposoby na przygotowanie form i ich przechowywanie? Będę wdzięczna za Wasze komentarze i posłanie wpisu dalej w świat!</div>
</div>
Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-60566423701714030852018-09-13T14:55:00.001+02:002018-09-13T14:55:31.147+02:00Porażka zamieniona w sukces!Czasem w życiu mi nie wyjdzie. Tak po prostu, po ludzku. Ale grunt to się nie poddawać i porażkę przekuć w sukces :) Miałam uszyć sobie bluzkę z wesołej bawełny w pieski. Taki mały żarcik na koniec lata. Materiału miałam tylko niewielki kawałek, więc wybrałam jak najprostszy, kimonowy wykrój. Materiał pocięłam, sfastrygowałam, pierwsza przymiarka - i załamka. No cóż, powiem tylko, że wykrój nie ten, materiał nie ten. To nie miało prawa się udać...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0ptB4mB0qLujosvA6sBQR9uPUvzeIElbt69M2Ta6j9jHONiY53mXbMVJ4L3Fh4Vj9vkGogBaTBx-7J_lS6sUu23WKxUeWmtTSiYTz9UmktkJP1oxoo-sJU61vGyZAp-FJRvSmt63JX_wi/s1600/bluzka+z+kokarda.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0ptB4mB0qLujosvA6sBQR9uPUvzeIElbt69M2Ta6j9jHONiY53mXbMVJ4L3Fh4Vj9vkGogBaTBx-7J_lS6sUu23WKxUeWmtTSiYTz9UmktkJP1oxoo-sJU61vGyZAp-FJRvSmt63JX_wi/s640/bluzka+z+kokarda.png" width="640" /></a></div>
<br />
Trzeba było zmienić koncepcję, bo jednak materiału szkoda. Dobrze, że mam córkę, to będzie coś na nią.<br />
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi55gIW33c9X-fToZZ1g4fimyBuLsx36lsIBe_9XEOMOY8_knb8DvpJ3Fa1npg2p_fiwuRtc3VWbvQQ9ryvvaWyX6BGJpPO5fe9Qe56K8bLnh8B8zF7Cw3MBGAv7v_pkcAvWzdX4FFy7NaT/s1600/zDSC06185.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi55gIW33c9X-fToZZ1g4fimyBuLsx36lsIBe_9XEOMOY8_knb8DvpJ3Fa1npg2p_fiwuRtc3VWbvQQ9ryvvaWyX6BGJpPO5fe9Qe56K8bLnh8B8zF7Cw3MBGAv7v_pkcAvWzdX4FFy7NaT/s640/zDSC06185.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Najpierw pomyślałam o sukience, wyszukałam i odrysowałam wykrój. Niestety zabrakło dosłownie dwóch centymetrów :( No to kolejna zmiana koncepcji i stanęło na bluzeczce. Materiału starczyło, bluzeczka się udała. Cudna bawełna z kolekcji Autumn Rain od Dashwood Studio pochodzi ze sklepu <a href="https://www.craftfabric.pl/" target="_blank">Craftfabric</a> (ten konkretny wzór dostępny jest na grupie fb <a href="https://www.facebook.com/groups/grupa.craftfabric/" target="_blank">CraftFabric - tkaniny, dzianiny, pasmanteria</a>).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4VGA4tV425J-IUIbk-nx0odd1zI88EEiJY2B59tmcE0GYCOb-eiQVt-eUrkV0dj1VTQuq_ym29q80exXGSgsyxSKEwjlDGiYR4MddQIYw-nz4uDUrNu7WufjRJcKO9FaSPF39fr2_7Vm5/s1600/zDSC06211.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4VGA4tV425J-IUIbk-nx0odd1zI88EEiJY2B59tmcE0GYCOb-eiQVt-eUrkV0dj1VTQuq_ym29q80exXGSgsyxSKEwjlDGiYR4MddQIYw-nz4uDUrNu7WufjRJcKO9FaSPF39fr2_7Vm5/s640/zDSC06211.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Wykrój pochodzi z magazynu Poppy edycja 8. Wybrałam rozmiar 116 (tak samo, jak przy granatowej sukience z falbankami, którą pokazałam już jakiś czas temu na <a href="https://www.facebook.com/TworczeWytwory/posts/1759631560790985?__xts__[0]=68.ARBBFVqrdA0MU7Q19pudGDgIGRW1m_aDrCI5T6ArqUb6lKbAjSnjr_vzohfS9QzyHXvnRWKqUvRR8IjnNXpw89RVzkvqzXfLoPyiI3wAJ_w-SE4UcXZUTX-wForewiaTR3ok5gBJHOeXeCw1e_Sij1Qx0smvzYEVPVpdO7_4ss44UtCiMl66WA&__tn__=-R" target="_blank">fejsbuku</a>). No i tak samo, jak w przypadku sukienki, bluzka wyszła dość krótka. Dobrze, że dodałam 3 centymetry na podłożenie, bo miałam troszkę zapasu. Zamiast podłożenia obrzuciłam dół owerlokiem i przestębnowałam. Tak samo wykończyłam rękawki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRfOrbjD9-hl4m0qNZSspG8ecdYJnKsdwbHjqjMWu3glCyd_sKEttT64bHKt7lv0A_vwINiDWlkn8dHWXsu7aLTH68-13nf-2q3GqgYgNLUU_OLUzCHdj83sERF3-tNzf6b7T3FOuHBkcC/s1600/zDSC06161.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRfOrbjD9-hl4m0qNZSspG8ecdYJnKsdwbHjqjMWu3glCyd_sKEttT64bHKt7lv0A_vwINiDWlkn8dHWXsu7aLTH68-13nf-2q3GqgYgNLUU_OLUzCHdj83sERF3-tNzf6b7T3FOuHBkcC/s640/zDSC06161.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii_dKKcB_yKQrZlS2FLhHCkW8RzpiAIoKTERM_9758X8pP3v_7eZcPFSc6UB7jniFmiY3NJrV_j30rlYvb8cb8f2enu_uJ9qIYn4YHu9JyRvBmj0HPjzwjB5pmy9B9NfBwI6g4part4q1p/s1600/zDSC06169.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii_dKKcB_yKQrZlS2FLhHCkW8RzpiAIoKTERM_9758X8pP3v_7eZcPFSc6UB7jniFmiY3NJrV_j30rlYvb8cb8f2enu_uJ9qIYn4YHu9JyRvBmj0HPjzwjB5pmy9B9NfBwI6g4part4q1p/s640/zDSC06169.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Więcej zabawy było z dekoltem, bo ten jest wykończony plisą z tego samego materiału. Trochę się wahałam nad kokardą, ale ostatecznie cieszę się, że z niej nie zrezygnowałam, bo to taka wisienka na torcie :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPjpG_LXzdj0IA1zc9ImabhokE2BzAlWTPi5coqxvu2uElufyKvx9JLOCaUT4-ZOLVFaV21g2buDjPNSr7m4CdPMzJzRUaV41iydjkCxR9uLp14ip0Y-2eea3J8BLF9zg6GK31b1BC8dQ5/s1600/zDSC06186.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPjpG_LXzdj0IA1zc9ImabhokE2BzAlWTPi5coqxvu2uElufyKvx9JLOCaUT4-ZOLVFaV21g2buDjPNSr7m4CdPMzJzRUaV41iydjkCxR9uLp14ip0Y-2eea3J8BLF9zg6GK31b1BC8dQ5/s640/zDSC06186.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Tak mi pięknie i gładko szło to szycie (i cieszyłam się, że jednak nie zmarnuję materiału), że oczywiście los musiał dać mi prztyczka w nos! Nie wiem jakim cudem skończyłam mat-fiz w liceum, ale zdążyłam już zapomnieć jak się dzieli odcinek. Miałam przyszyć pięć guzików, ale przy trzeciej dziurce zorientowałam się, że wymierzyłam tylko cztery otwory, eh. Mam nadzieję, że cztery guziki też spełnią swoją funkcję i Ula nie będzie miała przeciągu w bluzce :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZHxWD_QV6c7p-7a5S0qEUce4l_8A7bf_QMGd2ZTimKAeZQ5Wj5ilYrsOwMEjX57KWrrKdD1hWhAAxX3Im0c0IpDPzLxr49B9UeBn2ScIrQ-L1-8GJL2Y6QEPlsVE2afBiDHda2H-s__Wb/s1600/zDSC06200.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZHxWD_QV6c7p-7a5S0qEUce4l_8A7bf_QMGd2ZTimKAeZQ5Wj5ilYrsOwMEjX57KWrrKdD1hWhAAxX3Im0c0IpDPzLxr49B9UeBn2ScIrQ-L1-8GJL2Y6QEPlsVE2afBiDHda2H-s__Wb/s640/zDSC06200.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
A czy Wam się zdarzają takie nietrafione projekty? Co wtedy robicie? Pozbywacie się bubla, czy jednak dajecie drugą szansę i przerabiacie na coś innego? Jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi, więc śmiało piszcie w komentarzach! A poniżej jedyny dowód, że ta mała bluzka powstała z dużej prawie-bluzki :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh7BoGYATk8VyO2aMISqx-o6mcEmZZx1vYDLHc5kR8dwu71uCCqR2InIaBAuX-NTLqCvXcM_2cMsBqrAQmWPY7U0wWExkWTQ1_jmAgwu5HSCXPjTgU_2xoiw0n1Hgd69onLOUTWSWmFsyN/s1600/IMG_20180908_104916_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="675" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh7BoGYATk8VyO2aMISqx-o6mcEmZZx1vYDLHc5kR8dwu71uCCqR2InIaBAuX-NTLqCvXcM_2cMsBqrAQmWPY7U0wWExkWTQ1_jmAgwu5HSCXPjTgU_2xoiw0n1Hgd69onLOUTWSWmFsyN/s640/IMG_20180908_104916_wm.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
P.S. Nieźle mi ta moja mała córeczka już wyrosła, nieprawdaż?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvp8Igh7y1WiB09lqAEwC_rFdhSsv1zhIjBDf-GL1ca1kH5d7ZejyB8myqS48xc5Av9xzQ7VKjYOyKtTBo3Ij_fqjTRm-sCawZprFZYdAbQO-VvnCmhJ8ZdrUiK3mx__A6AX_GgMKSdOfE/s1600/zDSC06194.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvp8Igh7y1WiB09lqAEwC_rFdhSsv1zhIjBDf-GL1ca1kH5d7ZejyB8myqS48xc5Av9xzQ7VKjYOyKtTBo3Ij_fqjTRm-sCawZprFZYdAbQO-VvnCmhJ8ZdrUiK3mx__A6AX_GgMKSdOfE/s640/zDSC06194.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam</div>
<div style="text-align: center;">
Ania</div>
Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-23163495855091301182018-08-24T11:53:00.000+02:002018-08-24T11:53:03.481+02:00Urban jungle, czyli liściasta sukienkaLiściaste printy są w tym sezonie bardzo modne. No więc ja też się nie oparłam i liściasty materiał nabyłam, i kieckę uszyłam :) Nawet całkiem szybko mi poszło, bo materiał leżał tylko od połowy czerwca! Jak na moje standardy, to tempo ekspresowe :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhB3KzFSbrEGOCWGxi8SGbkdhDu8WHC1lt1zc2p5pR4gkI61AUJP9xY1y6cKPqNcZc19Bu_IQWsaz6NCaQEWij9v2_joIELW1N5EbQzsblDuzDxhB-ghiTrzXKTJRsbotdsLo_yoEWhpxo/s1600/jungle+leaves+%25281%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhB3KzFSbrEGOCWGxi8SGbkdhDu8WHC1lt1zc2p5pR4gkI61AUJP9xY1y6cKPqNcZc19Bu_IQWsaz6NCaQEWij9v2_joIELW1N5EbQzsblDuzDxhB-ghiTrzXKTJRsbotdsLo_yoEWhpxo/s640/jungle+leaves+%25281%2529.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Z sukienki jestem bardzo zadowolona. Jak wiecie, ja mało sukienkowa jestem, ale ta jest idealna - dopasowana góra i luźny dół, a do tego miękkość dzianiny. Cóż chcieć więcej?<br />
<br />
<a name='more'></a>Wykrój pochodzi z Ottobre Woman 2/2014. Już na początku zrezygnowałam ze śmiesznych kieszonek z przodu, bo na tak wzorzystym materiale i tak by ich nie było widać, a do tego jakoś mało praktyczne mi się wydały.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcR5q7O6kkViCr8xWRT-PV2sP4w1n5heIPQlIDjsPk6YlUJ1ddrt8CSHzE39FtITPKZM32ykXc-go10HOnkntt2pzVwCCXAKZAbu8hoRinkdgS-3q6ZfMS2LkFfQkpWkWxZH0WI_Lp8rAT/s1600/sukienka.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="619" data-original-width="297" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcR5q7O6kkViCr8xWRT-PV2sP4w1n5heIPQlIDjsPk6YlUJ1ddrt8CSHzE39FtITPKZM32ykXc-go10HOnkntt2pzVwCCXAKZAbu8hoRinkdgS-3q6ZfMS2LkFfQkpWkWxZH0WI_Lp8rAT/s320/sukienka.JPG" width="153" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilT0GwNNJUNSBrgs3Y4dwwDReOTD3_XaznfM0nHCqcukjdV9hABJmQihquz5C56z7d1y2Iy2oUxkF_zo7HxAv9yI281dVplDkxA69RlNfQwYuQrVbJoFYqn-hVLGBYMUjoHySAyoulkowc/s1600/DSC04128.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilT0GwNNJUNSBrgs3Y4dwwDReOTD3_XaznfM0nHCqcukjdV9hABJmQihquz5C56z7d1y2Iy2oUxkF_zo7HxAv9yI281dVplDkxA69RlNfQwYuQrVbJoFYqn-hVLGBYMUjoHySAyoulkowc/s640/DSC04128.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6HWXbQgW5FH6BgoNpAnyvFWMIjuk5Xasr9-faZxrhylVXmtimcPA9w_epiy4ck2kRioE1ZaF76PaR5HXxfNf9ep9skN78LuUQQaKQhWdrpyhydFZ7sqih74mLIkdXmX30NN09aG-_RbLX/s1600/DSC04123.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6HWXbQgW5FH6BgoNpAnyvFWMIjuk5Xasr9-faZxrhylVXmtimcPA9w_epiy4ck2kRioE1ZaF76PaR5HXxfNf9ep9skN78LuUQQaKQhWdrpyhydFZ7sqih74mLIkdXmX30NN09aG-_RbLX/s640/DSC04123.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Sukienkę uszyłam bardzo szybko, ale po pierwszej przymiarce się lekko załamałam. Wyglądałam w niej paskudnie. Na pewno nie pomógł fakt, że przedłużyłam w talii górną część, bo patrząc na wykrój wydawała mi się zbyt krótka (ja wysoka jestem). Jakie było zdziwienie mojego męża, gdy najpierw zobaczył mnie w prawie gotowej sukience, a za chwilę sukienka była pocięta i przymierzałam samą górę, żeby ją dopasować :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh74xvuF-KsTUmUIFFtH6zh_bHA_XhuNBWUefs0pbGMERk2eh0jsxbn2OMtDVfY1EN-7WBw23_hO15CiNCKx5z4Pne7WkB8eL77ISqc81xeKf3CDfOQ9cDIS16aP4_r8M04ismsnS22034r/s1600/DSC04263.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh74xvuF-KsTUmUIFFtH6zh_bHA_XhuNBWUefs0pbGMERk2eh0jsxbn2OMtDVfY1EN-7WBw23_hO15CiNCKx5z4Pne7WkB8eL77ISqc81xeKf3CDfOQ9cDIS16aP4_r8M04ismsnS22034r/s640/DSC04263.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Tak więc odcięłam, to co niepotrzebnie dodałam i sporo zwęziłam po bokach, żeby góra była bardziej dopasowana. Dołu nie zmieniałam, zmarszczyłam na gumce i doszyłam do góry. Dekolt i rękawy wykończone są plisą (tutorial jak to robię, znajdziecie <a href="https://mana-j.blogspot.com/2016/08/jak-wykonczyc-dekolt-plisa-dyi.html" target="_blank">tutaj</a>).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU-HJOv-TblbVsAtklqBZ86ZDjndJNriqtKZtFWv08qx1A7GBYToJFYj8vlVTqONZCcgehdPH-k02T-koFSvT-RIyIECQnuteTWbkc6b4pKWE7D5Qw13RJ3yPcu_fDrGtOnuHsxqTMebvB/s1600/DSC04215.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU-HJOv-TblbVsAtklqBZ86ZDjndJNriqtKZtFWv08qx1A7GBYToJFYj8vlVTqONZCcgehdPH-k02T-koFSvT-RIyIECQnuteTWbkc6b4pKWE7D5Qw13RJ3yPcu_fDrGtOnuHsxqTMebvB/s640/DSC04215.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqh4I85Uqer5BI14bauPsFCkJgU_Biuw91cOSRQwy8wfAeZhPB2QbedkIdroVIu3Arz3fQMQHZVwBcnURQ8CbUHTciqPj76oghHFp-paJQ9GGewyg9E1pFUDy2cXz294l0hZ8gQPU2aafY/s1600/DSC04293.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqh4I85Uqer5BI14bauPsFCkJgU_Biuw91cOSRQwy8wfAeZhPB2QbedkIdroVIu3Arz3fQMQHZVwBcnURQ8CbUHTciqPj76oghHFp-paJQ9GGewyg9E1pFUDy2cXz294l0hZ8gQPU2aafY/s640/DSC04293.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
No i wyszło super! Na początku trochę się martwiłam, czy taki fason z marszczeniem w talii będzie dla mnie odpowiedni, ale chyba źle nie jest :) Jak myślicie?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdRKDLrqeb6SzN0ndBWveILSglHJcdvavPMc4jS5yyQO6d3SmF8oCDAJmJhpM5eXABjYG8LySUdL45JUAWuy6c8TTtzrxmfJeLyTIpqyQXfddxLwUZFL-7RPpQjE_2cFh7wiF8zJyM8n-q/s1600/DSC04246.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdRKDLrqeb6SzN0ndBWveILSglHJcdvavPMc4jS5yyQO6d3SmF8oCDAJmJhpM5eXABjYG8LySUdL45JUAWuy6c8TTtzrxmfJeLyTIpqyQXfddxLwUZFL-7RPpQjE_2cFh7wiF8zJyM8n-q/s640/DSC04246.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Sukienkę uszyłam z cudownie miękkiego jerseyu z Miekkie.com. Dostępny jest w trzech wersjach kolorystycznych, ja wybrałam tą najciemniejszą, ale wahałam się też nad wyborem jaśniejszej wersji.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvqqeSb6XLYD-UJlABdvR-cSw8m7YO4rgiPts3IrIKhiizl-F7XevDEJYRx6LsHwNMf06CDTVlHnSwWN9AvCnbOq3I3mvTL3w-VRN0zaGzZzAR85l5LcpOUgj4Y6btxy-c2jxzXRvcheWl/s1600/DSC04296.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvqqeSb6XLYD-UJlABdvR-cSw8m7YO4rgiPts3IrIKhiizl-F7XevDEJYRx6LsHwNMf06CDTVlHnSwWN9AvCnbOq3I3mvTL3w-VRN0zaGzZzAR85l5LcpOUgj4Y6btxy-c2jxzXRvcheWl/s640/DSC04296.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Powiem Wam, że nabrałam ochoty na uszycie kolejnych sukienek, tylko szkoda, że lato już się kończy :)<br />
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam jeszcze wakacyjnie - Ania</div>
Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-1281761234238786052018-08-08T08:53:00.000+02:002018-08-08T08:56:16.762+02:00Przeróbka starej sukienkiSwoją przygodę z szyciem ubrań zaczęłam jakieś 4 lata temu od uszycia prostej sukienki tuby z dekoltem wodą. Byłam wtedy w okolicach siódmego miesiąca ciąży i gabaryty miałam słuszne :) Do tego był to wykrój z Burdy, więc jak to często bywa sukienka wyszła sporo za duża. Założyłam ją ze dwa razy na urlopie na Mazurach i potem trafiła na dno szafy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidqPk8LES1TFG-gGe7YvAcZF4ueK08VcKImy7u7AAC3LnH7LwlIV6yvqVECmYrzZvB8acQVb3FSeOTqyLav7brQlpW46QrwD88ehyw60mZbkTJNUvL55liIX7PWqSglL1XKZ4bUjlZDVYB/s1600/sukienka+pasiasta.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidqPk8LES1TFG-gGe7YvAcZF4ueK08VcKImy7u7AAC3LnH7LwlIV6yvqVECmYrzZvB8acQVb3FSeOTqyLav7brQlpW46QrwD88ehyw60mZbkTJNUvL55liIX7PWqSglL1XKZ4bUjlZDVYB/s640/sukienka+pasiasta.png" width="640" /></a></div>
<br />
A że jakoś ostatnio mam nastrój na porządki w szafie, postanowiłam dać jej drugie życie, bo pasiasty materiał nadal bardzo mi się podoba.<br />
<a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAh-AHOkFMZ9N36RldG2JZKy8-8V5QwxIDT8Y2Iv1ZO4pBmDQzVTeYw3Ccy1B9t_h0RE0A_TdTF9Fk239InYpFqIcHQRmdK8oTTauoAR0YATXUEQtk62WLsiwP7ro5pddfzY2zMIAOI_GH/s1600/DSC00119_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAh-AHOkFMZ9N36RldG2JZKy8-8V5QwxIDT8Y2Iv1ZO4pBmDQzVTeYw3Ccy1B9t_h0RE0A_TdTF9Fk239InYpFqIcHQRmdK8oTTauoAR0YATXUEQtk62WLsiwP7ro5pddfzY2zMIAOI_GH/s640/DSC00119_wm.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Bezlitośnie rozcięłam wszystkie szwy (bardzo żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia przed metamorfozą, ale decyzję o przeróbce podjęłam spontanicznie, w nocy). Sukienka była bez rękawów, więc nowa wersja też musiała taka być. Wybrałam prosty wykrój z Ottobre 2/2014. Materiału starczyło na styk (ciutek musiałam zwęzić dół). Nawet udało mi się spasować paski na bokach :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEGP8fM6UDYPW_ruu87vi6dOFzuH77kXh69UAg0fO5yRFbFTQiz7KpKfzxByOIHAtpDivVSeofPSiW7LcKNkCqSZmlSsq_sXjElkee9fpqmSbyZcW332RA3G_XO5EecQhiqDYKClZVEcRf/s1600/DSC00079_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEGP8fM6UDYPW_ruu87vi6dOFzuH77kXh69UAg0fO5yRFbFTQiz7KpKfzxByOIHAtpDivVSeofPSiW7LcKNkCqSZmlSsq_sXjElkee9fpqmSbyZcW332RA3G_XO5EecQhiqDYKClZVEcRf/s640/DSC00079_wm.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Pierwszy raz udało mi się uszyć idealnie leżącą sukienkę, nie wymagającą żadnych poprawek, także gorąco polecam ten wykrój! Dekolt i pachy wykończyłam plisą z tej samej dzianiny - pilnowałam, żeby wszędzie było widać tylko niebieski pasek. Ot, taka fanaberia krawcowej :) (O tym, jak ładnie wykończyć dekolt plisą pisałam w <a href="https://mana-j.blogspot.com/2016/08/jak-wykonczyc-dekolt-plisa-dyi.html" target="_blank">tym poście</a>) Dół podłożony na renderce. Rach, ciach i kiecka na urlop była gotowa!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCMWyzG8uCd0j52grtDRk9_Vzayv7OKuDwzMhhXVp4vERQZ5pJx9EHJyGGbzUClf04I2GwBbM-c5lfMC-ur9OWuJu9WSKQjiMCJMOcbFgbM0WWAoYVl1hQYUi1IfR755BAIWDZdCPL2cCY/s1600/DSC00109_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCMWyzG8uCd0j52grtDRk9_Vzayv7OKuDwzMhhXVp4vERQZ5pJx9EHJyGGbzUClf04I2GwBbM-c5lfMC-ur9OWuJu9WSKQjiMCJMOcbFgbM0WWAoYVl1hQYUi1IfR755BAIWDZdCPL2cCY/s640/DSC00109_wm.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Tak swoją drogą, to Wam też się zdarza szycie na ostatnią chwilę przed wyjazdem? Bo mnie notorycznie :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUnSs80uKJculQH7_I44-V4gZKekVe8yCuO5h7hOsdZ2XGhZBeEXHFgPSpklDDyS9GI6IdhwZrzI0EIVzbCHKQD3jvRRImpBgujMZb25JzR-TAL5-VAo4vr3S3xt1wUmYmUVojG3aA34e5/s1600/DSC00080_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUnSs80uKJculQH7_I44-V4gZKekVe8yCuO5h7hOsdZ2XGhZBeEXHFgPSpklDDyS9GI6IdhwZrzI0EIVzbCHKQD3jvRRImpBgujMZb25JzR-TAL5-VAo4vr3S3xt1wUmYmUVojG3aA34e5/s640/DSC00080_wm.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam gorąco - </div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;">Ania</span></div>
Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-67812354941450535832018-08-03T15:19:00.001+02:002018-08-08T09:02:23.139+02:00Naprasowanki z Aliexpress - czy warto kupić?Tak w sumie, to jest to tylko pretekst, żeby pokazać Wam nasze nowe, białe t-shirty :) Już od dawna miałam chętkę uszyć sobie taki basikowy t-shirt, pasujący do wszystkiego, ale jakoś ciągle było coś ważniejszego do zrobienia. Aż w końcu Ula potrzebowała białą koszulkę na pokaz gimnastyczny, więc się zmobilizowałam.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJD4GhCrp1E8wZ7mhDZ_tC63mId0j6n6AJxh2UzJgWlDaxZueZw-vbPkJZE6MKQ2TMyHo5ISo4GrMP79TMkuReg9zB5nfQdaU_II1IumJPz2YxiEBhk8GyASv0_tb6cbWLn5hnGMhce6-o/s1600/tshirty.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJD4GhCrp1E8wZ7mhDZ_tC63mId0j6n6AJxh2UzJgWlDaxZueZw-vbPkJZE6MKQ2TMyHo5ISo4GrMP79TMkuReg9zB5nfQdaU_II1IumJPz2YxiEBhk8GyASv0_tb6cbWLn5hnGMhce6-o/s640/tshirty.png" width="640" /></a></div>
<br />
Powstały dwa t-shirty, a żeby nie było nudno, to oba ozdobiłam rzeczonymi naprasowankami.<br />
<a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeyLcf5m0LykD0WguQ6rY3dMIiNryVcgIL8T-Bi4A-9CEejhubDFcL7OdluT8jvHR1JsU-INEq4ZLA5mIpeEuxK6EmdctLfvSie1_EmCa8IrdO0QXeHN0qW7Jccrvs1Hi3Uy9OXNlLnK9U/s1600/36865289_1785695881517886_2447412857936019456_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1199" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeyLcf5m0LykD0WguQ6rY3dMIiNryVcgIL8T-Bi4A-9CEejhubDFcL7OdluT8jvHR1JsU-INEq4ZLA5mIpeEuxK6EmdctLfvSie1_EmCa8IrdO0QXeHN0qW7Jccrvs1Hi3Uy9OXNlLnK9U/s640/36865289_1785695881517886_2447412857936019456_o.jpg" width="478" /></a></div>
<br />
Bluzki uszyłam z bardzo mięsistego i miłego jerseyu z miekkie.com. W dodatku jest to czysta biel, taka bardziej chłodna, a nie tam żadne ecru, czy złamane biele, z czego jestem bardzo zadowolona!<br />
Wykrój na moją bluzkę pochodzi z Ottobre Woman 2/2017, a Uli z Burdy 04/2018. I to w sumie byłoby tyle, co można napisać o zwykłych t-shirtach :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFCqjnoErHh_3s1ACMLRkkmQDC0tZ-T-FcLbNGsLf43jylKJ7_7inDI754kOvbeelHdL29ZlRpvvL5DR0U24G0_QnGq7aQhCX_joAZNxuEhWPiIkeOc-6ezgpAjIxNLuBS8JhWNrokkr5A/s1600/36890705_1785695968184544_7351235289047629824_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFCqjnoErHh_3s1ACMLRkkmQDC0tZ-T-FcLbNGsLf43jylKJ7_7inDI754kOvbeelHdL29ZlRpvvL5DR0U24G0_QnGq7aQhCX_joAZNxuEhWPiIkeOc-6ezgpAjIxNLuBS8JhWNrokkr5A/s640/36890705_1785695968184544_7351235289047629824_o.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Wracając do tematu naprasowanek. Kupuję je już nałogowo i zebrałam całkiem sporą kolekcję, a kolejne są w drodze :) Dotychczas w polskich sklepach nie widziałam ich w ogóle, więc nie mam porównania co do ceny/jakości.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju8Sn4eW6vlJW_1K1FvAq_2ZB-eQvdZUcXTgMaHiui3QsBTr_M6ZV-_wylOeMylkiGywmtHXVL3CzpJ7WtvwXHZZeYdmE2xmVnTCjPEyNFsYlWCOJAIp1pl6pSyNhCfG-16eVtGgegXLAj/s1600/IMG_20180731_164318-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1011" data-original-width="1600" height="404" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju8Sn4eW6vlJW_1K1FvAq_2ZB-eQvdZUcXTgMaHiui3QsBTr_M6ZV-_wylOeMylkiGywmtHXVL3CzpJ7WtvwXHZZeYdmE2xmVnTCjPEyNFsYlWCOJAIp1pl6pSyNhCfG-16eVtGgegXLAj/s640/IMG_20180731_164318-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Naprasowanki z Ali kosztują różnie, te najmniejsze pojedyncze kosztują grosze, arkusze z kilkoma wzorami to wydatek 3-4 złotych, natomiast najdroższe są te duże (np. lew kosztował 6zł). Często też sprzedawcy dorzucają w gratisie pojedyncze sztuki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh_MCstof10ZOFzzxfmvVilw9mMx6nZ8pxsWi0LEfc013oICZ-3QqnQl9ywGnxiHGQ2z_pNlL-tTzmrU5FukyoxOQ8bQKYMe2dMZTlMSTHHDmbp8panFqOvXt4Pd7HDOgJ8MEv_Tq5OiU0/s1600/IMG_20180624_174354-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1418" data-original-width="1600" height="566" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh_MCstof10ZOFzzxfmvVilw9mMx6nZ8pxsWi0LEfc013oICZ-3QqnQl9ywGnxiHGQ2z_pNlL-tTzmrU5FukyoxOQ8bQKYMe2dMZTlMSTHHDmbp8panFqOvXt4Pd7HDOgJ8MEv_Tq5OiU0/s640/IMG_20180624_174354-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Kilka z nich znalazło już swoje miejsce na ubraniach dzieci (<a href="http://mana-j.blogspot.com/2018/01/szycie-dla-dzieci.html" target="_blank">tu</a> można je zobaczyć) i moich. Często na Fb pytacie, jak się naprasowanki zachowują w praniu. Piorę je na 40 stopni, na maksymalnych obrotach. Staram się ich nie suszyć w suszarce, ale przyznam się, że już kilka razy zapomniałam je wyjąć. I praktycznie nic się nie stało. Na Uli koszulce lekko się jeden brzeg odkleił, ale po ponownym przyprasowaniu trzyma się bez zarzutu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQen9qBR9xdpGasaSA2Ysmb-qdEpbJnju5n_Q91Mrx7GK4ISNJR93vpXnqEZSfHaAl4WTjoYUjL6bFTAXjx9NMveP0NHJCQzg70G37sSqtU8ifzoggpvomrCcdZGNtsatBvCTzVLR6NGxb/s1600/IMG_20171231_154515-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1423" data-original-width="1600" height="568" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQen9qBR9xdpGasaSA2Ysmb-qdEpbJnju5n_Q91Mrx7GK4ISNJR93vpXnqEZSfHaAl4WTjoYUjL6bFTAXjx9NMveP0NHJCQzg70G37sSqtU8ifzoggpvomrCcdZGNtsatBvCTzVLR6NGxb/s640/IMG_20171231_154515-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Jak dotychczas najgorzej się pomarszczył jeden szop, ale wydaje mi się, że musiałam go źle naprasować na samym początku, bo już po pierwszym praniu wyglądał nienajlepiej, natomiast inna naprasowanka z tego samego zestawu na Bartka dresach trzyma się dobrze i wygląda jak nowa.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinQbDd1zXPt3K22p7fyj13G8QPc-0k2KIko6BdX3YRubctcpoeOPzgfPnvyiYzXNMoIxPlqfwmtsn_NRFURzq_c5BS9Y5UhCOLA7mg23gtBQPrxZbTZr0J3B25YLovUuHsH18TYYm6KL-4/s1600/IMG_20180730_171657-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinQbDd1zXPt3K22p7fyj13G8QPc-0k2KIko6BdX3YRubctcpoeOPzgfPnvyiYzXNMoIxPlqfwmtsn_NRFURzq_c5BS9Y5UhCOLA7mg23gtBQPrxZbTZr0J3B25YLovUuHsH18TYYm6KL-4/s640/IMG_20180730_171657-01_wm.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
A jak najlepiej je naprasować? Nastawiam żelazko na trzy kropki i prasuję przez papier do pieczenia. Właściwie, to nie prasuję, tylko przykładam żelazko i chwilę trzymam, żeby klej zdążył się roztopić. Trzeba przy tym uważać, żeby nie trzymać za długo, żeby nie spalić naprasowanki. Potem czekam krótką chwilkę, żeby naprasowanka lekko ostygła i delikatnie odrywam folię. Czasem trzeba lekko wspomóc się paznokciem, bo drobne i wąskie elementy nie bardzo chcą się odkleić od folii. Na koniec jeszcze tak dla pewności ponownie przeprasowuję przez papier i odkładam do całkowitego ostygnięcia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaB8UwCN470JsMzlxVVuDTzWLXgj57-PnkDPxfcm1OtT7YG0lYVIIA4aQrqv7k2bupXj06vjHliXEeaE2Aaan91xLpMQCRM7L-j47mXN6pBWIS6CWR2KnMOYs5NjFP1sS2qb40GvYUWTEM/s1600/IMG_20180315_170228zw.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaB8UwCN470JsMzlxVVuDTzWLXgj57-PnkDPxfcm1OtT7YG0lYVIIA4aQrqv7k2bupXj06vjHliXEeaE2Aaan91xLpMQCRM7L-j47mXN6pBWIS6CWR2KnMOYs5NjFP1sS2qb40GvYUWTEM/s640/IMG_20180315_170228zw.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Uprzedzając Wasze pytania, wrzucam poniżej kilka przykładowych linków:<br />
<br />
<ul>
<li>zestaw motylków: <a data-saferedirecturl="https://www.google.com/url?q=http://s.aliexpress.com/QfEZFNnU?fromSns%3DCopy&source=gmail&ust=1533384664101000&usg=AFQjCNHr4Q8tQF0okYyS2A2ToqgTpv2Oeg" href="http://s.aliexpress.com/QfEZFNnU?fromSns=Copy" style="background-color: white; color: #7e57c2; font-family: sans-serif; font-size: small; position: relative; z-index: 0;" target="_blank">http://s.aliexpress.com/<wbr></wbr>QfEZFNnU?fromSns=Copy</a></li>
<li>zwierzaczki: <a data-saferedirecturl="https://www.google.com/url?q=http://s.aliexpress.com/q6fQfQzA?fromSns%3DCopy&source=gmail&ust=1533384664101000&usg=AFQjCNEbrPhqKRJR1Vc5dEI3KN5tZ-2aKA" href="http://s.aliexpress.com/q6fQfQzA?fromSns=Copy" style="background-color: white; color: #7e57c2; font-family: sans-serif; font-size: small; position: relative; z-index: 0;" target="_blank">http://s.aliexpress.com/<wbr></wbr>q6fQfQzA?fromSns=Copy</a></li>
<li>flaming: <a data-saferedirecturl="https://www.google.com/url?q=http://s.aliexpress.com/JVvqERJf?fromSns%3DCopy&source=gmail&ust=1533384664101000&usg=AFQjCNHkKJfT-28SiGlGCEArAO-aURkyLw" href="http://s.aliexpress.com/JVvqERJf?fromSns=Copy" style="background-color: white; color: #7e57c2; font-family: sans-serif; font-size: small; position: relative; z-index: 0;" target="_blank">http://s.aliexpress.com/<wbr></wbr>JVvqERJf?fromSns=Copy</a></li>
<li>mały kwiatek: <a data-saferedirecturl="https://www.google.com/url?q=http://s.aliexpress.com/I3eAzMVj?fromSns%3DCopy&source=gmail&ust=1533384664101000&usg=AFQjCNF7XQt8vqesHC-TNMjaGTp2Lu6k7g" href="http://s.aliexpress.com/I3eAzMVj?fromSns=Copy" style="background-color: white; color: #7e57c2; font-family: sans-serif; font-size: small; position: relative; z-index: 0;" target="_blank">http://s.aliexpress.com/<wbr></wbr>I3eAzMVj?fromSns=Copy</a></li>
<li>głowa konia: <a data-saferedirecturl="https://www.google.com/url?q=http://s.aliexpress.com/bYneqy2e?fromSns%3DCopy&source=gmail&ust=1533384664101000&usg=AFQjCNFDzfclz1QGnvjATtFRgQ4ygfaMAg" href="http://s.aliexpress.com/bYneqy2e?fromSns=Copy" style="background-color: white; color: #7e57c2; font-family: sans-serif; font-size: small; position: relative; z-index: 0;" target="_blank">http://s.aliexpress.com/<wbr></wbr>bYneqy2e?fromSns=Copy</a></li>
</ul>
<br />
Przy okazji przypomnę Wam mój poprzedni wpis o krawieckich gadżetach z Ali - znajdziecie go <a href="https://mana-j.blogspot.com/2017/01/10-najlepszych-krawieckich-zakupow-na.html" target="_blank">tutaj</a>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6X6hwCuq9Tr0HSEcquj59RL0kMJbXtxs7SVMGIh9RwC6gp5J4SzPBia1FvTzsip7erFq-5UWvRUlL1hXxmfyEO25n8-DA0GOURTipeT3MpBE77RKoMTqwX1KnYfRmfqvqlQNKPE8AO3Y8/s1600/IMG_20180701_163547-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1484" data-original-width="1600" height="592" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6X6hwCuq9Tr0HSEcquj59RL0kMJbXtxs7SVMGIh9RwC6gp5J4SzPBia1FvTzsip7erFq-5UWvRUlL1hXxmfyEO25n8-DA0GOURTipeT3MpBE77RKoMTqwX1KnYfRmfqvqlQNKPE8AO3Y8/s640/IMG_20180701_163547-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
A jakie Wy macie doświadczenia z naprasowankami? Piszcie śmiało w komentarzach, bo jestem bardzo ciekawa Waszej opini. A jeśli chcecie być na bieżąco z tym, co wychodzi spod mojej igły, to zapraszam na <a href="https://www.facebook.com/TworczeWytwory/" target="_blank">Fb</a> i <a href="https://www.instagram.com/tworczewytwory/" target="_blank">Instagram</a>!Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-59538094788262121202018-07-17T15:01:00.000+02:002018-07-17T15:01:19.724+02:00Młody piłkarz w akcjiNie jestem fanką piłki nożnej, ale nastrój udzielił się i mnie :) Tak więc najnowszy komplet dresowy dla Bartka został obfotografowany w scenerii piłkarskiej, ku wielkiej uciesze Młodego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhswDzOtCf3Hpmnr1NsBnHb83mxpEz4AyLCddm6V6_wcgOwPN86w1jH4XI64MqWaAQ9rCUNXx3M03YHAJJiUCszdwg8KP5HCCdUrSLs5ls3oh1exAKJDUNZdHomryM_F-0hSfd9TwGoeLHC/s1600/goool.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhswDzOtCf3Hpmnr1NsBnHb83mxpEz4AyLCddm6V6_wcgOwPN86w1jH4XI64MqWaAQ9rCUNXx3M03YHAJJiUCszdwg8KP5HCCdUrSLs5ls3oh1exAKJDUNZdHomryM_F-0hSfd9TwGoeLHC/s640/goool.png" width="640" /></a></div>
<br />
Zaczęłam go szyć późną wiosną, ale jakoś mi wolno i z oporami szło. Najpierw powstały dwie bluzy, potem spodnie, a najdłużej trwało wykończenie bluzy z kapturem.<br />
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8_d56WneyErKSF2dUR78cDqxAEBw6rquZo46wG8CgsQey2SSh3BGfMH4w4ecZUwdxDFblsEbXUKWhH9UZzpYQIj_TWYIH6nu8MclWxxvWt6RfHwV2yXC1PENEYfel1aVzlcv5hLOqLGn9/s1600/IMG_20180630_151603-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1336" data-original-width="1600" height="534" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8_d56WneyErKSF2dUR78cDqxAEBw6rquZo46wG8CgsQey2SSh3BGfMH4w4ecZUwdxDFblsEbXUKWhH9UZzpYQIj_TWYIH6nu8MclWxxvWt6RfHwV2yXC1PENEYfel1aVzlcv5hLOqLGn9/s640/IMG_20180630_151603-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Wszystkie materiały pochodzą ze sklepu <a href="https://dzianinazpetelka.pl/" target="_blank">Dzianina z pętelką</a> i jak to u mnie bywa dłuuugo leżały i nabierały mocy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnG_OLIIG_UvqFPgJ9dnknsAPQO7goVzBtRLYC6ZTS3tUREcu3CPvn5p3vIHbpWswwn50M1z4YScXrpwMRXsrGgr8e-uzHRwPySD7kUOmjJKDeAcsPWeWcksGxQtMDN7dGEESopB1iy17z/s1600/1_DSC08760+%25281%2529_wm.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1201" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnG_OLIIG_UvqFPgJ9dnknsAPQO7goVzBtRLYC6ZTS3tUREcu3CPvn5p3vIHbpWswwn50M1z4YScXrpwMRXsrGgr8e-uzHRwPySD7kUOmjJKDeAcsPWeWcksGxQtMDN7dGEESopB1iy17z/s640/1_DSC08760+%25281%2529_wm.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Dwie bluzy z indiańskimi panelami powstały z wykroju z Ottobre 6/2017. Najdziwniejsze jest to, że mój trzyipółletni chudziak nadal się mieści w rozmiarze 92!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPmm6s9HHm5V-_MhC0qzdWl0Tw2VJJJDQFl93xeils8RxOEFxgsn9jMGgly6Ao9L5vV9kxo21nKxGqdmJd84X3x4XITkMbraKSi9LvHiynjynsgbNAj4drXXF-TdBlw0T5YeWU7FF5malN/s1600/1_DSC08982+%25281%2529_wm.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1201" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPmm6s9HHm5V-_MhC0qzdWl0Tw2VJJJDQFl93xeils8RxOEFxgsn9jMGgly6Ao9L5vV9kxo21nKxGqdmJd84X3x4XITkMbraKSi9LvHiynjynsgbNAj4drXXF-TdBlw0T5YeWU7FF5malN/s640/1_DSC08982+%25281%2529_wm.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaqabITA8RpzaWzgUyxoUeTS7du-CR_PWsdY4JCmLNRVoLsoHLoHt2p_fOIdiOMvwWwlFJywhKmm2-hlI_xst02puOxjWPAVll_7322sRTVLSNdVYM3ep_6NZogJTjXyOX0-pi2c2W2o-V/s1600/1_DSC08993+%25281%2529_wm.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1201" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaqabITA8RpzaWzgUyxoUeTS7du-CR_PWsdY4JCmLNRVoLsoHLoHt2p_fOIdiOMvwWwlFJywhKmm2-hlI_xst02puOxjWPAVll_7322sRTVLSNdVYM3ep_6NZogJTjXyOX0-pi2c2W2o-V/s640/1_DSC08993+%25281%2529_wm.JPG" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Synu - pokaż tył bluzy :)</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0vqAifILn7uwiHFkKa76ndnwUq2WkT5uXgVnVRKVX25d9naqqvJjeWiR2CYtdJCUQvZZ4DnXxDQI3M1AMRLUnfkXl7wMN-zUsczG17O-86enaOeuWVF9BSuDW0T2Gsj9GywuADllgwMom/s1600/1_DSC08967+%25281%2529_wm.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1201" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0vqAifILn7uwiHFkKa76ndnwUq2WkT5uXgVnVRKVX25d9naqqvJjeWiR2CYtdJCUQvZZ4DnXxDQI3M1AMRLUnfkXl7wMN-zUsczG17O-86enaOeuWVF9BSuDW0T2Gsj9GywuADllgwMom/s640/1_DSC08967+%25281%2529_wm.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYV7afVdcSCPC-cdxBgvpH9DhfzxDqli2lECLcIwVzXcPOgjoAaBTKGacYaTO33DjXD9WIGjGvDUzT03lG1FLHQC_Qp-uzj-jMbEx_AQUrKWoiuJy9-YEgbyAtubtV1Zb3z0At2wfJ81fb/s1600/IMG_20180630_151708-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1383" data-original-width="1600" height="552" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYV7afVdcSCPC-cdxBgvpH9DhfzxDqli2lECLcIwVzXcPOgjoAaBTKGacYaTO33DjXD9WIGjGvDUzT03lG1FLHQC_Qp-uzj-jMbEx_AQUrKWoiuJy9-YEgbyAtubtV1Zb3z0At2wfJ81fb/s640/IMG_20180630_151708-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8N_58ONCqJPLEXrv1L7MNVO9g3GIKiqhm2IU6co05I0lRuWpJHIVkpHryj_erlbyAUrqnaadULWMMKpBSA8opmRGmRB_SD_6EWddkQG1FqdJv5rWWWZAW4LZtL9oLRncwu23XlIONlrlT/s1600/IMG_20180630_151715-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1422" data-original-width="1600" height="568" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8N_58ONCqJPLEXrv1L7MNVO9g3GIKiqhm2IU6co05I0lRuWpJHIVkpHryj_erlbyAUrqnaadULWMMKpBSA8opmRGmRB_SD_6EWddkQG1FqdJv5rWWWZAW4LZtL9oLRncwu23XlIONlrlT/s640/IMG_20180630_151715-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip9rA_bcLYg83xF_i5ONWCjMG2b3LG3JjxFwf0Ww6kFaxymDz2Sc3zgKH99QRo6E1SqEi14t9nEehbDFxShVDEQTJYZrjQUxDbydGc4zDoq6AwMG6jEBrVfznrrTjlHRrvaoShA3gLwsnK/s1600/IMG_20180630_151736-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1099" data-original-width="1600" height="438" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip9rA_bcLYg83xF_i5ONWCjMG2b3LG3JjxFwf0Ww6kFaxymDz2Sc3zgKH99QRo6E1SqEi14t9nEehbDFxShVDEQTJYZrjQUxDbydGc4zDoq6AwMG6jEBrVfznrrTjlHRrvaoShA3gLwsnK/s640/IMG_20180630_151736-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Spodnie dresowe pochodzą również z Ottobre, z numeru 4/2017. Jest to ciekawy model z lampasami i kieszeniami w szwie przodu. Na lampasy wykorzystałam pozostałości z panelu (był trochę przykrótki, więc musiałam dosztukować :)) Spodnie z kolei uszyłam w rozmiarze 98, ale są zdecydowanie za szerokie!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9KkyT5-7ZgUbwD9GdtoHqtqZd5WE2-BZwJbpoqp-tVMnWe9WywriPrlalb2858G2X9YmYbefOl-uZDU9f6cTMNG5eRA7_5V5bS7X7m87jm6cN3RiP8C3nh6ayOH0U3sXvxLykRvgu9iUk/s1600/1_DSC09210+%25281%2529_wm.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9KkyT5-7ZgUbwD9GdtoHqtqZd5WE2-BZwJbpoqp-tVMnWe9WywriPrlalb2858G2X9YmYbefOl-uZDU9f6cTMNG5eRA7_5V5bS7X7m87jm6cN3RiP8C3nh6ayOH0U3sXvxLykRvgu9iUk/s640/1_DSC09210+%25281%2529_wm.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi0GGp6il5ktySTL0k4g_WULOcpKpgiSKyFrpLCCDsFlAXJaitg8KDKGc0BxFvYcZFEjCDY6pQ_iKfM0pmmVaBWWLcmE9EXkAR_eLU_mo7IgNqME_CGriHHHkKxsX9JHxpXq1XaZ5WYapR/s1600/1_DSC08774+%25281%2529_wm.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi0GGp6il5ktySTL0k4g_WULOcpKpgiSKyFrpLCCDsFlAXJaitg8KDKGc0BxFvYcZFEjCDY6pQ_iKfM0pmmVaBWWLcmE9EXkAR_eLU_mo7IgNqME_CGriHHHkKxsX9JHxpXq1XaZ5WYapR/s640/1_DSC08774+%25281%2529_wm.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7ODLFj-bcG-9kwvuIMjx-GBrBrUh8f-zaGnvfAr2MpNKkLCJLgfxLjMznMqIhcq-89IUiL-iP2C2UMnGMfu7MvOqwJk_XX4pRqHN4bwTakUKVwRB2FEosvud8RHLX7_Wf9WLUdJdFZ5aE/s1600/IMG_20180630_151832-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1501" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7ODLFj-bcG-9kwvuIMjx-GBrBrUh8f-zaGnvfAr2MpNKkLCJLgfxLjMznMqIhcq-89IUiL-iP2C2UMnGMfu7MvOqwJk_XX4pRqHN4bwTakUKVwRB2FEosvud8RHLX7_Wf9WLUdJdFZ5aE/s640/IMG_20180630_151832-01_wm.jpeg" width="600" /></a></div>
<br />
Najwięcej zabawy było z bluzą z kapturem. Samo szycie poszło dość sprawnie, ale kłopot miałam z zamkiem. W sklepach oczywiście nie było dokładnie takiej długości, jaką przewidywał wykrój, więc kupiłam nieco dłuższy. No i nie do końca wiedziałam, jak skrócić zamek kostkowy, więc go po prostu podwinęłam i zamaskowałam tasiemką bawełnianą. Myślę, że następnym razem zrobię normalne obłożenie, mimo, że wykroje w Ottobre na ogół tego nie przewidują.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7C1G7y2LO_8kAQBHh-l2fkowdxxU0aaYsfvJb640gfGnYoCtdbZWHhlNAvxWGKZOINLchOCi8kBgcplbRzqRNj9U9PsCnTUtlZ46HZyeWnr2a8ZwCskV6YU_10PqarkVWd-Wemf7DHpi-/s1600/IMG_20180630_151921-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1295" data-original-width="1600" height="516" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7C1G7y2LO_8kAQBHh-l2fkowdxxU0aaYsfvJb640gfGnYoCtdbZWHhlNAvxWGKZOINLchOCi8kBgcplbRzqRNj9U9PsCnTUtlZ46HZyeWnr2a8ZwCskV6YU_10PqarkVWd-Wemf7DHpi-/s640/IMG_20180630_151921-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIk6lk9lvMPrQKVjytqUCIz5cFv49xlTvfRx4RBziFDUt-C70T1iPbE53xRgwXmgVHHx2qGdtzlRdnA69Oy8A3Oq6L3guxe-H7bdL2KgAFjT7StMMfShiKVUNmLEirXb-P2a5aSRBUx6Xr/s1600/IMG_20180630_151619-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1360" data-original-width="1600" height="542" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIk6lk9lvMPrQKVjytqUCIz5cFv49xlTvfRx4RBziFDUt-C70T1iPbE53xRgwXmgVHHx2qGdtzlRdnA69Oy8A3Oq6L3guxe-H7bdL2KgAFjT7StMMfShiKVUNmLEirXb-P2a5aSRBUx6Xr/s640/IMG_20180630_151619-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Bluza jest w rozmiarze 92 (wykrój również z Ottobre 6/17), ale wyszła zdecydowanie za duża. W sumie to dobrze, bo jest szansa, że Młody do jesieni nie wyrośnie z tego zestawu :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVBEuqopbQnrXjj4FbRkxzvaQDuLO0dutT_vVE_kk-AGGlSE1cnwCsVd-W737HC-85pgyrDJJtZ1cHEXeufvkQPCAGTjluP-MJmnOVKv_vrG-facuXbMzZyU7S302k1VKAgTzE3ZfbA7A_/s1600/1_DSC08765+%25281%2529_wm.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVBEuqopbQnrXjj4FbRkxzvaQDuLO0dutT_vVE_kk-AGGlSE1cnwCsVd-W737HC-85pgyrDJJtZ1cHEXeufvkQPCAGTjluP-MJmnOVKv_vrG-facuXbMzZyU7S302k1VKAgTzE3ZfbA7A_/s640/1_DSC08765+%25281%2529_wm.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
A jak widać na zdjęciach, to dresik się sprawdza nie tylko przy grze w piłkę, ale również do biegania po bieżni :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrzANrLlpqORdYyGwlE9Eips1OC0zIrrDmTKhLR0zjGW-pxpBa6AI7e4Wrktu6pRl8ZeycsC7CF2B8X3T4Yw53lWYeDFsn4o7h6WnXiEfjIDkvcnVSYGnQt9R56AuKOVSjWSdGus16RUlh/s1600/1_DSC09324+%25281%2529_wm.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrzANrLlpqORdYyGwlE9Eips1OC0zIrrDmTKhLR0zjGW-pxpBa6AI7e4Wrktu6pRl8ZeycsC7CF2B8X3T4Yw53lWYeDFsn4o7h6WnXiEfjIDkvcnVSYGnQt9R56AuKOVSjWSdGus16RUlh/s640/1_DSC09324+%25281%2529_wm.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Pozdrawiam wakacyjnie!Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-55776353472293477142018-05-17T19:10:00.000+02:002018-05-17T19:10:49.376+02:00Sukienka z ogonemJeśli już jesteście tu ze mną dłużej i mnie znacie, to na pewno się nie spodziewaliście, że uszyję sukienkę :P I to z tkaniny, a nie z dzianiny! A jednak :) Inspiracją była piękna bawełniana tkanina <a href="https://miekkie.com/blossom-in-indigo.html" target="_blank">Indigo Rose z Miekkie.com</a>. I nawet z tej okazji sięgnęłam do wykroju z Burdy! Czyli kolejna rzadka u mnie rzecz :P Czasem dobrze jest wyjść poza swoją strefę komfortu :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj89YUNL17VJ5sKZnXgCDqE4lRYdZxNPXQ1RNs3hKU6YQ97GnXlcYVfNuhCsttpX0uLAlwaGvRUPPuLZ8ooicX9Xk3fkwbH_6K4zw7025t9tfSyruvC3HL3bh6WTDeZEcjyuic_piwZkGFD/s1600/sukienka+kwiatowa.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj89YUNL17VJ5sKZnXgCDqE4lRYdZxNPXQ1RNs3hKU6YQ97GnXlcYVfNuhCsttpX0uLAlwaGvRUPPuLZ8ooicX9Xk3fkwbH_6K4zw7025t9tfSyruvC3HL3bh6WTDeZEcjyuic_piwZkGFD/s640/sukienka+kwiatowa.png" width="640" /></a></div>
<br />
Powstała sukienka na lato, trochę elegancka, a trochę sportowa - wszystko zależy od dodatków! Mnie najbardziej podoba się w wersji z białymi trampkami, bo ja to jednak lubię wygodę!<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisZHX3r_FQU8L1DspUdTL8KMIj6ATCZmU65H04Xkk9lqcoeRwlICzZKpXmQggdpAiSRXDPaj0zUM2mMrD2ryEhORCc8QLpRJIE-Ml_pVgkqt5vzZFkO3klQtHuXZLugt6hP81DrjMLpyfd/s1600/1_DSC_0308.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisZHX3r_FQU8L1DspUdTL8KMIj6ATCZmU65H04Xkk9lqcoeRwlICzZKpXmQggdpAiSRXDPaj0zUM2mMrD2ryEhORCc8QLpRJIE-Ml_pVgkqt5vzZFkO3klQtHuXZLugt6hP81DrjMLpyfd/s640/1_DSC_0308.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Sukienkę uszyłam z bardzo dobrej gatunkowo amerykańskiej bawełny. Aż sama jestem zaskoczona, że ta tkanina praktycznie się nie gniecie! W dotyku jest bardzo miła, lekko sztywniejsza od takiej zwykłej bawełny, do jakiej jesteśmy przyzwyczajone. Producent zaleca pranie w 30 stopniach, ale ja od razu uprałam w 40 i zupełnie to jej nie zaszkodziło. Ani się nie wygniotła, ani nie straciła koloru. Po szyciu w ogóle jej nie prasowałam, tylko prosto spod maszyny założyłam do zdjęć. Takie ubrania to mogę nosić, bo generalnie nie cierpię prasować! :) Tą tkaninę i inne z kolekcji kupicie w <a href="https://miekkie.com/blossom-in-indigo.html" target="_blank">Miekkie.com</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7-JUny6AhS-nN12sga4JLZazhIO4ubKL4jfHAjOTGyQS9GQMBn_5X6lePMl25CjfsmsYpo7YPeIwDbN8rR6V7z3phBxuQiqXmyH7vif2t24iU_tnTuI2g1CqMiAae5ZpUg34hhl-rqeKa/s1600/1_DSC_0299.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7-JUny6AhS-nN12sga4JLZazhIO4ubKL4jfHAjOTGyQS9GQMBn_5X6lePMl25CjfsmsYpo7YPeIwDbN8rR6V7z3phBxuQiqXmyH7vif2t24iU_tnTuI2g1CqMiAae5ZpUg34hhl-rqeKa/s640/1_DSC_0299.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Wykrój na sukienkę znajdziecie w kwietniowej Burdzie (4/2018), model 117.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj50OfM0zFtO4LwM3BRAcLcT9SWrWI4Y67v2O_umj2nbxXXFo7NmLgty24syLlMEGlrdSpMz6cQSgMPD2E1ramjPRcmN2ekkjT7W4JCbeZr1w6LQwEumsK9dFvMhRe82bpRzLAuFFPmiacz/s1600/IMG_20180516_103857-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1489" data-original-width="1600" height="371" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj50OfM0zFtO4LwM3BRAcLcT9SWrWI4Y67v2O_umj2nbxXXFo7NmLgty24syLlMEGlrdSpMz6cQSgMPD2E1ramjPRcmN2ekkjT7W4JCbeZr1w6LQwEumsK9dFvMhRe82bpRzLAuFFPmiacz/s400/IMG_20180516_103857-01.jpeg" width="400" /></a></div>
<br />
Jest to model dla osób wysokich, czyli dokładnie na moje 176cm. Pierwszy raz nie musiałam kombinować z wydłużaniem wykroju :) Sukienka jest bardzo ładnie dopasowana dzięki zaszewkom na piersiach i plecach. Jedyne czego się obawiałam, to czy nie będzie za ciasna w talii, bo mój obwód znacznie odbiega od burdowej tabelki :P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsAmKWxrAHHVcF8fzZjmudNVH8uOalacyJbAQia9htPLJ0mxkZGQsgE5FbfuSXbLAqyivaOcWgiN44dLIoJmGSyfy3YNZTQhu-RTwcnNflkHKz31QTQaDSc26x2JcwPybBpt60ZEfCB7nm/s1600/1_DSC_0354.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1069" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsAmKWxrAHHVcF8fzZjmudNVH8uOalacyJbAQia9htPLJ0mxkZGQsgE5FbfuSXbLAqyivaOcWgiN44dLIoJmGSyfy3YNZTQhu-RTwcnNflkHKz31QTQaDSc26x2JcwPybBpt60ZEfCB7nm/s640/1_DSC_0354.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEsLYCwX53T-V2zhZROto_Mm1-frfGKOlKVFDORtnW-NOclju2IqbLqi_-gyPru1w8RK-5irvpXGPvGh0ScxLeJAd0QmYzlblFTtakRHDc-bHPtAh8mB5Q8hr_2NjHBGtKFBASmRLrj7Z4/s1600/1_DSC_0365.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1069" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEsLYCwX53T-V2zhZROto_Mm1-frfGKOlKVFDORtnW-NOclju2IqbLqi_-gyPru1w8RK-5irvpXGPvGh0ScxLeJAd0QmYzlblFTtakRHDc-bHPtAh8mB5Q8hr_2NjHBGtKFBASmRLrj7Z4/s640/1_DSC_0365.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNAuc3k2ey4uMdIGxWfMtXEC4lG2XfIaJQQG7w184uYatDX6TQCqVlDs5xeTawH30QCmTmdzuY8oWQ7W7fb5P1_aDeTjuMcmspnbK8-m-xapV6mG81FEAYAA5Ou331L0-wWzgU0Vprr54I/s1600/1_DSC_0344.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNAuc3k2ey4uMdIGxWfMtXEC4lG2XfIaJQQG7w184uYatDX6TQCqVlDs5xeTawH30QCmTmdzuY8oWQ7W7fb5P1_aDeTjuMcmspnbK8-m-xapV6mG81FEAYAA5Ou331L0-wWzgU0Vprr54I/s640/1_DSC_0344.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Co mnie najbardziej urzekło w tym modelu? Długi ogon z tyłu :) Dół sukienki jest rozkloszowany i asymetryczny - z przodu krótki, za to z tyłu wydłużony. Sukienka pięknie wiruje. Poczułam się jak mała dziewczynka i nie mogłam przestać się kręcić!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKjIb4dpfWagveGf68JD4U9zlJtx24mDR7KWBe0_xtjhV-rMReEDFCbCf9bcXaTh8vswZogY4gSkqHTJNyujnpqZ8fisBubj_iUhj_4kko1pXkKr-y1RVb-cyWu8c4a4P6qcyoBEZ81lzB/s1600/1_DSC_0431.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKjIb4dpfWagveGf68JD4U9zlJtx24mDR7KWBe0_xtjhV-rMReEDFCbCf9bcXaTh8vswZogY4gSkqHTJNyujnpqZ8fisBubj_iUhj_4kko1pXkKr-y1RVb-cyWu8c4a4P6qcyoBEZ81lzB/s640/1_DSC_0431.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuhcjsCj9agxpJFW2gJRw4PBIOTPgn4aZIiXJAag69rYwywAsjdfY17EQLpPDAO55NDFO5wg_H_1U7caZhUJDIAcNCX9_UDtGQqIThvx92b0iNjto2Kx5lANQB9OkJyyROkhIWsbmj_52H/s1600/1_DSC_0436.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuhcjsCj9agxpJFW2gJRw4PBIOTPgn4aZIiXJAag69rYwywAsjdfY17EQLpPDAO55NDFO5wg_H_1U7caZhUJDIAcNCX9_UDtGQqIThvx92b0iNjto2Kx5lANQB9OkJyyROkhIWsbmj_52H/s640/1_DSC_0436.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVeEtvPFoQSYBYTZZDFg6VZF1DKXjd2Vc450O0oA1fF930EssToTOb1EsAnhKB6zO8rzOfBGPTF4MNouwSkLmOIDBXCBpWx1hs7NgWWL16Cgh9KR9ZqFQ11ezLnaB5OZc68gTw_J_q2FlM/s1600/1_DSC_0437.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVeEtvPFoQSYBYTZZDFg6VZF1DKXjd2Vc450O0oA1fF930EssToTOb1EsAnhKB6zO8rzOfBGPTF4MNouwSkLmOIDBXCBpWx1hs7NgWWL16Cgh9KR9ZqFQ11ezLnaB5OZc68gTw_J_q2FlM/s640/1_DSC_0437.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
Trochę zabawy przy szyciu sprawiła mi nietypowa plisa na guziki i kołnierzyk. Do tego mamy jeszcze ciekawie zmarszczony pasek. Trochę szkoda, że te wszystkie detale są niewidoczne na tym kwiatowym wzorze.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv19a_e16Qa3ks9EnBLft4mQwQhmLQQY8Q0bv35M-jy7Hq2BEp322vsnMl_cYhDTHafxq0mhh12a3auK-rr07AD5mA4_YsqKdF8uw3D7QkvGrGkxYJuNkki341Vj6PQfHp4FVlHzbGcti3/s1600/1_DSC_0387.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv19a_e16Qa3ks9EnBLft4mQwQhmLQQY8Q0bv35M-jy7Hq2BEp322vsnMl_cYhDTHafxq0mhh12a3auK-rr07AD5mA4_YsqKdF8uw3D7QkvGrGkxYJuNkki341Vj6PQfHp4FVlHzbGcti3/s640/1_DSC_0387.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE2iHTWw_gr6uI-XCKNN-JRJ_AFc6TQknciMTZIJlsw5ROdKUfEoHB_Os_SMweTVNegnMKCx66Elpt8e2BO8o6L4eR0GrmxmzzgGZ3xSGjmuQGHkGiziUYH3OhOm9VgYcByJ8yk3WScrLX/s1600/1_DSC_0447.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE2iHTWw_gr6uI-XCKNN-JRJ_AFc6TQknciMTZIJlsw5ROdKUfEoHB_Os_SMweTVNegnMKCx66Elpt8e2BO8o6L4eR0GrmxmzzgGZ3xSGjmuQGHkGiziUYH3OhOm9VgYcByJ8yk3WScrLX/s640/1_DSC_0447.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Może coś dojrzycie na zbliżeniach na manekinie :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-JluKF6sWm6_DbBVNh2x4PaNhV0ugdun5wQ1RQn-nI52gq3otPQmbAcdSXc1w-LLXSScxoWytG-q_0-vaNjtDVcigB2RtCrDbPGUVZAPgqzKNqit0TxzsbsfrykeiQXzacPftjOOUfWCH/s1600/IMG_20180516_103027-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1297" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-JluKF6sWm6_DbBVNh2x4PaNhV0ugdun5wQ1RQn-nI52gq3otPQmbAcdSXc1w-LLXSScxoWytG-q_0-vaNjtDVcigB2RtCrDbPGUVZAPgqzKNqit0TxzsbsfrykeiQXzacPftjOOUfWCH/s640/IMG_20180516_103027-01_wm.jpeg" width="518" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiwvsVY6RoF4TYasLZI7EXOyDpjTmw43gMkUzgiXOjOJaMrqADHxak5DvgjOBnUz27I1eKGxhR2wUUSXRFPQRHwsij4cNR61d_pL0CUTssD2-vM_1jmdJi9Uyz_L_yYqVTYmjXHk7TRke5/s1600/IMG_20180516_103038-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiwvsVY6RoF4TYasLZI7EXOyDpjTmw43gMkUzgiXOjOJaMrqADHxak5DvgjOBnUz27I1eKGxhR2wUUSXRFPQRHwsij4cNR61d_pL0CUTssD2-vM_1jmdJi9Uyz_L_yYqVTYmjXHk7TRke5/s640/IMG_20180516_103038-01_wm.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
Jest jedna rzecz, o której musicie pamiętać, jeśli się zdecydujecie na szycie z tej tkaniny. Amerykańskie bawełny są węższe niż nasze standardowe 140cm (na taką szerokość materiału są najczęściej wykroje w burdzie). Sprawiło mi to trochę kłopotu przy obliczeniu zużycia materiału, ale dziewczyny z jednej z grup szyciowych poradziły mi, abym odrysowane części wykroju ułożyła na podłodze, w pasie o szerokości materiału i po prostu zmierzyła, jaką długość zajmują. Genialne w swej prostocie :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2kS6eZ_-1BfqavObbL94GcWHPE16dX6LqJdK5khDGkpTohcE-OfcdD2m4naJfAaugJoHtTHexaj5Kx_O14TpBKSpOVMfG0d19jfbb74uj8ie4joHHWDl3Oey50eEnR9s8yp6moeUCInEE/s1600/1_DSC_0331.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1068" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2kS6eZ_-1BfqavObbL94GcWHPE16dX6LqJdK5khDGkpTohcE-OfcdD2m4naJfAaugJoHtTHexaj5Kx_O14TpBKSpOVMfG0d19jfbb74uj8ie4joHHWDl3Oey50eEnR9s8yp6moeUCInEE/s640/1_DSC_0331.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Także z całego serca polecam Wam tą bawełnę do szycia ubrań, bo jest wysokiej jakości i się nie gniecie. A ja w swojej nowej sukience pędzę w podskokach do lata :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXMJF6urjB1G052xFfKiqYjwdXkabPe2bjRERjQ2ywqgG8ohqOWqNuWG7UJPlfv3d0XgU0w41oKnd9qQPFEQxAagFKvY-nxmmtCiTC0URLyox_Bo2UWAkEF3vSFrZZklw_AYSjYZrbp9CW/s1600/1_DSC_0336.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1069" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXMJF6urjB1G052xFfKiqYjwdXkabPe2bjRERjQ2ywqgG8ohqOWqNuWG7UJPlfv3d0XgU0w41oKnd9qQPFEQxAagFKvY-nxmmtCiTC0URLyox_Bo2UWAkEF3vSFrZZklw_AYSjYZrbp9CW/s640/1_DSC_0336.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam</div>
<div style="text-align: center;">
Ania</div>
Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-40448433966101672342018-04-17T15:22:00.002+02:002018-04-17T15:22:56.531+02:00Jak uszyć bluzę dla dziecka - tutorial - diyW pierwszym <a href="http://mana-j.blogspot.com/2018/01/szycie-dla-dzieci.html" target="_blank">poście</a> w tym roku (z przeglądem zeszłorocznych uszytków dla dzieci) wspomniałam o akcji, którą przeprowadziłam na facebooku, w której wspólnie szyłyśmy bluzę dla dzieci. Przy tej okazji powstała bardzo szczegółowa instrukcja szycia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIZcKrBhDbXBtlAft-8lFRm91M4dSeI2KBp4ZTB7Om-vXuh7CZB2qymGmT1tvP1Cj3ZnbaB8YY1Cp1p1Ku0kwctLUOIvUTAujqlP36YN0aCH1qOUlJbvX0wVoTzgGgCbuKBIlnVzXJw3eb/s1600/tworczewytwory_event_v4+%252822%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="545" data-original-width="1600" height="216" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIZcKrBhDbXBtlAft-8lFRm91M4dSeI2KBp4ZTB7Om-vXuh7CZB2qymGmT1tvP1Cj3ZnbaB8YY1Cp1p1Ku0kwctLUOIvUTAujqlP36YN0aCH1qOUlJbvX0wVoTzgGgCbuKBIlnVzXJw3eb/s640/tworczewytwory_event_v4+%252822%2529.png" width="640" /></a></div>
<br />
Instrukcja jest napisana z myślą o osobach początkujących - szczegółowo wyjaśniam jak szyć dzianiny (nawet bez owerloka), dowiecie się także, jak zdekatyzować materiał. Zapraszam do lektury!<br />
<br />
<a name='more'></a><div style="background-color: white; color: #1d2129; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
Na początek kilka słów o wykroju: <span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">na wspólne szycie wybrałam darmowy wykrój na bluzę MiniMars autorstwa AefflynS:</span><span style="background-color: white; color: #1d2129;"> </span><a data-ft="{"tn":"-U"}" data-lynx-mode="asynclazy" data-lynx-uri="https://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fbit.ly%2Faefflyns_blogspot_com&h=ATP0bPoNwdA3zm8pnwlsMZ37umqIMptTvkYnpNTk1g2UiLJOx1qzj9OgoxFC-b0hPeEb9YugPsIGr6O8Fp5iInY605ccS0m67G2LmqmfofgEaemQ4u5dXZbzPzTPolqmMPAsB6-3-w" href="http://bit.ly/aefflyns_blogspot_com" rel="noopener nofollow" style="color: #365899; cursor: pointer; text-decoration-line: none;" target="_blank">http://bit.ly/aefflyns_blogspot_com</a><span style="background-color: white; color: #1d2129;"> </span><span style="background-color: white; color: #1d2129;">(Licencja CC BY-NC-SA 4.0)</span></span><span style="font-family: inherit;"><span class="text_exposed_show" style="display: inline;"><span class="_5mfr _47e3" style="line-height: 0; margin: 0px 1px; vertical-align: middle;"><span class="_7oe" style="display: inline-block; width: 0px;"><br /></span></span></span></span><span style="font-family: inherit;">Jest dostępny w szerokiej rozmiarówce 62-128. Możecie go pobrać klikając w link: <a data-ft="{"tn":"-U"}" data-lynx-mode="asynclazy" href="https://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fbit.ly%2Fminimars&h=ATNwAV7rKB03-Nlr2HwL-4g7dDfDfCdJrxe0TmeYszgLNk4TVSqNm9FyI0FA64FN0u3UqMVzM-4R4kl_jrnhtxWXPpR9EyFNwGWx5dFyHBfODtL86i6m6yZdAJV5MFkR9qyU9hHhyg" rel="noopener nofollow" style="color: #365899; cursor: pointer; text-decoration-line: none;" target="_blank">http://bit.ly/minimars</a>. </span>Ale tak na dobrą sprawę, to możecie szyć z dowolnego wykroju, bo ogólne zasady są takie same!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3lap2eolCudgddeMNKPbG1DVd6Xg_Yy1Evl2R4i8CYqJhr4VonC_x4lJpobO6WdkNgOO36wEoySlsTLHaojcCHv0PqcqsFxpfhrqzi47L9p3eBJ69CB5LFf1PHeWs5YJ1sD3tKzXAIgEu/s1600/IMG_20171126_121645.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1579" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3lap2eolCudgddeMNKPbG1DVd6Xg_Yy1Evl2R4i8CYqJhr4VonC_x4lJpobO6WdkNgOO36wEoySlsTLHaojcCHv0PqcqsFxpfhrqzi47L9p3eBJ69CB5LFf1PHeWs5YJ1sD3tKzXAIgEu/s640/IMG_20171126_121645.jpg" width="630" /></a></div>
<br />
Jeśli pierwszy raz macie do czynienia z wykrojem pobranym z internetu, możecie czuć się lekko zagubieni w natłoku tych wszystkich kartek, z którymi nie wiadomo co począć. O tym jak go wydrukować i posklejać dowiecie się z tej notatki:<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.facebook.com/notes/tw%C3%B3rcze-wytwory/1-przygotowanie-wykroju/1536147033139440/" target="_blank">Przygotowanie wykroju</a></div>
<br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">A co dokładnie będzie potrzebne do uszycia bluzy?</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><br /><span class="_5mfr _47e3" style="line-height: 0; margin: 0px 1px; vertical-align: middle;"><img alt="" class="img" height="16" role="presentation" src="https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/f9e/1/16/27a1.png" style="border: 0px; vertical-align: -3px;" width="16" /></span>1 metr dresówki pętelki. W tym projekcie najbardziej<br />efektowne będzie połączenie dzianiny gładkiej i wzorzystej, więc najlepiej będzie, gdy kupicie po 0,5m każdej<br /><span class="_5mfr _47e3" style="line-height: 0; margin: 0px 1px; vertical-align: middle;"><img alt="" class="img" height="16" role="presentation" src="https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/f9e/1/16/27a1.png" style="border: 0px; vertical-align: -3px;" width="16" /></span>Ściągacz (są różnej szerokości, więc trudno podać dokładną ilość - 30 cm starczy na pewno)<br /><span class="_5mfr _47e3" style="line-height: 0; margin: 0px 1px; vertical-align: middle;"><img alt="" class="img" height="16" role="presentation" src="https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/f9e/1/16/27a1.png" style="border: 0px; vertical-align: -3px;" width="16" /></span>2 guziki i kawałek sznurka/tasiemki/skrawki cienkiej dzianiny na pętelki<br /><span class="_5mfr _47e3" style="line-height: 0; margin: 0px 1px; vertical-align: middle;"><img alt="" class="img" height="16" role="presentation" src="https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/f9e/1/16/27a1.png" style="border: 0px; vertical-align: -3px;" width="16" /></span>Do tego oczywiście wszystkie akcesoria krawieckie, typu nici, nożyczki, szpilki.</span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpLOlbO27X7DXxKCuvCZn9qvR7dWV3iATK23zMV0nlXbXgR2RNDeIhgrtJmyqG-ZUxK_ZwwRBOm7hO-Pbz10S3kpELeLmCSo77xP1p6nLibGVIzNd29DEbw_om_x3BX48KxBgPYbg9zJzj/s1600/IMG_20171110_115242-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpLOlbO27X7DXxKCuvCZn9qvR7dWV3iATK23zMV0nlXbXgR2RNDeIhgrtJmyqG-ZUxK_ZwwRBOm7hO-Pbz10S3kpELeLmCSo77xP1p6nLibGVIzNd29DEbw_om_x3BX48KxBgPYbg9zJzj/s640/IMG_20171110_115242-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Każdy materiał zawierający włókna naturalne (bawełna), należy przed szyciem zdekatyzować, aby uniknąć skurczenia gotowego wyrobu. O tym, jak ja to robię dowiecie się z poniższej notatki:<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.facebook.com/notes/tw%C3%B3rcze-wytwory/2-dekatyzacja/1537112393042904/" target="_blank">Dekatyzacja</a></div>
<br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">Mamy już przygotowany wykrój i zdekatyzowany materiał, możemy się zabrać za krojenie.</span><span style="background-color: white; color: #1d2129;"> Wszystkie potrzebne informacje znajdziecie w tej notatce:</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;"><br /></span></span>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.facebook.com/notes/tw%C3%B3rcze-wytwory/3-krojenie-materia%C5%82u/1538481152906028/" target="_blank">Krojenie materiału</a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQDgWEkt-CimC8KftQ-yWCIAPCrYbBiICf7iii0uOPz9idY7P54b5UmrM0VBRZcyO_1OVlQJus5XxI1HOLH_CRgFpOt9WGH9Kr86yG4F8XE9OsWKNsNxkFE6K8LDBkp1gaN1DiAYApzi8-/s1600/IMG_20171110_123002-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1365" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQDgWEkt-CimC8KftQ-yWCIAPCrYbBiICf7iii0uOPz9idY7P54b5UmrM0VBRZcyO_1OVlQJus5XxI1HOLH_CRgFpOt9WGH9Kr86yG4F8XE9OsWKNsNxkFE6K8LDBkp1gaN1DiAYApzi8-/s640/IMG_20171110_123002-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Jeśli jesteście na początku swojej przygody z szyciem dzianin, to pewnie nie macie owerloka i zastanawiacie się, czy na zwykłej maszynie da radę uszyć dluzę dresową? O tym, jak to zrobić przeczytacie poniżej:<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.facebook.com/notes/tw%C3%B3rcze-wytwory/4-szycie-dzianin-bez-owerloka/1540326226054854/" target="_blank">Szycie dzianin bez owerloka</a></div>
<br />
Macie już zdekatyzowany i skrojony materiał, wiecie też w jaki sposób go szyć nawet bez owerloka, przejdźmy więc do meritum :) Kolejna notatka zawiera instrukcję krok po kroku zszywania elementów bluzy:<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.facebook.com/notes/tw%C3%B3rcze-wytwory/5-zszywamy-bluz%C4%99/1542262239194586/" target="_blank">Zszywamy bluzę</a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7y_4qvH_d-q1Q0YQFih8wb4UVaupYZu8OvRCwdsiObnVKlEH_JO5QPJYf4VJYKU_uPQXHXF4cUVtZLmjuXWimgViegLheg8LObgjL6scaSPoyJdumN5TZkmj0HYaLUBJSsY5aK5KwVxsu/s1600/IMG_20171123_220211-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1565" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7y_4qvH_d-q1Q0YQFih8wb4UVaupYZu8OvRCwdsiObnVKlEH_JO5QPJYf4VJYKU_uPQXHXF4cUVtZLmjuXWimgViegLheg8LObgjL6scaSPoyJdumN5TZkmj0HYaLUBJSsY5aK5KwVxsu/s640/IMG_20171123_220211-01_wm.jpeg" width="626" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #1d2129;"><span style="font-family: inherit;">Już macie wszystko pozszywane? No to zostało nam jeszcze wykończenie bluzy, czyli wszycie komina i ściągaczy. Wisienką na torcie będzie przyszycie guziczków. Zapraszam do lektury ostatniej notatki:</span></span><br />
<span style="background-color: white; color: #1d2129;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.facebook.com/notes/tw%C3%B3rcze-wytwory/6-wyko%C5%84czenie-bluzy/1545091708911639/" target="_blank">Wykończenie bluzy</a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwxzv-WyWyOvLqiwc2JpfRaPI11NmERl-p4TJ3x8Yog2xisAM43zjc8z9hlivZVRMGMX39XDAtMOxZFwmaTCUgLLW1h1MoZTQL6bN2DRn-7wBe7b9r2XPW3tMffoQ6DRCCYYZuPz-uDAwL/s1600/IMG_20171126_122715.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1534" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwxzv-WyWyOvLqiwc2JpfRaPI11NmERl-p4TJ3x8Yog2xisAM43zjc8z9hlivZVRMGMX39XDAtMOxZFwmaTCUgLLW1h1MoZTQL6bN2DRn-7wBe7b9r2XPW3tMffoQ6DRCCYYZuPz-uDAwL/s640/IMG_20171126_122715.jpg" width="612" /></a></div>
<br />
I jak? Wszystko jasne? Mam nadzieję, że jeśli do tej pory baliście się szycia dzianin, to powyższym tutorialem przekonałam Was, że to nic trudnego i każdy może uszyć oryginalną bluzę dla swojego dziecka!<br />
A jeśli nabraliście ochoty na wspólne szycie spodni dresowych, to zapraszam do obserwowania mojej strony na <a href="http://www.facebook.com/TworczeWytwory/" target="_blank">FB</a>, bo niedługo rusza kolejna akcja wspólnego szycia! Zapraszam!<br />
<br />Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-88936924239109063832018-04-12T15:38:00.001+02:002018-04-12T15:49:17.744+02:00Pierwsze spodnie z prawdziwego zdarzeniaSpodnie. To brzmi groźnie. W głowie szyjącej osoby od razu pojawia się makabryczna wizja rozporka i wszywania zamka. Te wszystkie klapki, osłonki, sam zamek, no i jeszcze u góry pasek, brrrr. Jakoś zamek wszywany do spódnicy budzi o wiele mniejszy popłoch, a uszycie spodni jawi się jako wyższy stopień wtajemniczenia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSTUTqVZqQxxNemL_kXooPqw0CgYGukT3RDSv13CASry5jiXE4od_c8wXfQin5ch2E_0kT6w3Z9_XNuf544wVtZwehrj4Kd6TmNc8eB32SJ87_5tXAZsJPQSUkdvqjr2jadZlnO04fHsbf/s1600/skinny.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSTUTqVZqQxxNemL_kXooPqw0CgYGukT3RDSv13CASry5jiXE4od_c8wXfQin5ch2E_0kT6w3Z9_XNuf544wVtZwehrj4Kd6TmNc8eB32SJ87_5tXAZsJPQSUkdvqjr2jadZlnO04fHsbf/s640/skinny.png" width="640" /></a></div>
<br />
Ja też tak myślałam i szyłam bezpieczne getry, aż do czasu, gdy Ula zacząła marudzić, że ona by tak chciała takie prawdziwe spodnie z zamkiem. No i cóż było robić? Matka siadła i uszyła :) To było dokadnie rok temu (tak, tak, mam baaardzo duże zaległości w pokazywaniu uszytych rzeczy), a od tego czasu uszyłam jeszcze kilka par spodni, a Ula z tych już praktycznie wyrosła.<br />
<a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzxy74d3gGbDQp3gjxe9CdHAl0e4DquirZVWU2TxJrL-KRpZepi6uxVCeXhz4ijPaXjllJLaNattKKcQ5nxFafDOdaKEai5nloRReG6H8T2Yd8MXyp5V_4MX7p5QpMcS-_ufi2DnwNBXJd/s1600/DSC094271.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1212" data-original-width="1600" height="484" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzxy74d3gGbDQp3gjxe9CdHAl0e4DquirZVWU2TxJrL-KRpZepi6uxVCeXhz4ijPaXjllJLaNattKKcQ5nxFafDOdaKEai5nloRReG6H8T2Yd8MXyp5V_4MX7p5QpMcS-_ufi2DnwNBXJd/s640/DSC094271.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Przejrzałam wszystkie zebrane numery dziecięcych Ottobre, ale jakoś żaden model spodni do mnie nie przemówił. Wszystkie były jakieś takie obszerne i zwisowate. Generalnie chłopięce, bo dla dziewczynek to przewidują głównie legginsy. W końcu na fajny model skinny jeans trafiłam w B*Inspired edycja nr 3. Na wstępie zrezygnowałam ze wszystkich zamków ozdobnych (a było ich duuużo - w nogawkach i przy kieszeniach z tyłu i z przodu), bo przecież miałam wizję walki z głównym zamkiem w rozporku.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJfL-Sl40o60RkHaFgdxB-SiChgh-VTZIJsApQADc8cFGkkyakeif3LOA5Cm_rO4iZtQu9bpcDM6AFtLDy3ysbEGFuAReHJDR0bJQTCf2HfPCMzmr9WMHBLpRLQxoIYLYUCB_PBM4kEyF2/s1600/DSC09558.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1064" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJfL-Sl40o60RkHaFgdxB-SiChgh-VTZIJsApQADc8cFGkkyakeif3LOA5Cm_rO4iZtQu9bpcDM6AFtLDy3ysbEGFuAReHJDR0bJQTCf2HfPCMzmr9WMHBLpRLQxoIYLYUCB_PBM4kEyF2/s640/DSC09558.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
W tym miejscu muszę trochę ponarzekać na opis szycia. Jest mało czytelny - brakuje mi jakiś nagłówków, żebym mogła się zorientować co, w jakiej kolejności jest szyte. Zaczyna się od opisu wszywania zamków i naprawdę ciężko jest się rozeznać, o którym zamku jest mowa. Wszystko jest napisane jednym ciągiem, niczym w powieści Jamesa Joyce'a :P Przyzwyczajona jestem do łopatologicznego tłumaczenia i prowadzenia za rączkę, jakie ma miejsce w Ottobre. Sporo też trzeba się domyślać, jak szyć, więc osoba z małym doświadczeniem może mieć trudności przy szyciu bardziej skomplikowanych modeli.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_Nw_kjuBpVvLlog1N8ApYYzq28CwxwVzuMwAXDcjuFEQJKLA0_nDP-sCmkTPzjvwkfpWa0ZJDmimVQtbDVryWYyOzwsOiSxfn7MJ2d9bvLq-CoPsuTp-0ZPE8Q5W9aurvavNseUqg9F-a/s1600/DSC09435.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_Nw_kjuBpVvLlog1N8ApYYzq28CwxwVzuMwAXDcjuFEQJKLA0_nDP-sCmkTPzjvwkfpWa0ZJDmimVQtbDVryWYyOzwsOiSxfn7MJ2d9bvLq-CoPsuTp-0ZPE8Q5W9aurvavNseUqg9F-a/s640/DSC09435.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeh1cwP1VpvnClZeh1DmPLOjHH2aXEtb4x31V5_1toivfXfbb6gZf8P5-nCBVKh15cDsfr-dUcLyFkDyflCP1I74-Wn0THtzVBrYrLOqEJd03v_tCLIiRWuBAY1cuAUpSHy0ZV9t5u3_je/s1600/DSC09437.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeh1cwP1VpvnClZeh1DmPLOjHH2aXEtb4x31V5_1toivfXfbb6gZf8P5-nCBVKh15cDsfr-dUcLyFkDyflCP1I74-Wn0THtzVBrYrLOqEJd03v_tCLIiRWuBAY1cuAUpSHy0ZV9t5u3_je/s640/DSC09437.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Spodnie rozmiarowo wyszły ok, długość i szerokość nogawek jest jak trzeba. Jedynie na szerokość wyszły dużo za duże. Dlatego też po pierwszej przymiarce postanowiłam wszyć w pasek specjalną gumę z dziurkami, do regulacji obwodu. Na stanie miałam jedynie czarną, ale na szczęście dżins nie prześwituje i na zewnątrz tego nie widać. Ogólnie w biodrach są za szerokie i na pupie nieco wiszą, szczególnie po kilku założeniach, jak dżins się dodatkowo rozciągnie. Następnym razem, szyjąc ten model ścięłabym te zaokrąglenia po bokach, bo w końcu pięcioletnia dziewczynka nie ma aż tak zaokrąglonych bioder i wydatnej pupy :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim87czcTJYnrGDrfKtkJGok8qII6-IuquZKpe5UZROu6UDaKauvVMx37QZWtfnFMGCPUUDkupxiKEn7Ep0m3PU8yw0Lu411RNVyvm6G1f5RsyLuda9IMqZpa_2QzQhd_MNB2wHk1_NEqB3/s1600/DSC09431.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim87czcTJYnrGDrfKtkJGok8qII6-IuquZKpe5UZROu6UDaKauvVMx37QZWtfnFMGCPUUDkupxiKEn7Ep0m3PU8yw0Lu411RNVyvm6G1f5RsyLuda9IMqZpa_2QzQhd_MNB2wHk1_NEqB3/s640/DSC09431.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Spodnie uszyłam z elastycznego jeansu w kwiaty, kupionego okazyjnie w Textilmarze. Materiał szyło się bardzo przyjemnie, po praniu nic nie stracił ze swoich właściwości. Wzór może trochę mało dziecięcy, ale Ula zaakceptowała. Mam go jeszcze sporo, więc już myślę o uszyciu podobnych spodni dla siebie :)<br />
<br />
Wracając do tego nieszczęsnego rozporka. Instrukcja szycia nic mi nie wyjaśniła, obrazek poglądowy też jakoś za bardzo nie pomógł. Na szczęście mogłam zabrać spodnie na kurs, gdzie nieoceniona pani Kasia raz dwa mi pokazała jak to zrobić. Jak to zwykle bywa, nie taki diabeł straszny :) Od tego czasu uszyłam jeszcze szkolny, ćwiczebny rozporek, oraz krótkie spodenki z rozporkiem dla siebie i dla Uli. Tak mi się to spodobało, że mam chrapkę na kolejne pary prawdziwych spodni!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbyBng4ajSyM4zPTVFCgtdAq6pOVa57VoTmgDaUHx9b6mytWrtQXwyIRIHC5GfI9fp8ZnHk8gF-UpmqKSPZdIE2fUTJAV60H3gJg8qoHviIcxTQgmEOCOr1UsZcjVn_foMPOkg2ykEuIQ0/s1600/DSC09430.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbyBng4ajSyM4zPTVFCgtdAq6pOVa57VoTmgDaUHx9b6mytWrtQXwyIRIHC5GfI9fp8ZnHk8gF-UpmqKSPZdIE2fUTJAV60H3gJg8qoHviIcxTQgmEOCOr1UsZcjVn_foMPOkg2ykEuIQ0/s640/DSC09430.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Ula z dżnsów jest bardzo zadowolona i chętnie je nosi, a ja zgrzytam zębami widząc, jak jej wiszą na tyłku :P Pociesza mnie jedynie myśl, że kupne spodnie na niej układają się podobnie. Po kolejnym semetrze na kursie krawieckim już wiem, co powinnam pozmieniać aby spodnie lepiej leżały, ale Ula już prawie z nich wyrosła, więc szkoda mi czasu na poprawki. Prędzej uszyję jej nowe! :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyfHznjq1rDOLRkU96JSwdzcWrRDl7_FIemTKRzZVI_5GRwS2Mc3wSGFhkZC8v_27YWmmhxrB-BeIrJFc0UWqzQjFB10xwfWDdWhQqknvCL2dj_CABkk7Zg08fKglNnwY5TAJDlvJrhEK0/s1600/DSC09562.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyfHznjq1rDOLRkU96JSwdzcWrRDl7_FIemTKRzZVI_5GRwS2Mc3wSGFhkZC8v_27YWmmhxrB-BeIrJFc0UWqzQjFB10xwfWDdWhQqknvCL2dj_CABkk7Zg08fKglNnwY5TAJDlvJrhEK0/s640/DSC09562.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip3bJ8Gpb3HOra-wVoG6sYnBluONcPI1W1_rca-Pd_aWtbVHlzaDnm0GN-Rt1GX-xvsjDoENmbzH6zzUBweSAi-WhbVawdVJQOiiczAePU_tQoR7dJFpJRQ8fqwqclqvvNgeVbAskc409I/s1600/DSC095721.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1064" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip3bJ8Gpb3HOra-wVoG6sYnBluONcPI1W1_rca-Pd_aWtbVHlzaDnm0GN-Rt1GX-xvsjDoENmbzH6zzUBweSAi-WhbVawdVJQOiiczAePU_tQoR7dJFpJRQ8fqwqclqvvNgeVbAskc409I/s640/DSC095721.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
A Wy co myślicie o szyciu spodni? Macie już jakieś na koncie, czy boicie się podejść do tematu?Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-59864957460495096402018-04-04T12:15:00.000+02:002018-04-04T12:15:24.701+02:00Adele - nowy kardigan od KonfettipaternsNiedawno miałam ogromną przyjemność testować najnowszy wykrój <a href="https://www.facebook.com/konfettipatterns/" target="_blank">Konfettipaterns</a>! Było to niesamowite doświadczenie, bo niemalże na żywo uczestniczyłam w dopracowywaniu wykroju. Fajnie jest przekonać się, że projektantka wkłada w swoją pracę ogrom serca i czasu, tak abyśmy dostali idealny produkt :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoH8kGNVH6JddUHGzdakpNi6fvhnzqR3Al52CLjoieTZB6jLnZtF8GE0nOAhIM5-oz4wrxQoesrZt1K81jKWIX24pGn70vr-1DlZKjcB8En-eZ_cdeDi22AXQuXN0IaATgYTw0WZb6QPPB/s1600/Adele.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoH8kGNVH6JddUHGzdakpNi6fvhnzqR3Al52CLjoieTZB6jLnZtF8GE0nOAhIM5-oz4wrxQoesrZt1K81jKWIX24pGn70vr-1DlZKjcB8En-eZ_cdeDi22AXQuXN0IaATgYTw0WZb6QPPB/s640/Adele.png" width="640" /></a></div>
<br />
Adele - jest to taliowany kardigan z fantastycznym szalem, który można uszyć w wersji pojedynczej albo podwójnej.<br />
<a name='more'></a>Do tego tradycyjnie już dla tej projektantki w jednym wykroju otrzymujemy wiele jego wersji. Mamy do wyboru różne długości zarówno całego kardiganu, jak i rękawów. Szal można doszyć albo mały pojedynczy, albo duży pojedynczy, albo zmiksować obie wersje :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOAWNjWAtiNnh0MFXUJw3FUItzN8olX9PH4_pQGmCouT-QBwlnj2bSZXKfgbrU34M0AsalknJ_6JISSWEb60fJfcVcc5VqQKpb7cTILfVLTUGkv88CNVw6XCof1ByArwbXamgy3hzsiq8w/s1600/AMZ_7411.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOAWNjWAtiNnh0MFXUJw3FUItzN8olX9PH4_pQGmCouT-QBwlnj2bSZXKfgbrU34M0AsalknJ_6JISSWEb60fJfcVcc5VqQKpb7cTILfVLTUGkv88CNVw6XCof1ByArwbXamgy3hzsiq8w/s640/AMZ_7411.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
Ja wybrałam krótką wersję kardiganu, ale z długimi rękawami. Do tego doszyłam pojedynczy, mały szal. Trochę to było podyktowane ograniczoną ilością materiału, bo miałam go tylko niecałe 1,5m :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCetK8Q-kYbUE3xCZoWy2QUmCxwYZWH0DmURf2OIWFK3dwoj98EWjBDtswknJLT-S5tF3pWqVi1iZN3Tx4rxizMwNnHdaBqA7MMBi2PklRftT_UGjIAPrTxEAr572W1JCrBxg8wuiv8ZdI/s1600/AMZ_7418.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCetK8Q-kYbUE3xCZoWy2QUmCxwYZWH0DmURf2OIWFK3dwoj98EWjBDtswknJLT-S5tF3pWqVi1iZN3Tx4rxizMwNnHdaBqA7MMBi2PklRftT_UGjIAPrTxEAr572W1JCrBxg8wuiv8ZdI/s640/AMZ_7418.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Przez chwilę kusiła mnie wersja z podwójnym szalem, ale myślę, że to by było trochę za dużo szczęścia i w pojedynczej wersji czuję się bardzo dobrze.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsI8pLlLqHSeiN6oa_EDqoWbEdHn_F-e8uFnlYpjXc6JcHETcDpAYVJi4n8PO1RjW-ZyPUMZyxHuVO36dhsgICM0_X9F2xXYO_shrsoWZb2OazidAxBpjezx4XnOX917pBrTavQgP_tHGe/s1600/AMZ_7473.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsI8pLlLqHSeiN6oa_EDqoWbEdHn_F-e8uFnlYpjXc6JcHETcDpAYVJi4n8PO1RjW-ZyPUMZyxHuVO36dhsgICM0_X9F2xXYO_shrsoWZb2OazidAxBpjezx4XnOX917pBrTavQgP_tHGe/s640/AMZ_7473.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
Tył kardiganu jest bardzo ładnie dopasowany dzięki dwóm zaszewkom w talii.<br />
Dół i krawędzie przodu zostawiłam surowe, bo kardigan uszyłam z jerseyu i bałam się, że jakiekolwiek próby podkładania skończą się pofałdowaniem i nieładnym marszczeniem. Dzięki takiemu surowemu (nie)wykończeniu szal naturalnie się roluje.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEja6dmJKDltwjEZzYgRr4yEeTkxbdzhGJGKhAxKqNAtTPU6F4JAXm0Zj0Qe5peF9TObwU-br8jqsjo8Qis4NN2hFJrWn4L08Jx5N52KbO9B16eB77UboQLruScc0edIXNg_VsBSvq91RTPx/s1600/AMZ_7482.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1051" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEja6dmJKDltwjEZzYgRr4yEeTkxbdzhGJGKhAxKqNAtTPU6F4JAXm0Zj0Qe5peF9TObwU-br8jqsjo8Qis4NN2hFJrWn4L08Jx5N52KbO9B16eB77UboQLruScc0edIXNg_VsBSvq91RTPx/s640/AMZ_7482.jpg" width="420" /></a></div>
<br />
Wracając do mojego udziału w testach - Lissi zebrała całkiem pokaźną grupę testerek we wszystkich rozmiarach. Dziewczyny były tak szybkie, że zanim ja się zdecydowałam na wybór materiału, to niektóre już pokazały gotowe kardigany! Dzięki temu szybko powstała druga wersja wykroju z naniesionymi poprawkami - ja szyłam już tę wersję. Przy kolejnej poprawce wykroju Lissi uwzględniła wszystkie komentarze testerek i dodała jeszcze opcję wydłużonego dołu.<br />
<br />
Teraz wiem, że wykroje Konfettipaterns są dobrze skonstruowane i przetestowane, i mogę z czystym sumieniem je polecać!<br />
A jeśli jesteście ciekawi, jak wyglądają kardigany uszyte przez pozostałe testerki, to na stronie Konfettipaterns znajdziecie album ze wszystkimi zdjęciami ==> <a href="https://www.facebook.com/konfettipatterns/posts/790606194470391" target="_blank">tutaj</a>.<br />
<br />
Materiał: jersey z <a href="https://miekkie.com/paski-pastel-pink-jersey-dziany-200g-190cm.html" target="_blank">Miekkie.com</a><br />
Wykrój: Adele (<a href="https://www.makerist.de/patterns/adele-cardigan-gr-34-56-nur-bei-makerist" target="_blank">tu</a> go kupicie w wersji niemieckiej, a <a href="https://www.makerist.com/patterns/adele-cardigan-size-34-56-s-4xl-or-6-28?q=adele&hPP=6&idx=SearchProduct_production&p=0&fR%5Blocale%5D%5B0%5D=en&search_term=adele" target="_blank">tu</a> po angielsku)Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-13180566781935641942018-03-06T10:57:00.003+01:002018-03-06T12:48:49.388+01:00Szkolny żakiet i kilka słów o kwalifikacyjnym kursie zawodowym A.71Nie pamiętam, czy już tu się Wam chwaliłam, ale jestem praktycznie na finiszu kwalifikacyjnego kursu zawodowego "Projektowanie i wytwarzanie wyrobów odzieżowych, kwalifikacja A.71", czyli tłumacząc z polskiego na nasze, uczę się na krawca :) I nie, nie planuję zmiany zawodu, ale jako samouk ciągle czułam, że brakuje mi solidnych podstaw warsztatowych.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq_5NXNM_onmNe_OZW9RsADkIZis_n9Yb2U8n4zR-Sji39Da1BEbfyM40p1B7b2Fs6F5PzexerIvdUipwQCFjzLmNkRRkacu0Vrf55JpUzIS-lLVZUs79icu9RQy3xJiWJgxUhR9mhtwDw/s1600/szkolny+zakiet.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq_5NXNM_onmNe_OZW9RsADkIZis_n9Yb2U8n4zR-Sji39Da1BEbfyM40p1B7b2Fs6F5PzexerIvdUipwQCFjzLmNkRRkacu0Vrf55JpUzIS-lLVZUs79icu9RQy3xJiWJgxUhR9mhtwDw/s640/szkolny+zakiet.png" width="640" /></a></div>
<br />
Półtora roku weekendowych zajęć wydaje się ogromem czasu, ale ten czas zleciał mi ekspresowo i już żałuję, że niedługo ta niesamowita przygoda się skończy.<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi01kPL7_h8dQYLQxcs6sF12DzQRRAIHvGPJW2r20511N-bwYiXW-H_nOZBEqMJZwaOQNy33842CsBqWQNde5NM1eRP_uCsYvQSpfxOB7j2uE4OQ9lnQO-0SYW1ZbwdF1DDZ7cmsLZrZeAM/s1600/DSC_9242_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi01kPL7_h8dQYLQxcs6sF12DzQRRAIHvGPJW2r20511N-bwYiXW-H_nOZBEqMJZwaOQNy33842CsBqWQNde5NM1eRP_uCsYvQSpfxOB7j2uE4OQ9lnQO-0SYW1ZbwdF1DDZ7cmsLZrZeAM/s640/DSC_9242_.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Już słyszę komentarz - ona to ma pewnie mnóstwo wolnego czasu i mogła sobie na to pozwolić. Otóż nie, nie mam wolnego czasu, wręcz jak każdemu ciągle mi go brakuje. Pracuję na pełen etat, mam dwójkę małych dzieci i mnóstwo innych obowiązków, ale dla chcącego nic trudnego :) Wręcz mam wrażenie, że im człowiek ma więcej obowiązków, tym sprawniej zarządza czasem i przy dobrej organizacji (oraz pomocy męża i babci) da się wykroić trochę czasu na spełnienie swoich marzeń!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnRjQaPWtYMFYn2Zrs-hN5aqGjIcrpYtGO3cFl8Dd6Yds9gAEpMvqVBrkSFCllpk8vfnrj1P8LRSRtNkL4lE8gXZNjE_MyJ9CUZJ72-LWvN-pZHLAefbNPbT8gmZL7QElKLWwpL7UhfBRX/s1600/szkolny+zakiet+3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnRjQaPWtYMFYn2Zrs-hN5aqGjIcrpYtGO3cFl8Dd6Yds9gAEpMvqVBrkSFCllpk8vfnrj1P8LRSRtNkL4lE8gXZNjE_MyJ9CUZJ72-LWvN-pZHLAefbNPbT8gmZL7QElKLWwpL7UhfBRX/s640/szkolny+zakiet+3.png" width="640" /></a></div>
<br />
Tytułowy żakiet, to dobre podsumowanie pytania: czy było warto? Jeszcze półtora roku temu do głowy by mi nie przyszło, że kiedyś sama uszyję taki prawdziwy żakiet - z kołnierzem, podszewką i różnymi kieszeniami. Oczywiście, można wziąć Burdę (jest to model 126 z numeru 2/2011) i posiłkując się opisem spróbować uszyć go samemu. Ale z doświadczenia wiem, że nie będzie to łatwe. Za to pod okiem nauczycielki praca idzie bardzo sprawnie, a do tego można nauczyć się wielu trików ułatwiających szycie. Z opisu nie wyczytamy też, jak uszyć kołnierz, żeby ładnie leżał i się nie wywijał, jak wymodelować i wszyć poduszki, ani jak wszyć poprawnie podszewkę. Taką wiedzę najlepiej zdobywa się na żywo, od doświadczonej krawcowej. Ja miałam szczęście trafić na cudowne nauczycielki, z ogromnym doświadczeniem i darem przekazywania wiedzy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7o8rsOW86NrF97XJaPoFGGFE087p6MBWNAJ5wA-ZmbK6aOTBGA3QMBncW5_r_jv9pAA2IQJWDfIwfRHecMAcVeI96e81Xi7EHRhYh0OzS2VtFxkxMbVrQ7ZHj1HUbZ1g1pTrOMeq_XrG5/s1600/Capture.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="556" data-original-width="505" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7o8rsOW86NrF97XJaPoFGGFE087p6MBWNAJ5wA-ZmbK6aOTBGA3QMBncW5_r_jv9pAA2IQJWDfIwfRHecMAcVeI96e81Xi7EHRhYh0OzS2VtFxkxMbVrQ7ZHj1HUbZ1g1pTrOMeq_XrG5/s640/Capture.JPG" width="580" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqb4xFpD8MYGDrj3YkhS7HjbGYSHpLt5ZggLZB86fN2rNGvQJ7Mrwe8VTcrDP0Rfhs5qQ2tYGqjy7_CkVqpKoOfdZ_ewglwh0BNJMfIlHWtzYeYLo0Vc1It7RbeVLzWaOXVoJST07X_tUx/s1600/DSC_9247_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqb4xFpD8MYGDrj3YkhS7HjbGYSHpLt5ZggLZB86fN2rNGvQJ7Mrwe8VTcrDP0Rfhs5qQ2tYGqjy7_CkVqpKoOfdZ_ewglwh0BNJMfIlHWtzYeYLo0Vc1It7RbeVLzWaOXVoJST07X_tUx/s640/DSC_9247_.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjAdvRTKp2Gz633y3ZcUpmJ527ITCCQHbsxfL9SPNm50istfFIcLq0fbOQi3XUrkdUwM5cjViZkJbq8f9lyym3qDjSrmAIy0oHwKTQa3cQNq89F-YECGVxGqKHgmYJP26yrQjsZXHqm7JQ/s1600/DSC_9261_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjAdvRTKp2Gz633y3ZcUpmJ527ITCCQHbsxfL9SPNm50istfFIcLq0fbOQi3XUrkdUwM5cjViZkJbq8f9lyym3qDjSrmAIy0oHwKTQa3cQNq89F-YECGVxGqKHgmYJP26yrQjsZXHqm7JQ/s640/DSC_9261_.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
A czego właściwie można się nauczyć na takim kursie? Uczyliśmy się między innymi zdejmowania miary, rysowania konstrukcji, różnych technik krawieckich, projektowania, a nawet mieliśmy materiałoznawstwo. Miałam możliwość szyć na przemysłowych maszynach (stębnówka, owerlok, renderka) oraz prasować na przemysłowym żelazku (wyciąg odsysający parę i przysysający materiał do deski to magia po prostu :)) Zdobyłam niesamowite doświadczenie, ale jak to zawsze bywa, czuję, że jeszcze masa nauki przede mną (standardowe <i>Wiem, że nic nie wiem</i>!). A w czerwcu czeka mnie państwowy egzamin!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq_8XDGkSMAeBdWEb67-mYuBlHxtI-FJNLGHzyfRUt5i9HUJ91M63kFZ5_Q-kJC-9oeYlORtw0vFKCoRcMgwEPRE8taNtmPew8ERlMbFPx-rRrvJpUb_TTWlTj6Z05c8XaAipK0bSXXdCd/s1600/szkolny+zakiet+2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq_8XDGkSMAeBdWEb67-mYuBlHxtI-FJNLGHzyfRUt5i9HUJ91M63kFZ5_Q-kJC-9oeYlORtw0vFKCoRcMgwEPRE8taNtmPew8ERlMbFPx-rRrvJpUb_TTWlTj6Z05c8XaAipK0bSXXdCd/s640/szkolny+zakiet+2.png" width="640" /></a></div>
<br />
Kto mnie śledzi na instagramie, ten na pewno widział relacje na gorąco, z tego, czego akurat się uczyliśmy. A przez ten czas trochę tego było - na własną miarę uszyliśmy spódnicę, bluzkę koszulową, bluzkę fantazyjną i spodnie. Do tego na technikach powstała dziwna koszula z kilkoma różnymi kieszeniami, trzema rękawami zakończonymi różnymi rodzajami mankietów i każdym bokiem inaczej wykończonym. Taki krawiecki Frankenstein :) Do tego uczyliśmy się wszywać zamki, szyć kołnierze, a kulminacją było uszycie żakietu. Miał to być ćwiczebny żakiet, bo wszystkie szyłyśmy jeden rozmiar (36), tak aby bez marnowania czasu na przymiarki przećwiczyć szycie całości. Dlatego też jako materiał wybrałam starą, pożółkłą powłoczkę w jabłuszka vel tulipany.<br />
Jakie było moje zdziwienie, gdy przymierzyłam gotowy produkt i okazało się, że pasuje (a noszę na codzień rozmiar 42!). Jedynie rękawy są za krótkie, ale poza tym leży jak ulał. Aż się boję, co by było, gdybym wzięła rozmiar 42 (ach, ta sławna rozmiarówka z burdy :P) No i teraz mi żal, że nie wzięłam lepszego materiału, bo spokojnie mogłabym go nosić :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd4PartDrtJw0KMQWlSiYWQIn8sREOxDQ8NcMR_iZK_ij5A9JEvLuHSN_WKSCuArb_oUX65n1N_umSzNue99Y8oxW0LMVxOcpzX1UkE16GoL0Zw8aFJrzX4QB5vPiwmWlD5tVcq39KiZF0/s1600/DSC_9322_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd4PartDrtJw0KMQWlSiYWQIn8sREOxDQ8NcMR_iZK_ij5A9JEvLuHSN_WKSCuArb_oUX65n1N_umSzNue99Y8oxW0LMVxOcpzX1UkE16GoL0Zw8aFJrzX4QB5vPiwmWlD5tVcq39KiZF0/s640/DSC_9322_.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
Trochę detali - żakiet ma dwie kieszenie z patkami i wypustkami oraz brustaszę (nie mylić z butonierką :P)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5bTLlX2SIirC15MprTG55cyHBlOXmtbSTA6QS_SaGIvbosDyD1Vr8QymEq2D2OAm2q1KDHCzhWDhlVuO5zLVsAuM9mR2PBKv02fKCY2EYI84i-98xPEJ97ukqEmzm_QDlxVJFS07yHjY_/s1600/DSC_9336_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1069" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5bTLlX2SIirC15MprTG55cyHBlOXmtbSTA6QS_SaGIvbosDyD1Vr8QymEq2D2OAm2q1KDHCzhWDhlVuO5zLVsAuM9mR2PBKv02fKCY2EYI84i-98xPEJ97ukqEmzm_QDlxVJFS07yHjY_/s640/DSC_9336_.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1jZ4fplbcWG_crZt3pVKJKfHBDxooQ4FmQeMtJxTUq8pDycw2a5gmRvdM2GA8_j4rmCAi0isgw4QH94OOwRYis_1tshjWJeODLojBDLlb4g-r-l_RmSDp5Vw9SRDPn9MEpPbYSPQT0OPq/s1600/DSC_9339_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1069" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1jZ4fplbcWG_crZt3pVKJKfHBDxooQ4FmQeMtJxTUq8pDycw2a5gmRvdM2GA8_j4rmCAi0isgw4QH94OOwRYis_1tshjWJeODLojBDLlb4g-r-l_RmSDp5Vw9SRDPn9MEpPbYSPQT0OPq/s640/DSC_9339_.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Podsumowując - gorąco polecam udział w takim kursie, bo to kopalnia wiedzy! A najlepsze w tym wszystkim jest to, że taki państwowy kurs jest zupełnie za darmo, a można zdobyć nowy zawód!<br />
I jak, przekonałam Was, że warto? :)Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-33808163191471904812018-02-07T10:24:00.000+01:002018-02-07T10:24:26.711+01:00Bluza z kapturem - wykrój idealny!Bluz wszelakich mam w swojej szafie mnóstwo. Nic na to nie poradzę, że lubię w nich chodzić bardziej niż w sukienkach :) Bluza z definicji jest luźna, wręcz obszerna i wygodna. Potrafi ukryć to i owo, ale też nie podkreśla kobiecej sylwetki. Czasem tego drugiego mi brakowało, aż trafiłam na ten wykrój od <a href="http://www.facebook.com/konfettipatterns" target="_blank">Konfetti Patterns</a>!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjHBonCFtNLm3523qmgqnz_2qbZM3R1OjdvnbKWicpi4BXjJsaDZAkWaGy7_K3HuzujE2T2yynyg6PfcZNZcmwPbEZzwCThw6HXpXjPTVLvaXv2ENqsG-_mB4z_ocKk1fiYy3lAxjWvA9_/s1600/hoodie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjHBonCFtNLm3523qmgqnz_2qbZM3R1OjdvnbKWicpi4BXjJsaDZAkWaGy7_K3HuzujE2T2yynyg6PfcZNZcmwPbEZzwCThw6HXpXjPTVLvaXv2ENqsG-_mB4z_ocKk1fiYy3lAxjWvA9_/s640/hoodie.png" width="640" /></a></div>
<br />
Najpierw urzekł mnie kaptur z bardzo nietypowym dekoltem. A po uszyciu bluzy przekonałam się jak ładnie leży, idealnie podkreślając kobiecą figurę. No po prostu zakochałam się w tym wykroju :)<br />
<br />
<a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz5ltRi6FFAmU760Xw_gY08W_I9DqwPJBYleWsCILiWgAZK583kJf6ixPCsgYIa1dGyjjsS6czHPRjQNOTWIJNs2IhbAigceMBmN6vZBuDzu6S34tYfLNo9viHRBvFJhMaiBQH_V4anQGT/s1600/AMZ_6173_____.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz5ltRi6FFAmU760Xw_gY08W_I9DqwPJBYleWsCILiWgAZK583kJf6ixPCsgYIa1dGyjjsS6czHPRjQNOTWIJNs2IhbAigceMBmN6vZBuDzu6S34tYfLNo9viHRBvFJhMaiBQH_V4anQGT/s640/AMZ_6173_____.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
Wykrój to <span style="background-color: white; font-family: FuturaPT-Demi; letter-spacing: 0.0625rem;">Käthes Schwester Hoodie</span> (dostałam go do przetestowania), można go nabyć <a href="https://www.makerist.de/patterns/kaethes-schwester-hoodie-gr-34-56" target="_blank">tutaj</a>. Jest to niby jeden wykrój, ale dostajemy go z mnóstwem wariantów - są trzy rodzaje kaptura (zwykły, z zakładkami i plisowany), można też wybrać różną długość bluzy oraz rękawów. Dodatkowo mamy też różne rodzaje mankietów, łącznie z takim z dziurą na kciuk.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilATLIzmNvCmwMFaWKnNErhmUpeoP8Mp-dd1wzhGkxEjstFZDmcRv_bO1w3KIUk9Y3tGQ4mmeP6mOicFUC3_UR6hcrP0-eXe_lhj97pJ2KR_TIg6azEQxXCJMandWx6VAVbh2jg3QT4t5E/s1600/AMZ_6174____.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilATLIzmNvCmwMFaWKnNErhmUpeoP8Mp-dd1wzhGkxEjstFZDmcRv_bO1w3KIUk9Y3tGQ4mmeP6mOicFUC3_UR6hcrP0-eXe_lhj97pJ2KR_TIg6azEQxXCJMandWx6VAVbh2jg3QT4t5E/s640/AMZ_6174____.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Jak widać na zdjęciach wybrałam kaptur z zakładkami, bo to on mnie najbardziej zaciekawił. Szyło się go bardzo łatwo, bo wszystko jest krok po kroku opisane w instrukcji (niestety tylko po niemiecku) i dodatkowo pokazane na zdjęciach. Zapomniałabym - każdy kaptur mamy w dwóch warianatch - standardowy i duży. Ja wybrałam rozmiar zwykły i jest w sam raz.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7jQdq9YgPdTUmYvdCBeYfCc9BkqyBbWksHwWOA1iQOXkfYd4jtZ39rglQ57q7NvUt0Rp6BdKqDf_jt8n3dSW6o7kO09rVdWM7jOZ8kAQaGHmfo4BQ0h7H6P7hyphenhyphenhYRh2BM8yF30cIyo0RP/s1600/AMZ_6203_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7jQdq9YgPdTUmYvdCBeYfCc9BkqyBbWksHwWOA1iQOXkfYd4jtZ39rglQ57q7NvUt0Rp6BdKqDf_jt8n3dSW6o7kO09rVdWM7jOZ8kAQaGHmfo4BQ0h7H6P7hyphenhyphenhYRh2BM8yF30cIyo0RP/s640/AMZ_6203_.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC8uInktKDgbs2MIRXkPwVt4rQzUCf5TTW4uAfE5JcwrlqRHcL7psEZuwArlMVCi_hBNsE6_wixzT61MPNFbVpEE4cc2492BzmZRuaP3fTfPla9D1py0LG-IhNg7etXTZgLlFoFnGa4Z4R/s1600/AMZ_6189_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC8uInktKDgbs2MIRXkPwVt4rQzUCf5TTW4uAfE5JcwrlqRHcL7psEZuwArlMVCi_hBNsE6_wixzT61MPNFbVpEE4cc2492BzmZRuaP3fTfPla9D1py0LG-IhNg7etXTZgLlFoFnGa4Z4R/s640/AMZ_6189_.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
Bluza jest taliowana i co nietypowe, ma zaszewki na piersiach. Musiałam je lekko obniżyć, ale jak to zrobić jest również wytłumaczone w instrukcji. Dzięki tym zabiegom bluza pięknie leży. Rozmiarówka wykroju jest trafiona idealnie - rozmiar wybrałam z tabeli, po zmierzeniu obwodu biustu i nic nie musiałam dopasowywać.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwIxIM-QwbNmnskc0XyPYLF4KDl64ULVTksJfPd6zeaQEw4R6iBdnwcMNy5FbvCtZY7qEadXzwk18a4u6k78p4tBXC6yZc-Zn9It8z18-sCQ81wt4Cts3dHekPU1Xcwh7fiobq7yn7fx7W/s1600/AMZ_6184__.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwIxIM-QwbNmnskc0XyPYLF4KDl64ULVTksJfPd6zeaQEw4R6iBdnwcMNy5FbvCtZY7qEadXzwk18a4u6k78p4tBXC6yZc-Zn9It8z18-sCQ81wt4Cts3dHekPU1Xcwh7fiobq7yn7fx7W/s640/AMZ_6184__.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWd81TW6O9qsk1HCh4OrzljHqQIWcys-A28eKMj8Vux_ZEssU2xr7dT509Bnw9Fe6R5fpXQiGO4JmfgzJ5Y7dItoz3n6HO5XbfQb4-eAJufb6V-BiZLMbIu9iY8yPXDTD0rR7zaDddL74R/s1600/AMZ_6185_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWd81TW6O9qsk1HCh4OrzljHqQIWcys-A28eKMj8Vux_ZEssU2xr7dT509Bnw9Fe6R5fpXQiGO4JmfgzJ5Y7dItoz3n6HO5XbfQb4-eAJufb6V-BiZLMbIu9iY8yPXDTD0rR7zaDddL74R/s640/AMZ_6185_.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
Długo się zastanawiałam, jaki wariant rękawów wybrać, bo kusiły mnie te z dziurą na kciuk. Już raz takie szyłam (w <a href="http://mana-j.blogspot.co.uk/2017/12/cieplutka-bluza-na-zimowe-chody.html" target="_blank">tej bluzie</a>), a tutaj problem dziury jest zupełnie inaczej rozwiązany. Ostatecznie zdecydowałam się na dłuższe rękawy i dodatkowo długie mankiety, bo chciałam wyeksponować cudną dzianinę w kropeczki, którą użyłam również na podszewkę w kapturze.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg14XNumsqpITE3ws-Vxpfiw0DAafeSeoWlljqop98xHQHZ_aYxd20om7wU05-bF6HSwnO-mn8HaUbXryS_vs4BKCtPpNeh5rAdBAVOlO6YGO0DEO8i281Qlch6G-AsbBQYmUeq72aD4rKj/s1600/AMZ_6196.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg14XNumsqpITE3ws-Vxpfiw0DAafeSeoWlljqop98xHQHZ_aYxd20om7wU05-bF6HSwnO-mn8HaUbXryS_vs4BKCtPpNeh5rAdBAVOlO6YGO0DEO8i281Qlch6G-AsbBQYmUeq72aD4rKj/s640/AMZ_6196.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC_S_xK5XzevHCZqmT1IpR0bEAettWL7rcJHwwC4xPEajaBOyuHH-uECCJH53f8pcZhnfXMLl0c1UvKcUx1-MS8MrynNYHAm_z6HfcCUzSA5j69d_3MKTOd5o6qbcYJ4ur6zyIxW9Qd2oo/s1600/AMZ_6193_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC_S_xK5XzevHCZqmT1IpR0bEAettWL7rcJHwwC4xPEajaBOyuHH-uECCJH53f8pcZhnfXMLl0c1UvKcUx1-MS8MrynNYHAm_z6HfcCUzSA5j69d_3MKTOd5o6qbcYJ4ur6zyIxW9Qd2oo/s640/AMZ_6193_.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
Bluzę uszyłam z grubszej dresówki pętelki w kolorze jeansowym (z <a href="https://miekkie.com/dresowka-jeans.html" target="_blank">Miekkie.com</a>), do tego idealnie dopasowany kolorystycznie ściągacz (też <a href="https://miekkie.com/sciagacz-jeans.html" target="_blank">Miekkie</a>). Miodowa dzianina w kropeczki to jersey z kolekcji <a href="https://miekkie.com/kropeczki-miod.html" target="_blank">Dots&Spots</a> (szyłam z niej <a href="http://mana-j.blogspot.co.uk/2018/01/bluzka-z-wiazaniem-i-powrot-do-wykrojow.html" target="_blank">bluzkę z wiązaniem</a> i uwielbiam jej miękkość i gładkość :))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7iiqBYQMKSOWXR9ivTw_zvfMs4_SM2sTx7Hok81IQCY9Qv1Dp4nmbWVIpniK3zjx8pJZYP_fLLLXmvT0S4GphToQftIcFTsZ_teWkC6O5lkHk8kc3j7dBwp62A5Ox2nljOb5bpfdnJM7U/s1600/AMZ_6189_______.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7iiqBYQMKSOWXR9ivTw_zvfMs4_SM2sTx7Hok81IQCY9Qv1Dp4nmbWVIpniK3zjx8pJZYP_fLLLXmvT0S4GphToQftIcFTsZ_teWkC6O5lkHk8kc3j7dBwp62A5Ox2nljOb5bpfdnJM7U/s640/AMZ_6189_______.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
Wykrój jest tak fajny, że już kusi mnie uszycie kolejnej wersji, tylko trochę krótszej, z innym kapturem i rękawami :) Bo przecież fajnych bluz nigdy nie jest za wiele, nieprawdaż?!<br />
Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-19064139760322934292018-01-31T10:25:00.003+01:002018-01-31T10:25:43.112+01:00Bluzka z wiązaniem i powrót do wykrojów z BurdyOj, dawno nie szyłam nic z Burdy. Na początku mojej przygody z szyciem ubrań (chyba jak każdy początkujący adept krawiectwa) kolekjonowałam wszystkie numery tego pisma. Po jakimś czasie przyszło otrzeźwienie - po co mi one, skoro nic z nich nie szyję?! Prezentowane wykroje były tak skomplikowane i nienadające się do codziennego noszenia, że po ich przejrzeniu gazeta lądowała w segregatorze i o niej zapominałam.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZZkzNMH6Js1LBexFkVb9ZrYoeo36Wxe-6tITkVzO0itR07skOcc4axocCeSUf0qWAPhqsLJUjpXmsmd4MCiX-mmS_0auNgxTS9DI-NBKJiqHzizrVS4m31NaXvtHCf-nCK21p3UeBcC4L/s1600/bluzka+wiazana.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZZkzNMH6Js1LBexFkVb9ZrYoeo36Wxe-6tITkVzO0itR07skOcc4axocCeSUf0qWAPhqsLJUjpXmsmd4MCiX-mmS_0auNgxTS9DI-NBKJiqHzizrVS4m31NaXvtHCf-nCK21p3UeBcC4L/s640/bluzka+wiazana.png" width="640" /></a></div>
<br />
Od czasu, do czasu, będąc w kiosku wertowałam bieżące numery, ale nic mnie w nich nie urzekało. Lubię ubrania wygodne i proste, niekrępujące ruchów i niewymagające ciągłego prasowania, a takich burda miała jak na lekarstwo. Coś drgnęło dopiero pod koniec zeszłego roku, gdy zaciekawiło mnie wydanie listopadowe.<br />
<br />
<a name='more'></a>Moją uwagę przyciągnęła dzianinowa bluzka z ciekawym dekoltem (Burda 11/2017 model 109). Jakoś od zeszłego lata miałam ochotę uszyć coś z elementem wiązanym, więc ten wykrój wpisał się idealnie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrI0p0NPrLu1ZyXKbWFmqq0ePboT5kOMzHq-zUS2pY5Y23QTajQvlZKgMJPOHdTd3hu9wmRRPG-5YAPL8FKgeIZ3L51pgUpTBq05xHunPWHZw2L7u-vDWgsHMO7kQyGQWzTuoS4cg6VLc8/s1600/1AMZ_6248_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrI0p0NPrLu1ZyXKbWFmqq0ePboT5kOMzHq-zUS2pY5Y23QTajQvlZKgMJPOHdTd3hu9wmRRPG-5YAPL8FKgeIZ3L51pgUpTBq05xHunPWHZw2L7u-vDWgsHMO7kQyGQWzTuoS4cg6VLc8/s640/1AMZ_6248_1.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrOutpeNONHoHti_kgbWJNf4KysxegX-Gu3SPWBa8djwQ-kpz95KE8QWZ-hz3g9nF8ORu-oii_HQpqZfeBQ14wZh9YtJcuI4_CFOYvBw-J98XFxvEVCPvQLDCv3ejMRbS51vg-9khy0LqM/s1600/Capture.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="1168" height="250" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrOutpeNONHoHti_kgbWJNf4KysxegX-Gu3SPWBa8djwQ-kpz95KE8QWZ-hz3g9nF8ORu-oii_HQpqZfeBQ14wZh9YtJcuI4_CFOYvBw-J98XFxvEVCPvQLDCv3ejMRbS51vg-9khy0LqM/s400/Capture.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
Bluzkę uszyłam z prześlicznego jerseyu z kolekcji <a href="https://miekkie.com/kropeczki-malina.html" target="_blank">Dots&spots z Miekkie.com</a>. Wszystkie trzy kolory kupiłam na początku zeszłego lata. Pełna zapału skroiłam bluzkę z krótkimi rękawami, zaczęłam szyć, ale z jakiegoś powodu ugrzęzłam w połowie i biedaczka leży nadal nieskończona.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo6feA7eQ0xQmZd67tqvvvxEA07IDAHwyCYmYsiV1Xs9mHuYTpbmD8uWAqgTGtiItlertMZSARs9MJoLUBoe5A-Fsu4TwJfuvTz5vngXLq8AX6ZNneuZRP2dUP5W9XEmDnG934t4WUoouN/s1600/1AMZ_6214_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo6feA7eQ0xQmZd67tqvvvxEA07IDAHwyCYmYsiV1Xs9mHuYTpbmD8uWAqgTGtiItlertMZSARs9MJoLUBoe5A-Fsu4TwJfuvTz5vngXLq8AX6ZNneuZRP2dUP5W9XEmDnG934t4WUoouN/s640/1AMZ_6214_1.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
Z pozostałej części materiału postanowiłam uszyć tę bluzkę z długimi rękawami. No cóż, jak bym nie przekładała części wykroju, nijak nie mogłam ich wcisnąć na posiadany kawałek malinowej dzianiny. Z kolei niebieskiej nie miałam tyle, żeby starczyło na oba rękawy. Zastosowałam więc salomonowe rozwiązanie i zrobiłam jeden rękaw niebieski, a drugi malinowy. Efekt mnie bardzo zadowolił, mam nadzieję, że wygląda jak by tak miało być :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKRK6sr00MrCwHna2V5Qn04PDBK9YacJsIKl3vkHLtwOpA7XyU_3bt3lU8RlCt-xBHI0_8hqB-pa6eIDs1Nti2SaPJsDh5MNpvtp8xfKhiYcDnI1fwvl1ExXasZo_Rq9-pxXivdpLe7uM8/s1600/1AMZ_6264_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKRK6sr00MrCwHna2V5Qn04PDBK9YacJsIKl3vkHLtwOpA7XyU_3bt3lU8RlCt-xBHI0_8hqB-pa6eIDs1Nti2SaPJsDh5MNpvtp8xfKhiYcDnI1fwvl1ExXasZo_Rq9-pxXivdpLe7uM8/s640/1AMZ_6264_1.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
Nawet udało mi się wykorzystać kawałeczek żółtej dzianiny na pliskę z tyłu dekoltu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAk7cJIsDDB6zN0C5vwl51bDah5YNdFvhhP9koZh2nD7WedvP7JC2H9aYzgzqtYzHl15gBrJgvbxPT9dx09P2UMvHL3HMd_g9RnXmHobKwTQ0GzUG_ViZAKJzi8GWRm0MXpZRC05eEWs8Z/s1600/IMG_20180120_093222-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAk7cJIsDDB6zN0C5vwl51bDah5YNdFvhhP9koZh2nD7WedvP7JC2H9aYzgzqtYzHl15gBrJgvbxPT9dx09P2UMvHL3HMd_g9RnXmHobKwTQ0GzUG_ViZAKJzi8GWRm0MXpZRC05eEWs8Z/s640/IMG_20180120_093222-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Wracając do Burdy. Wygląda na to, że idą w dobrym kierunku, bo w kolejnych numerach ze stycznia i lutego też znalazłam coś ciekawego. Może ten rok zapowiada się u mnie rokiem szycia z Burdy? Na pewno przyczyni się do tego konkurs na grupie FB Szycie Online, gdzie każdego miesiąca, przez cały rok trzeba uszyć coś z dowolnego numeru Burdy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnYwHLZDRT4lQHk7WRieZY-6BnZYBUFBuy-QJwfgoapum2wrhdCWHtMlVnVIfwN5I-GyGQ_EXxgQ8vxcLBGl1N1JoAWUivDk5smy0xqPYbKYfB0dL5m00OW2W1AhcbobVjXqveZEGnXKnv/s1600/1AMZ_6257_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnYwHLZDRT4lQHk7WRieZY-6BnZYBUFBuy-QJwfgoapum2wrhdCWHtMlVnVIfwN5I-GyGQ_EXxgQ8vxcLBGl1N1JoAWUivDk5smy0xqPYbKYfB0dL5m00OW2W1AhcbobVjXqveZEGnXKnv/s640/1AMZ_6257_1.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
O ile widać zmianę w proponowanych wykrojach, o tyle ich opisy szycia nadal trącą chińszczyzną. Wydaje mi się, że trochę doświadczenia w szyciu już mam, ale czytając instrukcję doszłam do wniosku, że sposób przyszycia obłożenia jest po prostu niemożliwy do wykanania! Zrobiłam więc po swojemu :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI0EYIVNqtCErl1145kJNJ4FyoZBY7WArc_Ut53X3DZn7NlUexkBJ8rpI1wrPsc6L1hqPKo9WvEqcqsmHjn-JIRWbZ3r89o5RNV1Rp3xKvqpivF5c64WwiLi-Y61y_PYXhG-S713rHmUzG/s1600/1AMZ_6226_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1063" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI0EYIVNqtCErl1145kJNJ4FyoZBY7WArc_Ut53X3DZn7NlUexkBJ8rpI1wrPsc6L1hqPKo9WvEqcqsmHjn-JIRWbZ3r89o5RNV1Rp3xKvqpivF5c64WwiLi-Y61y_PYXhG-S713rHmUzG/s640/1AMZ_6226_1.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
Tą bluzeczką rozpoczynam oficjalne przygotowania do wiosny. Marzę już o cieplejszych i jaśniejszych dniach, szczególnie, gdy chcę zrobić zdjęcia uszytych rzeczy. W domu jest za ciemno, z kolei na dworze za zimno. Niestety nie miałam wyjścia i musiałam w tej cienkiej bluzce wyjść na dwór i ekspresowo zrobić kilka ujęć, żeby złapać choć trochę światła. Było masakrycznie zimno, do tego wiał mrożący krew w żyłach wiatr. Jak widać na poniższym zdjęciu, na wodzie jeszcze jest lód. Ale nic to - złego nic bierze, więc na szczęście się nie przeziębiłam :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOO9n7mblD8L42fT8U-htH2q_tNA0wFR4qLM51OuB9_1MRofKQDJFFkjCQKzRATG0_Zs0O4Z04sSFhHnq5SfrOpQ0WFaErN_bGzlEZxQy9fT6ZhUt3bvloai5D5uQk2pSwVY0cZm596ouM/s1600/1AMZ_6273_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1063" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOO9n7mblD8L42fT8U-htH2q_tNA0wFR4qLM51OuB9_1MRofKQDJFFkjCQKzRATG0_Zs0O4Z04sSFhHnq5SfrOpQ0WFaErN_bGzlEZxQy9fT6ZhUt3bvloai5D5uQk2pSwVY0cZm596ouM/s640/1AMZ_6273_1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Mam nadzieję, że kolejne sesje będą już w bardziej wiosennych klimatach!Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-34032316351981211802018-01-15T15:07:00.000+01:002018-01-15T15:07:02.074+01:00Szycie dla dzieciWitajcie w Nowym Roku! Tak się składa, że pierwszy wpis powinien być podsumowaniem całego zeszłego roku, ale ja nie przepadam za takim rachunkiem sumienia :) U mnie będzie to bardziej przegląd tego, co uszyłam dzieciom w drugiej połowie roku, a nie pokazałam na blogu. Oj, jest tego całkiem sporo!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgef4V6noZEDPMiW5M152yKDvObcXVG7Te2FnsZuFRV_6lUdyeLGmDX7MneXJ_DDeJLajaJmMSk1KQOUIL4okBHspunatBW0LoDnylJ-dsR-nBUtqxxkNALngs-CTJvO3mvt_NODK2s7EeG/s1600/dzieci.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgef4V6noZEDPMiW5M152yKDvObcXVG7Te2FnsZuFRV_6lUdyeLGmDX7MneXJ_DDeJLajaJmMSk1KQOUIL4okBHspunatBW0LoDnylJ-dsR-nBUtqxxkNALngs-CTJvO3mvt_NODK2s7EeG/s640/dzieci.png" width="640" /></a></div>
<br />
Kto mnie śledzi w mediach społecznościowych to na pewno już to wszystko widział, bo tam staram się w miarę na bieżąco pokazywać, co udało mi się uszyć. Wynika to z tego, że jest mi szybciej i prościej wrzucić fotkę i parę słów, niż mozolnie obrabiać zdjęcia i pisać wpis na bloga, bo to się tak długo ciągnie, że mam kolejkę niepokazanych rzeczy jeszcze od wiosny zeszłego roku! :)<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Na początek w miarę świeży uszytek, czyli sportowa torba, którą uszyłam w gwiazdkowym prezencie dla Uli - początkującej gimnastyczki. Chodziło mi o to, żeby była nieduża i lekka, żeby dziecko z przyjemnością ją nosiło. Skorzystałam z gotowego wykroju (link znajdziecie <a href="https://www.rlrcreations.com/freepatterns/sunday-my-way-bag" target="_blank">tutaj</a>), wykorzystałam też zalegające w szafie materiały - białą ekoskórę i różowe płótno bawełniane.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjloyxKl5E93QNpmabBlBQZAuGiE-n_Z_DN_sbxGtOIM0O1uQn2YSYHelHya9N9eoQx-wIrP58POs1gAA58wisKLKTG_Xtx4fhJmWZcKN5tOs1jVhgcUlX5LZDuUstqGWfW5knZLzNZgjC4/s1600/IMG_20171223_134749-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1332" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjloyxKl5E93QNpmabBlBQZAuGiE-n_Z_DN_sbxGtOIM0O1uQn2YSYHelHya9N9eoQx-wIrP58POs1gAA58wisKLKTG_Xtx4fhJmWZcKN5tOs1jVhgcUlX5LZDuUstqGWfW5knZLzNZgjC4/s640/IMG_20171223_134749-01_wm.jpeg" width="532" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9Z40nISSeHOM7sGl6Uu2L0cLczqgpZTf_tIeSgV3v-Dy2jee1E5LB8NKTxTLHCm5dT6D-Ni7g6UlmUVtMl6et_qSaHk5K8nbLr-GRGYqPVEck0XROgtHC2qJ-TTPmUGvlcU7poYySbbyy/s1600/IMG_20171223_134923-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1476" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9Z40nISSeHOM7sGl6Uu2L0cLczqgpZTf_tIeSgV3v-Dy2jee1E5LB8NKTxTLHCm5dT6D-Ni7g6UlmUVtMl6et_qSaHk5K8nbLr-GRGYqPVEck0XROgtHC2qJ-TTPmUGvlcU7poYySbbyy/s640/IMG_20171223_134923-01_wm.jpeg" width="590" /></a></div>
<br />
Z przodu torby naszyłam małą kieszonkę, ozdobioną naszywką z baletnicą i kawałkiem odblaskowej wypustki (pozostałość po <a href="http://mana-j.blogspot.co.uk/2017/11/softshellowa-kurtka-z-odblaskami.html" target="_blank">softshellowej kurtce</a>). Ula nic się nie zorientowała, że to moja robota, a nie elfów, bo skomentowała tylko: <i>"A my też mamy taką naszywkę z baletnicą. To co teraz z niej uszyjesz?" </i>:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFGHlvNCkSjBH9pyOpTpEuxt2M-bekZQwPgAY07soZW2cKRmTH6L1iGwDJb4WyEgTC-iE3WW2jUKU68TdFR_fvLlFFmlOu8Na4qzfXfEa9qdQ8coZgDrQw1YDX1HliZ1-brugZarlPZxB3/s1600/IMG_20171223_134653-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFGHlvNCkSjBH9pyOpTpEuxt2M-bekZQwPgAY07soZW2cKRmTH6L1iGwDJb4WyEgTC-iE3WW2jUKU68TdFR_fvLlFFmlOu8Na4qzfXfEa9qdQ8coZgDrQw1YDX1HliZ1-brugZarlPZxB3/s640/IMG_20171223_134653-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfSBGZnDtE_tsdOXiAgkkGXpNy1h2zazf9eTXp8MdBIa-kIA3PAoNk0_y_Tlr3jagxmN38lnK7ylLgJuSflbLI7VkIs6EJDhXJpAStjoHknXngFpS-RX8nv7X0CTlM-7KgG8yGqzOhmwTO/s1600/IMG_20171223_134841-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1382" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfSBGZnDtE_tsdOXiAgkkGXpNy1h2zazf9eTXp8MdBIa-kIA3PAoNk0_y_Tlr3jagxmN38lnK7ylLgJuSflbLI7VkIs6EJDhXJpAStjoHknXngFpS-RX8nv7X0CTlM-7KgG8yGqzOhmwTO/s640/IMG_20171223_134841-01_wm.jpeg" width="552" /></a></div>
<br />
Reszta uszytych rzeczy, to oczywiście ubrania. Czy Wasze dzieci też tak szybko rosną? Szczególnie Bartek rośnie jak na drożdżach - ledwo jedną partię spodni mu uszyję, a już z nich wyrasta i muszę szyć od nowa.<br />
Na początku października uszyłam mu dwie pary dresów, bo nie dało się już dłużej ukrywać, że świeci gołymi kostkami. Jakie było moje zdziwienie, gdy stwierdziłam, że już mi pół metra materiału nie wystarcza i muszę sztukować!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEht0AdgmGgP23vzXWBNGNYQj6M9OnfyMVPHuTfRgqv0XCGyDChjarh-TFIiOkTFu7gzNfiVVpNXeAc8jI4gwrYxh50XgAar3AB7pMlZgEsmGg5mtSlTfGa9xU2v3M1TgwKIwDsjbkJooSIg/s1600/IMG_20171017_112717-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1491" data-original-width="1600" height="596" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEht0AdgmGgP23vzXWBNGNYQj6M9OnfyMVPHuTfRgqv0XCGyDChjarh-TFIiOkTFu7gzNfiVVpNXeAc8jI4gwrYxh50XgAar3AB7pMlZgEsmGg5mtSlTfGa9xU2v3M1TgwKIwDsjbkJooSIg/s640/IMG_20171017_112717-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Co w sumie, na złe tym spodniom nie wyszło :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNU4AkYVRcq1O86RoOXNkTux1pnQwVH2BtASqMNCJVZY8Gzqd7e8mrnPuxRm3sj2FLOmOiXYzgbpseGfSuzdMRaHx8dYRyqtjx5RTuenIVDpve6luYiU7WzDEX0D_fs9JnB_fesO91hQ08/s1600/IMG_20171017_112723-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1350" data-original-width="1600" height="540" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNU4AkYVRcq1O86RoOXNkTux1pnQwVH2BtASqMNCJVZY8Gzqd7e8mrnPuxRm3sj2FLOmOiXYzgbpseGfSuzdMRaHx8dYRyqtjx5RTuenIVDpve6luYiU7WzDEX0D_fs9JnB_fesO91hQ08/s640/IMG_20171017_112723-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Kolejną palącą potrzebą były nowe piżamy do przedszkola, bo o ile latem nogawki kończące się lekko za kolanami nie przeszkadzały, to zimą, to już trochę obciach :)<br />
Udało mi się zużyć jeszcze trochę półmetrowych kawałków zalegających dżersei i resztek ściągaczy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxjMfyXlUj0qehMAdxMR4jw2_QikOgFpkll1jrf6vqvKupecaowVF_kNdTL5qCaFHDiOjxPlSjTvrzJvUNG2_Idw0ZERDLDD0qaOk6C7HDFkdLW84gVdXyhFfMlb6IU0Hlp5ThyphenhyphenZK_Afhl/s1600/IMG_20171018_135339-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="478" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxjMfyXlUj0qehMAdxMR4jw2_QikOgFpkll1jrf6vqvKupecaowVF_kNdTL5qCaFHDiOjxPlSjTvrzJvUNG2_Idw0ZERDLDD0qaOk6C7HDFkdLW84gVdXyhFfMlb6IU0Hlp5ThyphenhyphenZK_Afhl/s640/IMG_20171018_135339-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Nadchodząca jesień przypomniała mi też, że należałoby zaopatrzyć dziecko w jakieś cieplejsze, wiatro- i deszczoodporne spodnie. Uszyłam więc spodnie softshellowe. Posiłkowałam się wykrojem na zwykłe dresy - po prostu wzięłam rozmiar większy i na dole nogawek nie wszywałam ściągacza, a zrobiłam tunel na gumkę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVVPisRl7UdPxfro3p6m6gdgeS5gy-Qo4fN8lIwhj39qunGm4_rHtB1zqt55u4xnb-5_kniD980QzZs1MANT0ZUKgTMpRxN4yOf8LR3j_RxuoTIkJ-aDDVStGxWQyUxiQ0dZBHPJUfBndU/s1600/IMG_20171202_102014-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1582" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVVPisRl7UdPxfro3p6m6gdgeS5gy-Qo4fN8lIwhj39qunGm4_rHtB1zqt55u4xnb-5_kniD980QzZs1MANT0ZUKgTMpRxN4yOf8LR3j_RxuoTIkJ-aDDVStGxWQyUxiQ0dZBHPJUfBndU/s640/IMG_20171202_102014-01_wm.jpeg" width="632" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhc95rpOvPQMn0LqWCDSvfrQnVkhyySMzLmiKiaKP-ObgR9RCDFtmEyaeFnwUQociS4uvTPZT4O2VDr3TIGTodqq6KtMbDByrBhUFrRO5fLrXg0RAI2hRugYUkF-0_e0NiHjD-_K7F18jBh/s1600/IMG_20171202_102029-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1210" data-original-width="1600" height="484" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhc95rpOvPQMn0LqWCDSvfrQnVkhyySMzLmiKiaKP-ObgR9RCDFtmEyaeFnwUQociS4uvTPZT4O2VDr3TIGTodqq6KtMbDByrBhUFrRO5fLrXg0RAI2hRugYUkF-0_e0NiHjD-_K7F18jBh/s640/IMG_20171202_102029-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Nawet zrobiłam kieszenie, bo Młody już jest w takim wieku, że lubi upychać zabawki po kieszeniach :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB4FNBc8lrZZCR_rGNepnUyic9XXgXcdLZFtNpGaJfPHZZWmkg6pdEW2-DGReejWVp7wtT6INvCJzdMo0dQCaAxGtXgndt-dmPJZF_lnI4gxFPXisEVaTwZGVL1T5_5W6OeGvcKC9axe8s/s1600/IMG_20171202_125657_1-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB4FNBc8lrZZCR_rGNepnUyic9XXgXcdLZFtNpGaJfPHZZWmkg6pdEW2-DGReejWVp7wtT6INvCJzdMo0dQCaAxGtXgndt-dmPJZF_lnI4gxFPXisEVaTwZGVL1T5_5W6OeGvcKC9axe8s/s640/IMG_20171202_125657_1-01_wm.jpeg" width="478" /></a></div>
<br />
Softshell w wieloryby został mi po uszyciu wiosennej kurtki dla Bartka (<a href="http://mana-j.blogspot.co.uk/2017/05/wiosenna-kurtka-z-softshellu.html" target="_blank">tu</a> możecie ją zobaczyć). Z kurtki chyba jeszcze nie wyrósł, więc może tegoroczną wiosnę przywita w pełnym, wielorybim uniformie :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTqDYER0667aSiSrEBLf_JOEfXZres1e6AdwdsPKkcr9YV-0wQbVj2KbKzR44ns0860nHOr6f9KyNA7Xrihk8DNDthCeZxS1UfVNOPHz35fOwq3TQQkdt6fO_rx_YUr0Fj3R_qZo82cIQO/s1600/IMG_20171202_125739-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1371" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTqDYER0667aSiSrEBLf_JOEfXZres1e6AdwdsPKkcr9YV-0wQbVj2KbKzR44ns0860nHOr6f9KyNA7Xrihk8DNDthCeZxS1UfVNOPHz35fOwq3TQQkdt6fO_rx_YUr0Fj3R_qZo82cIQO/s640/IMG_20171202_125739-01_wm.jpeg" width="548" /></a></div>
<br />
Listopad przywitał mnie kolejnym wyzwaniem - mianowicie na FB przeprowadziłam akcję "<a href="https://www.facebook.com/events/295924614230207/" target="_blank">Nie kupuj dziecku bluzy, uszyj ją sama</a>", w której szyłyśmy razem bluzy dresowe. Ale o tym napiszę więcej w osobnym poście.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxLwA0Rb6h2Yo6VLNeoueTKt4SNZUQzLJbeMdBf2QMykPIuSLFHWwv0EbM-m6QYFrjan5gf0fNHTmyqst1ha-SM-1ntVHiR_dr0Ess7J9MdRuUa2kFu8NkDke_99_mK1gDVx08kbWBbQTE/s1600/IMG_20171119_131913-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1557" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxLwA0Rb6h2Yo6VLNeoueTKt4SNZUQzLJbeMdBf2QMykPIuSLFHWwv0EbM-m6QYFrjan5gf0fNHTmyqst1ha-SM-1ntVHiR_dr0Ess7J9MdRuUa2kFu8NkDke_99_mK1gDVx08kbWBbQTE/s640/IMG_20171119_131913-01_wm.jpeg" width="622" /></a></div>
<br />
W grudniu pojechaliśmy pierwszy raz z dziećmi na narty, więc trzeba było uszyć im ciepłe bluzy, a Bartkowi kolejne, dłuższe spodnie dresowe.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX4he2Ghp0_HtBvFw7lAiv0j5irvC12jMlT663RURT5sz5xwHDkon7xxKZIt3peqk88tgPzbxmoXcnvDNI2w63ggNcVv0WYIKSYlog9vixdfON7HJw8kqqGAHup-5TucTqmYqq6BEElh-P/s1600/IMG_20171208_131918-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1193" data-original-width="1600" height="476" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX4he2Ghp0_HtBvFw7lAiv0j5irvC12jMlT663RURT5sz5xwHDkon7xxKZIt3peqk88tgPzbxmoXcnvDNI2w63ggNcVv0WYIKSYlog9vixdfON7HJw8kqqGAHup-5TucTqmYqq6BEElh-P/s640/IMG_20171208_131918-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Bluzy powstały z dresówki drapanej, więc są mega cieplutkie. Miał to być szybki projekt, na jeden wieczór przed wyjazdem, ale Ula zażyczyła sobie kangura, takiego, jak ma Andrzej. Hmm, zonk. Co to kangur?! Po krótkim śledztwie i krzyżowym ogniu pytań udało mi się dojść do tego, że chodziło jej o kieszeń kangurkę :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid1hkpNlgshLHf4XCnsAUqlig0Puc6-6ihXaRu2J1LomdX54JalFXuQKg2h8X7Znns4ouATl_n3LFnd0W2OWdqHzi0cjZwNn5IJlH-aiU10ubkKDlE-7zidgJKkhvSEbOTK4RgJx7RXlvO/s1600/IMG_20171208_132005-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid1hkpNlgshLHf4XCnsAUqlig0Puc6-6ihXaRu2J1LomdX54JalFXuQKg2h8X7Znns4ouATl_n3LFnd0W2OWdqHzi0cjZwNn5IJlH-aiU10ubkKDlE-7zidgJKkhvSEbOTK4RgJx7RXlvO/s640/IMG_20171208_132005-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Dresy dla Bartka miały być ekstra ciepłe, więc wygrzebałam jeszcze trochę resztek dresówki drapanej i powstały takie spodnie. Kolory kojarzą mi się lekko piżamowo, więc doszyłam aplikacje (również po to, aby łatwiej było odróżnić przód od tyłu, bo ze względu na brak czasu zrezygnowałam z szycia kieszeni)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgspF0y5a7N_mB3RVh1Bnm6tnpzi_BKea7ldukl_z_dfHFKft_A2_DAWVVceOZaPp0gEisiI9PVF9h1NIpEZAxatMiQLWAFWkGcdpz_f7kWs56foK35ALBprooMPI-1DiBMaRDRUFgmGaj2/s1600/IMG_20171208_133715-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1201" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgspF0y5a7N_mB3RVh1Bnm6tnpzi_BKea7ldukl_z_dfHFKft_A2_DAWVVceOZaPp0gEisiI9PVF9h1NIpEZAxatMiQLWAFWkGcdpz_f7kWs56foK35ALBprooMPI-1DiBMaRDRUFgmGaj2/s640/IMG_20171208_133715-01_wm.jpeg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Ta czarna plama, to aplikacja z żarówkami - z bliska je widać :)</td></tr>
</tbody></table>
I mimo, że przedłużyłam nogawki, to po założeniu spodni okazało się, że są takie akurat i za tydzień będą już pewnie za małe :P Lekko wnerwiona, usiadłam po świętach do maszyny, wzięłam wykrój o rozmiar większy i do tego przedłużyłam nogawki o dodatkowe kilka centymetrów. No, te spodnie powinny starczyć na trochę dłużej :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP2N2qHfVHFYNzub9j1AFZpTDpNXljc1JxN9AEKEzSomVhn1VV1EJ5Djkq4ME6lAA4y_28AX8LhQ6yaPVE6M39DBrUjtB8J9vuLMGnIZxIS6PH_QdDNzvtOHt0ZdEzKf-e3GG39owU5Z_0/s1600/IMG_20171231_154537-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1305" data-original-width="1600" height="522" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP2N2qHfVHFYNzub9j1AFZpTDpNXljc1JxN9AEKEzSomVhn1VV1EJ5Djkq4ME6lAA4y_28AX8LhQ6yaPVE6M39DBrUjtB8J9vuLMGnIZxIS6PH_QdDNzvtOHt0ZdEzKf-e3GG39owU5Z_0/s640/IMG_20171231_154537-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
A w razie, gdyby jednak za szybko z nich wyrósł, to mogę wypruć gumkę z dołu nogawek i doszyć szersze ściągacze :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoRr-E5ryPkUuEb7_4xoOEWA8OT6JJJH9TB1EaLVIDq_DN1IQTQHfOqJ60zjO1j2D6NeirWFMjIeLZDhEilBqJIXKMl4QfOg1ucxsyQumQ9qkVPqwMODQetecGcvdzALmFI_AxC_ASac95/s1600/IMG_20171231_145713_1-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1441" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoRr-E5ryPkUuEb7_4xoOEWA8OT6JJJH9TB1EaLVIDq_DN1IQTQHfOqJ60zjO1j2D6NeirWFMjIeLZDhEilBqJIXKMl4QfOg1ucxsyQumQ9qkVPqwMODQetecGcvdzALmFI_AxC_ASac95/s640/IMG_20171231_145713_1-01_wm.jpeg" width="576" /></a></div>
<br />
Pierwszy raz wypróbowałam naprasowankę z Aliexpress. Zobaczymy, jak się zachowa po kilku praniach. Mam nadzieję, że będzie ok, bo mam już na oku kilka fajnych wzorów na bluzy!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbxsvRWv1FNsHeth-X351RLOfdSMWEnvD9WzJ7PGbkrJl-RaWGwNXSgQNMSTQSaQAoxFHPd90R1VCKMVimrU9qaoGCAGkjQKnJDHbE3wuDk5IrL59oNPaMHPRhaTGiQWmDD3MwK-OAZsAg/s1600/IMG_20171231_154515-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1423" data-original-width="1600" height="568" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbxsvRWv1FNsHeth-X351RLOfdSMWEnvD9WzJ7PGbkrJl-RaWGwNXSgQNMSTQSaQAoxFHPd90R1VCKMVimrU9qaoGCAGkjQKnJDHbE3wuDk5IrL59oNPaMHPRhaTGiQWmDD3MwK-OAZsAg/s640/IMG_20171231_154515-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Po tym zestawieniu wydawać by się mogło, że szyłam głównie dla Bartka, ale dla Uli też się coś trafiło. Uszyłam kilka par getrów, które nawet się na porządne zdjęcia nie załapały.<br />
Był też słoneczny t-shirt, ale aż się go boję pokazywać przy tej szarudze za oknem :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/21271338_1468856839868460_3877988983434898076_n.jpg?oh=81b700e88f0b1d9e54bf54b77030874c&oe=5AE191EE" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="751" data-original-width="800" height="600" src="https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/21271338_1468856839868460_3877988983434898076_n.jpg?oh=81b700e88f0b1d9e54bf54b77030874c&oe=5AE191EE" width="640" /></a></div>
<br />
Rok 2017 zakończyłam uszyciem bluzy, z panelu, który bardzo długo leżał, bo nie miałam go z czym połączyć. Czekał tak długo, aż Ula z niego wyrosła i musiałam dół dosztukować. Chyba źle nie wyszło?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEaSY0kf4ApG4CPgPliYJfhCMY0q7Xwy9bivTrCcwkUqnihLaL7CyKiL1z1KLorG84odq_oghRu10QJSj5aFRwO9XImsCRN1P7g8fQIqDH1nPiFj7Y1yBlyfcIs_pABerPPky4ZaCo98a2/s1600/IMG_20171231_150035-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1236" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEaSY0kf4ApG4CPgPliYJfhCMY0q7Xwy9bivTrCcwkUqnihLaL7CyKiL1z1KLorG84odq_oghRu10QJSj5aFRwO9XImsCRN1P7g8fQIqDH1nPiFj7Y1yBlyfcIs_pABerPPky4ZaCo98a2/s640/IMG_20171231_150035-01_wm.jpeg" width="494" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJaL4q2hyphenhyphensZGBsIV6eXCIsFl6WLroLp4sILaEPByoK-T00bwBPvaPdugMf4NvmffCjTXieqsKHcu0R9PYC1ELXSGcbRV-RfQ-DHVE0F7-5i8arNT0y2kO2wRXrPq0ZJrxXrcModseXRMq1/s1600/IMG_20171231_154709-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1503" data-original-width="1600" height="600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJaL4q2hyphenhyphensZGBsIV6eXCIsFl6WLroLp4sILaEPByoK-T00bwBPvaPdugMf4NvmffCjTXieqsKHcu0R9PYC1ELXSGcbRV-RfQ-DHVE0F7-5i8arNT0y2kO2wRXrPq0ZJrxXrcModseXRMq1/s640/IMG_20171231_154709-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipMGDeki0k3LdNx1Ks4BQ_8nOtowlQ-t_19S841kqy5ZIR1a-kNs8KOdMyTMoD_Ph5eCteoGwNsGtBk9634IrTOKos30jKk5-YwJfOer4S6aue98LIhbWWzNCoAil1Qb_c8I2YFpyux5uC/s1600/IMG_20171231_154829-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1532" data-original-width="1600" height="612" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipMGDeki0k3LdNx1Ks4BQ_8nOtowlQ-t_19S841kqy5ZIR1a-kNs8KOdMyTMoD_Ph5eCteoGwNsGtBk9634IrTOKos30jKk5-YwJfOer4S6aue98LIhbWWzNCoAil1Qb_c8I2YFpyux5uC/s640/IMG_20171231_154829-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Uff, to by było na tyle w temacie dziecięcego szycia A.D. 2017 :)<br />
<br />
***<br />
Tak się zastanawiam, czy jeszcze czytacie wpisy na blogu? Mam wrażenie, że teraz wszyscy siedzą na Facebooku i Instagramie, na szybko przeglądając zdjęcia i nikomu za bardzo się nie chce poświęcać czasu na przeczytanie całego wpisu na blogu. Mam rację, czy nie? Dajcie znać w komentarzach, czy czytacie i warto poświęcać czas na pisanie na blogu!Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-57458299811947210622017-12-30T18:50:00.003+01:002017-12-30T18:50:47.665+01:00Bluza w żurawie i sukienka z kominemCzasem tak mam, że wzór mnie zauroczy, kupię materiał, a potem nie wiem, co z niego uszyć, bo mi do niczego nie pasuje. Innym razem muszę do wzoru dojrzeć, odczekać. Tak było z tą dzianiną w żurawie. Na początku nie zwróciłam na nią uwagi, by z czasem docenić wzór i już nie móc mu się oprzeć :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC7VcEfINWqGVxtzhidAyU0aN4nLwqEuy2fuKZh2EWRh37Mn3QcpHPDSJFYdbO2tmhII-VngQ4mMGShuONbM6RFbeZqzfoCIxydn1aEJI-zqaePjlsdZCDrKqRMW4ZXAsfUYDzT8Dopz5U/s1600/zurawie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC7VcEfINWqGVxtzhidAyU0aN4nLwqEuy2fuKZh2EWRh37Mn3QcpHPDSJFYdbO2tmhII-VngQ4mMGShuONbM6RFbeZqzfoCIxydn1aEJI-zqaePjlsdZCDrKqRMW4ZXAsfUYDzT8Dopz5U/s640/zurawie.png" width="640" /></a></div>
<br />
Co oczywiste, uszyłam bluzę! Z prostej przyczyny, że lubię nosić rzeczy miękkie i wygodne. Na szczęście w pracy nie muszę się wbijać w garsonki i koszule, więc mogę sobie szyć bluz do woli :)<br />
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjB1F8me8BD6-4LC15TH1miqPMfuUsNMW9N4i_Dy43dOV6vtfFvQ5A0f1aICniXpWtB3aCjCvGKfR2ypnUGHUeh46loCatvRXMibogD73aZtkVvlkzAzmP7VWWnztYSFDq7TKDw7eSYdxMp/s1600/DSC02742+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1148" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjB1F8me8BD6-4LC15TH1miqPMfuUsNMW9N4i_Dy43dOV6vtfFvQ5A0f1aICniXpWtB3aCjCvGKfR2ypnUGHUeh46loCatvRXMibogD73aZtkVvlkzAzmP7VWWnztYSFDq7TKDw7eSYdxMp/s640/DSC02742+1.jpg" width="458" /></a></div>
<br />
Wykrój pochodzi z Ottobre Woman 5/2017, model nr 4. Zrezygnowałam jedynie z kieszeni. Tak właśnie liczę, że to już piąta bluza uszyta z tego wykroju, ale dopiero druga pokazana (wcześniej pokazałam <a href="http://mana-j.blogspot.com/2017/12/cieplutka-bluza-na-zimowe-chody.html" target="_blank">ciepłą bluzę z kominem</a>). Zdecydowanie muszę nadrobić zaległości!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYr8yFKQU3XkyX6Jxe3qirhg_q4xNTig49VLAJWzzvUyn7LeCGutkRKbXYvKs_eWzxcNVSBwDc3wEIoa_zGvsDoSgI_KDaIj45xWSdZK_W9dDCAh-82f7H9wnhEPsi_K4LtK8g_9OLde0f/s1600/DSC02754+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1189" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYr8yFKQU3XkyX6Jxe3qirhg_q4xNTig49VLAJWzzvUyn7LeCGutkRKbXYvKs_eWzxcNVSBwDc3wEIoa_zGvsDoSgI_KDaIj45xWSdZK_W9dDCAh-82f7H9wnhEPsi_K4LtK8g_9OLde0f/s640/DSC02754+1.jpg" width="474" /></a></div>
<br />
Cudowna dresówka pętelka w żurawie pochodzi z <a href="http://miekkie.com/">miekkie.com</a>. Chwilę się wahałam nad kolorem ściągaczy, ale uznałam, że pomarańcz ożywi całość. Co myślicie o takim zestawieniu?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhcNI4v9HH8OFQsS5L8fHj-28UlG98InBTr-6UoCkSkvy8aYoj5W39zgnnazhH490hB8fVNfN16-vOKNoyZOgYnszVHEkMoo5SRj2z_0evhSmWqIgKMlnYiGlYGKS0a54oBs3zMLKOcMxG/s1600/DSC02675+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1064" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhcNI4v9HH8OFQsS5L8fHj-28UlG98InBTr-6UoCkSkvy8aYoj5W39zgnnazhH490hB8fVNfN16-vOKNoyZOgYnszVHEkMoo5SRj2z_0evhSmWqIgKMlnYiGlYGKS0a54oBs3zMLKOcMxG/s640/DSC02675+1.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
A resztki dzianiny wykorzystałam do uszycia podróżnej sukienki (pokazywałam ją już na FB => <a href="https://www.facebook.com/TworczeWytwory/posts/1558722020881941" target="_blank">tutaj</a>). Wykrój pochodzi z Ottobre Woman 2/2017 - na długą bluzę z kapturem (szyłam już z niego <a href="http://mana-j.blogspot.com/2017/06/sukienka-czy-bluza.html" target="_blank">tunikę w piórka</a> i <a href="http://mana-j.blogspot.com/2017/07/idealna-bluza-z-kapturem.html" target="_blank">bluzę w esy floresy</a>). Nic nie wydłużałam i wyszła idealna sukienka :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrxwrqXmYQWhRM48nWU4ajNsWFVzu4XbokUnR48G-REO9Di4dd775tWVfVXO1iErStvnqUPriNsOvQ_60NFFgDQGWLYfU43lQD4dtqACfqkYbp2bse4ut4XU33pUA3Cd9Hz9JcvX4BL6XJ/s1600/IMG_20171209_184245-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1304" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrxwrqXmYQWhRM48nWU4ajNsWFVzu4XbokUnR48G-REO9Di4dd775tWVfVXO1iErStvnqUPriNsOvQ_60NFFgDQGWLYfU43lQD4dtqACfqkYbp2bse4ut4XU33pUA3Cd9Hz9JcvX4BL6XJ/s640/IMG_20171209_184245-01_wm.jpeg" width="520" /></a></div>
<br />
Do szarej dresówki (kupiona na allegro) dodałam komin, mankiety i plisę dołu z resztek dzianiny w żurawie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXW4qjvCwrfUKPJGKGyWMtmf40zYmIIbtRATybjHGq0SBHBDud9DmBmhVDzWqCb_0Lly2GI9tlJ_YLpvbcmveDR6WRFTyad3txL_qOs5XtLQEPoWAFH21NY6HqYsH8AuNljbL6IxAacztq/s1600/IMG_20171209_184233-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1239" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXW4qjvCwrfUKPJGKGyWMtmf40zYmIIbtRATybjHGq0SBHBDud9DmBmhVDzWqCb_0Lly2GI9tlJ_YLpvbcmveDR6WRFTyad3txL_qOs5XtLQEPoWAFH21NY6HqYsH8AuNljbL6IxAacztq/s640/IMG_20171209_184233-01_wm.jpeg" width="494" /></a></div>
<br />
Taka dzianinowa sukienka i getry idealnie sprawdzą się w długiej podróży. W samolocie było mi mega wygodnie :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQTcFq8mV6A_yL2zNpQuXQ0TjVcFO1V51np2kHAP7-DKU67w3tuIr0IubL79TKcHawZ2cJqe1d-KXXZe7kfNXOXDUHv5zoq5enVcHd6WuhfY3jmGh5M5UlY0KPTERn2puksmTrtyay47B3/s1600/IMG_20171209_184612-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1264" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQTcFq8mV6A_yL2zNpQuXQ0TjVcFO1V51np2kHAP7-DKU67w3tuIr0IubL79TKcHawZ2cJqe1d-KXXZe7kfNXOXDUHv5zoq5enVcHd6WuhfY3jmGh5M5UlY0KPTERn2puksmTrtyay47B3/s640/IMG_20171209_184612-01_wm.jpeg" width="504" /></a></div>
<br />
To pewnie ostatni post w tym roku, chociaż zostało mi mnóstwo uszytych rzeczy, których jeszcze nie pokazałam, ale zaległości nadrobię na początku przyszłego roku.<br />
<br />
Życzę Wam szampańskiej zabawy w Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku!Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-68591751755603733772017-12-20T09:05:00.000+01:002017-12-20T09:11:41.655+01:00Jak uszyć trójkątną chustę z frędzlami? Tutorial - DIYLubicie się cieplutko omotać wokół szyi? Ja uwielbiam! Dlatego od jakiegoś czasu chodził mi po głowie projekt wielkiej chusty, takiej w stylu boho, z wielkiej ilości materiału i w dodatku z chwostami. Jak szaleć, to na całego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh777qpbZ8MDIEDwSREJpr-CSXx1Ggj8y9BArkagfcPG9XJlzMDnrIYzexKb8Zx4IT_wE7iRtHkzSaEwITJGiBXFTem9BEpq3p-uqPRbaFSzmGzyBWAgDE5sFIyRxKFZwZNYHktZABIX1rm/s1600/boho+chusta.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh777qpbZ8MDIEDwSREJpr-CSXx1Ggj8y9BArkagfcPG9XJlzMDnrIYzexKb8Zx4IT_wE7iRtHkzSaEwITJGiBXFTem9BEpq3p-uqPRbaFSzmGzyBWAgDE5sFIyRxKFZwZNYHktZABIX1rm/s640/boho+chusta.png" width="640" /></a></div>
<br />
Jeśli tak, jak ja lubicie takie chusty, to przygotowałam dla Was instrukcję, jak taką uszyć. Zapraszam do lektury!<br />
<a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0nHrO534XaTvhQ_KnqcP3VIPn_SyZUcUFYMDVpZmzPagXLRr_EP92MS8FyQ6o5KtCKv7xv2QAIs80Vv0xG3jtfPK7vrLovzLfClb84XeLcMA89n6RK4cW8EYYNut-sQBkuW4eQQL2xdX3/s1600/DSC_8604.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1242" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0nHrO534XaTvhQ_KnqcP3VIPn_SyZUcUFYMDVpZmzPagXLRr_EP92MS8FyQ6o5KtCKv7xv2QAIs80Vv0xG3jtfPK7vrLovzLfClb84XeLcMA89n6RK4cW8EYYNut-sQBkuW4eQQL2xdX3/s640/DSC_8604.jpg" width="496" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Instrukcja w skrócie: kwadrat dzianiny składamy na pół po przekątnej i zszywamy!<br />
<br />
No dobra, znacie mnie, więc wiecie, że na pewno tak prosto nie będzie :) Życie należy sobie utrudniać, żeby było ciekawiej. Tak więc moja chusta składa się z dwóch różnych materiałów i na dodatek na rogach ma chwosty. Po prostu full wypas.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVwhpn-Sp2BSZRwG0Ff6ATA14k4hKSeApm3-d4bsrXicliuhskAaK5734wJQZf4gROMLkUrSOAOryuv2lt-ud59gxfmZwGFfJmhryaICo4HjUjJhzFxfusDI6pqpa3wQUF_SzkwY1WsmwD/s1600/DSC_8585.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVwhpn-Sp2BSZRwG0Ff6ATA14k4hKSeApm3-d4bsrXicliuhskAaK5734wJQZf4gROMLkUrSOAOryuv2lt-ud59gxfmZwGFfJmhryaICo4HjUjJhzFxfusDI6pqpa3wQUF_SzkwY1WsmwD/s640/DSC_8585.jpg" width="425" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Na taką chustę należy przygotować:<br />
- dresówkę pętelkę (wymiary dowolne, ja miałam akurat kupon 120cm x 150cm po dekatyzacji, z <a href="https://miekkie.com/english-flowers-miod-640.html" target="_blank">miekkie.com</a>)<br />
- taki sam kawałek muślinu bawełnianego (również z <a href="https://miekkie.com/muslin-bawelniany-sky.html" target="_blank">miekkie.com</a>)<br />
- włóczkę na chwosty<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEwpylNr2ngztiRecKHFrvpr05HDRdPcPb5OwkDXwjVaER2IPxhaicvlwEdgeqQ0i1VmVbA464_pcfSmcW5ogB-FrkSl-Nl1qAgC4mBvJgOWa910Ch-PlOeAlFYsrjr0ngjoPeZrPdPtip/s1600/IMG_20171217_115218.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEwpylNr2ngztiRecKHFrvpr05HDRdPcPb5OwkDXwjVaER2IPxhaicvlwEdgeqQ0i1VmVbA464_pcfSmcW5ogB-FrkSl-Nl1qAgC4mBvJgOWa910Ch-PlOeAlFYsrjr0ngjoPeZrPdPtip/s640/IMG_20171217_115218.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
No to zaczynamy!<br />
Dresówkę składamy na pół po przekątnej, tak jak na zdjęciu poniżej. Przecinamy po przekątnej, obcinamy brzeg fabryczny, wyrównujemy ewentualne krzywizny. To samo robimy z muślinem. Jeśli tkanina ma inne wymiary (muślin ma mniejszą szerokość niż dresówka), to musimy wyciąć dwa mniejsze trójkąty i je zszyć, aby otrzymać taki sam duży trójkąt, jak z dresówki.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZsP4D8BeSSnfcb36ZhsBxq31outBeHR1YeyNQpZWZ8aPlJ3vtnMtzzaGorTttnj4CN-7BW64XCqKV_RnxD6hNrRCvbn7DDLm7h5DZWth4eJnQteX4AD8yLe1LaYLN9cKy4gIAQB0YO_9K/s1600/IMG_20171217_120601.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1210" data-original-width="1600" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZsP4D8BeSSnfcb36ZhsBxq31outBeHR1YeyNQpZWZ8aPlJ3vtnMtzzaGorTttnj4CN-7BW64XCqKV_RnxD6hNrRCvbn7DDLm7h5DZWth4eJnQteX4AD8yLe1LaYLN9cKy4gIAQB0YO_9K/s640/IMG_20171217_120601.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zabrakło mi podłogi, aby zrobić lepsze zdjęcie takiej wielkiej płachty materiału :)</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Odkładamy na bok materiały i zabieramy się za chwosty.<br />
Włóczkę nawijamy na kartonik (szerokość kartonika to długość chwosta) w ilości potrzebnej na trzy chwosty.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTeLvlHUS06qxrhmtZ7W9sBrIxx7pdaPJWecf8Ne6q5UZto3XvY3LAqTVFUrV6U3jdWtYdKCVQovkAS1emDwc46gQzxRuZgmN3dzHngdW76MKKBWcSjg4SWXNiPTbeiMGBhZVjg58sJw0X/s1600/IMG_20171217_165915.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTeLvlHUS06qxrhmtZ7W9sBrIxx7pdaPJWecf8Ne6q5UZto3XvY3LAqTVFUrV6U3jdWtYdKCVQovkAS1emDwc46gQzxRuZgmN3dzHngdW76MKKBWcSjg4SWXNiPTbeiMGBhZVjg58sJw0X/s640/IMG_20171217_165915.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Przecinamy i dzielimy na trzy części.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW-9iuZIYlujdbnfkMBLL4aH8AaXpa1cFncNo4pV97CEBE4xyKweFgyQA7Ki0kWw6tZyCNlBmZgA0UMssbkUCiQpQBfRxkKMcWqLsiz_Ok4r_OdAw02f55hMrfzvZhzAn3ncZh7P-wVhEF/s1600/IMG_20171217_170307.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1201" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW-9iuZIYlujdbnfkMBLL4aH8AaXpa1cFncNo4pV97CEBE4xyKweFgyQA7Ki0kWw6tZyCNlBmZgA0UMssbkUCiQpQBfRxkKMcWqLsiz_Ok4r_OdAw02f55hMrfzvZhzAn3ncZh7P-wVhEF/s640/IMG_20171217_170307.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Następnie kawałkiem włóczki związujemy chwost w połowie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJailhhtVUHuF66_Z2cB9dQl7BpaTRjQXK2dJ3SPIHXjR1z5NQCIqDhphKht_kT7UpGu7e3jW2iTpjvLvwBtDe20Sc1p1w8h8Rp2YN1JOZGsfXiXHEyWN-6wu2qS4hx1JQKl7D4gsp4Go6/s1600/IMG_20171217_170502.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJailhhtVUHuF66_Z2cB9dQl7BpaTRjQXK2dJ3SPIHXjR1z5NQCIqDhphKht_kT7UpGu7e3jW2iTpjvLvwBtDe20Sc1p1w8h8Rp2YN1JOZGsfXiXHEyWN-6wu2qS4hx1JQKl7D4gsp4Go6/s640/IMG_20171217_170502.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Składamy na pół i kolejnym kawałkiem włóczki owijamy mniej więcej w 1/4 wysokości. Związujemy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh40pnSO3TENAX2IFT83XOBMIphiRMRnEAl63yXWX5rrdkuWEMtkwPnDH6d7kt3rkzJAQPM-VhIKAZht0jN2IHmxMRyUXjuvZR4pRlAn22DUBnbsOHn5Oe1gPfbo9SyKo9qgOTQ9jjwqUnN/s1600/IMG_20171217_170958.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1201" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh40pnSO3TENAX2IFT83XOBMIphiRMRnEAl63yXWX5rrdkuWEMtkwPnDH6d7kt3rkzJAQPM-VhIKAZht0jN2IHmxMRyUXjuvZR4pRlAn22DUBnbsOHn5Oe1gPfbo9SyKo9qgOTQ9jjwqUnN/s640/IMG_20171217_170958.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
To samo robimy z pozostałymi chwostami. Na koniec przycinamy włóczkę na dole, aby wyrównać chwosty.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7KdWYwIQrg9tV8vFRXhwYGaOCAFuPr3-kkQI9-z746OHKAIFt17ZcyzDQ9EqOqRnWse8TxLGc6uJ0fE0y_Hb7YTxUykeWR-xxBgEx433BihSgZUYL7O8IQSbcLBkPuVpzys3JqMzjmlKu/s1600/IMG_20171217_172038.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7KdWYwIQrg9tV8vFRXhwYGaOCAFuPr3-kkQI9-z746OHKAIFt17ZcyzDQ9EqOqRnWse8TxLGc6uJ0fE0y_Hb7YTxUykeWR-xxBgEx433BihSgZUYL7O8IQSbcLBkPuVpzys3JqMzjmlKu/s640/IMG_20171217_172038.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Teraz składamy oba kawałki materiału prawymi stronami do siebie, umieszczjąc chwosty w rogach chusty, tak jak na zdjęciu poniżej. U mnie dwa rogi chusty wyszły bardzo wąskie, więc najpierw zszyłam chustę, a potem (jeszcze przed wywinięciem na prawą stronę) igłą przeciągnęłam sznurki chwostów na właściwe miejsce.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik0eKpkcRFeuwx2_0JZmLID2yZhEFPgh3yloLpksmBusG4o7bKDQssA4mFA3xvRS2aqK6HqMGyxK16RFaBdIT8tP3RkAA69JkcyEkHDXms9AhctNq-Ro4dL2jaxj6Ta5qrNZUdhv0IjylG/s1600/IMG_20171217_185559.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1201" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik0eKpkcRFeuwx2_0JZmLID2yZhEFPgh3yloLpksmBusG4o7bKDQssA4mFA3xvRS2aqK6HqMGyxK16RFaBdIT8tP3RkAA69JkcyEkHDXms9AhctNq-Ro4dL2jaxj6Ta5qrNZUdhv0IjylG/s640/IMG_20171217_185559.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Zszywamy trójkąty, zostawiając niezszyte kilkanaście centymetrów, przez które wywiniemy chustę na prawą stronę. Można odciąć nadmiar zapasu na szew w narożnikach i dodatkowo przeszyć kilka razy, aby lepiej zamocować końcówki chwostów do zapasów na szwy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Wywijamy całość na prawą stronę, ładnie układamy zapasy na szwy w narożnikach. Spinamy szpilkami otwór i stębnujemy całą chustę blisko krawędzi, jednocześnie zaszywając otwór.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWXl2W-gcBChHPW87mWtAZnojYVbYPuwJ2RJeJ3tpYxScJDA_afcn5_HqUttPmG_UaplNLym7r4KWm8YjnvV9hWaEJBjbcopOMZ-yhWRMoffXRdAO25sVinClHjsBjZFl5cCQpeeXhYa8F/s1600/IMG_20171217_215029.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1419" data-original-width="1600" height="566" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWXl2W-gcBChHPW87mWtAZnojYVbYPuwJ2RJeJ3tpYxScJDA_afcn5_HqUttPmG_UaplNLym7r4KWm8YjnvV9hWaEJBjbcopOMZ-yhWRMoffXRdAO25sVinClHjsBjZFl5cCQpeeXhYa8F/s640/IMG_20171217_215029.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Na koniec prasujemy i gotowe!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipVrC1ye34XHGPa4fJ_-6XHmeL20d29QrT54ZeFBhbF0m5XtizGpSeFMoO-U_A6q65l8tW3BCPWYyV0y3Y2QaEd20RboG3K1P90uD9jXLiAuZxuXz5lBMYwpMQXsWjqcXBdrKb_N6CDTZC/s1600/DSC_8628.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1167" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipVrC1ye34XHGPa4fJ_-6XHmeL20d29QrT54ZeFBhbF0m5XtizGpSeFMoO-U_A6q65l8tW3BCPWYyV0y3Y2QaEd20RboG3K1P90uD9jXLiAuZxuXz5lBMYwpMQXsWjqcXBdrKb_N6CDTZC/s640/DSC_8628.jpg" width="465" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixxRQ6ij7jB-glO1Bbqo4aQN9O8bZ9gH9AVgczurEbv8BMjaVzvi3NtINrlEoNDIXmLz6zR9mxIRg1ibwsbpfj57JsGl1An8wXrOGqVGEQz_T0H5XAi5ZQHoKB61J6VVeQU6IP6oyzo2uG/s1600/DSC_8588.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1069" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixxRQ6ij7jB-glO1Bbqo4aQN9O8bZ9gH9AVgczurEbv8BMjaVzvi3NtINrlEoNDIXmLz6zR9mxIRg1ibwsbpfj57JsGl1An8wXrOGqVGEQz_T0H5XAi5ZQHoKB61J6VVeQU6IP6oyzo2uG/s640/DSC_8588.jpg" width="425" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
To kto z Was szyje sobie podobną chustę w Święta? Koniecznie pochwalcie się efektami! Wasze komantarze są dla mnie cenną wskazówką, że to co robię, ma sens :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-v_B1E-EMTOHjWms_udH58wo4XP8abyFw7tlbTEWkl5HAMHcUinRMbJ4KeYE8E5tFnjHskPXZYTihTj3aEqFFhI2DQ1y9r22zZYF4d1DLoEjNKpg6VB7Qv4E9-5sB5DdUFepzJIF6XzuZ/s1600/DSC_8580.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1069" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-v_B1E-EMTOHjWms_udH58wo4XP8abyFw7tlbTEWkl5HAMHcUinRMbJ4KeYE8E5tFnjHskPXZYTihTj3aEqFFhI2DQ1y9r22zZYF4d1DLoEjNKpg6VB7Qv4E9-5sB5DdUFepzJIF6XzuZ/s640/DSC_8580.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-2697136582281119472017-12-04T13:16:00.001+01:002017-12-04T13:20:45.258+01:00Cieplutka bluza na zimowe chłodyW nocy spadł pierwszy śnieg, temperatura oscyluje wokół zera, więc jedyne o czym teraz myślę, to zakopać się pod ciepłym kocykiem z filiżanką gorącej herbaty i dobrą książką. A jeszcze jak by to było w pobliżu kominka, to już by był szczyt marzeń osiągnięty :) Niestety nie mogę tak się zahibernować, ale chociaż mogę sobie uszyć super ciepłą i przytulną bluzę na długie, zimowe wieczory!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisDIbVG4HR7KGMmzSKPtZxb3MiFNgj_5G8ihFJO8JJxUJEtHw-sNrkcprN8FBG11OQ43XCf1VpvrDMVnD9JDb5AZt8Ih1tT6jEElRCS6bBQ6QiXoHkongnma2MRQaK_miqSyhZoGaNiohb/s1600/plusy.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisDIbVG4HR7KGMmzSKPtZxb3MiFNgj_5G8ihFJO8JJxUJEtHw-sNrkcprN8FBG11OQ43XCf1VpvrDMVnD9JDb5AZt8Ih1tT6jEElRCS6bBQ6QiXoHkongnma2MRQaK_miqSyhZoGaNiohb/s640/plusy.png" width="640" /></a></div>
<br />
Tym bardziej, że w sobotę ruszamy na narty, więc taka bluza była mi po prostu niezbędna :)<br />
<br />
<a name='more'></a>Bazą był wykrój z Ottobre Woman 5/2017, model 4. Uszyłam z niego już kilka bluz, ale jeszcze nie miałam okazji (albo czasu :)), żeby je pokazać. To jest zdecydowanie mój wykrój idealny! Wymagał jedynie kosmetycznej zmiany - zrezygnowałam z kieszeni na przodzie, dodałam komin i długie mankiety.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQuXe_zdA_eW69-cJV32lSFeRS5mKAM9CBm9OewzIQNNAqq52adxxYZzFnLmYYmiNmMofu3ubbGvytPcyS5ss5_oNfqNiIkotU8EL-aBerwlWr7rTIe651hxbRgyfcCcCzdO7kEBHmBSoN/s1600/DSC02510.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1195" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQuXe_zdA_eW69-cJV32lSFeRS5mKAM9CBm9OewzIQNNAqq52adxxYZzFnLmYYmiNmMofu3ubbGvytPcyS5ss5_oNfqNiIkotU8EL-aBerwlWr7rTIe651hxbRgyfcCcCzdO7kEBHmBSoN/s400/DSC02510.jpg" width="298" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT5muyVRoTzoWEJ9sjut8txICMdgWTPedGtwY3EdRsc8U9swcG3TFiVJiarwh6JFyous13EExAsTpEPQ6YTVUNVmrqJWrEcra9kIpuraiRcFRU52yRj19ld3ETrlTLlODfrEXTrovHYPAO/s1600/DSC02611.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT5muyVRoTzoWEJ9sjut8txICMdgWTPedGtwY3EdRsc8U9swcG3TFiVJiarwh6JFyous13EExAsTpEPQ6YTVUNVmrqJWrEcra9kIpuraiRcFRU52yRj19ld3ETrlTLlODfrEXTrovHYPAO/s400/DSC02611.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
Materiał w energetyczne plusy to dresówka drapana z Metry i Centymetry. Kupiona stacjonarnie rok temu, długo czekała na swoją kolej. Pamiętam, że dokupiłam do niej pasujący żółty ściągacz, ale z biegiem czasu zapomniałam o tym projekcie i sporą część ściągacza wykorzystałam do czegoś innego, tak że teraz starczyło mi go tylko na dół bluzy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhriiNv1zXDJMddgEQ3UMxv-vPvdoOS6Jd8Q7nEO_lu0jwQJVgucyV3ZranRWoZNphdr5OStJbPpAZk9E9ljnR2IUV7J3OIm7XJ1lZCpobkihs6yaFMCiWTIjkLl-T1DjTHgto_bq3iXd5E/s1600/DSC02590.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1046" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhriiNv1zXDJMddgEQ3UMxv-vPvdoOS6Jd8Q7nEO_lu0jwQJVgucyV3ZranRWoZNphdr5OStJbPpAZk9E9ljnR2IUV7J3OIm7XJ1lZCpobkihs6yaFMCiWTIjkLl-T1DjTHgto_bq3iXd5E/s400/DSC02590.jpg" width="261" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI4Vd0Tdb05VVjMa5GSOUy0PN6fZOdJ9QNgr09qn7OnHM2DvtDchB2sK8EjduKHevjPcYy3J7mf7tYDhfO3zZ_mpsGKcaCVfO-UvzcwW34fXD6BUri6d97dPqYTO0DFZglob0K4kl4zCis/s1600/DSC02525.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1064" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI4Vd0Tdb05VVjMa5GSOUy0PN6fZOdJ9QNgr09qn7OnHM2DvtDchB2sK8EjduKHevjPcYy3J7mf7tYDhfO3zZ_mpsGKcaCVfO-UvzcwW34fXD6BUri6d97dPqYTO0DFZglob0K4kl4zCis/s400/DSC02525.jpg" width="265" /></a></div>
<br />
Zwłaszcza, że mankiety wymyśliłam sobie takie długaśne, zakrywające pół dłoni i z dziurą na kciuk. Od dawna mi się takie marzyły, ale uszycie ich wydawało mi się mega skomplikowane!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyCkuI_iVSYwsdR-JndmZ4Ea8SyL1MMyRfy6B-4fM_SSwMEcGgey3EBOWU3zo92Y-hA47QbghxNWABDF0v-jVSZO1frpvbz1NBwzPGcBKTDyqIU0HamodE0FS9wYNhoELc8_azlBc85vqE/s1600/DSC02553.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyCkuI_iVSYwsdR-JndmZ4Ea8SyL1MMyRfy6B-4fM_SSwMEcGgey3EBOWU3zo92Y-hA47QbghxNWABDF0v-jVSZO1frpvbz1NBwzPGcBKTDyqIU0HamodE0FS9wYNhoELc8_azlBc85vqE/s640/DSC02553.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8pPQBxivQPy6qub0GKXnL4t79w17sJ5hQbVDrBCXj6roatMEBjK9G2_lNThP4U5IA78VZ2g_aGOfi0OLDxW3_S9eCPR5gAP8ZtqbX7DulYJzspGK7DOcQ0Vmo2JYkN-sONufvyxwjpDut/s1600/DSC02602.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8pPQBxivQPy6qub0GKXnL4t79w17sJ5hQbVDrBCXj6roatMEBjK9G2_lNThP4U5IA78VZ2g_aGOfi0OLDxW3_S9eCPR5gAP8ZtqbX7DulYJzspGK7DOcQ0Vmo2JYkN-sONufvyxwjpDut/s640/DSC02602.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
A to w gruncie rzeczy nic strasznego. Na YT jest sporo filmików instruktażowych (mnie najbardziej spodobał się <a href="https://youtu.be/elmgmKCCpVI" target="_blank">ten</a>), tak więc wieczorem, gdy dzieci poszły spać siadłam w stresie do maszyny i z duszą na ramieniu zabrałam się do szycia. Poszło gładko i teraz mam swoje wymarzone, długie rękawy!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs-uJ32MV78-wRNEYMtbSkVzJUIrndI7WSrr8nftrajcTbeVaMM87CTqP3K4rRe7jGkJ5XOwUswnDQsr-LuwXfTTHJOMyUo1Xrn824l1n2_hcjg0tJI722lYvthj_j83AGzjjXwloRJXGr/s1600/DSC02566.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs-uJ32MV78-wRNEYMtbSkVzJUIrndI7WSrr8nftrajcTbeVaMM87CTqP3K4rRe7jGkJ5XOwUswnDQsr-LuwXfTTHJOMyUo1Xrn824l1n2_hcjg0tJI722lYvthj_j83AGzjjXwloRJXGr/s640/DSC02566.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Aby dopełnić i na maksa podkręcić bluzę dodałam wielki komin zamiast ściągacza przy szyi. Przez chwilę się wahałam, czy zrobić go z dwóch warstw, ale bałam się, że przy dresówce drapanej będzie za gruby i sztywny, więc po prostu zrobiłam go mega długiego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-svKvW7qvDrRHLjL1R0xYIB5opA9Ge5qGSUBOL0mOFm6CRYdjxsm1adju8wPmVMxsCbXj9Jnj62JZR3MUuXFEis2Uh7XrJUMRNxN0y8wPTn3vWe4dk4t4r5OfWbtN0oLtQiMDBRaIIjyf/s1600/DSC02596.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-svKvW7qvDrRHLjL1R0xYIB5opA9Ge5qGSUBOL0mOFm6CRYdjxsm1adju8wPmVMxsCbXj9Jnj62JZR3MUuXFEis2Uh7XrJUMRNxN0y8wPTn3vWe4dk4t4r5OfWbtN0oLtQiMDBRaIIjyf/s640/DSC02596.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Trochę niewygodnie się go zakłada, bo przeciąganie przez głowę takiej długiej tuby ruinuje fryzurę, ale czego się nie robi, jak się jest zmarźluchem :) Na mojej stronie na <a href="https://pl-pl.facebook.com/TworczeWytwory/" target="_blank">FB</a> można zobaczyć jak długi jest ten komin, gdy bluza leży na płasko!<br />
Komin wykończony jest tunelem na sznurek, żeby można go było jeszcze ściągnąć i ciasno opatulić szyję.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9AGR9KIkdnnDRvQ_AUriIHlechRei-hSgaM6p2pyMB84ZxKPXSlE9wNdJXRhmEJXhDfmUPJSkryL9Yq6XHlIkQdRrcmhVy41EsqsbagwwR1pgZnRhkq7YHzAaA5EKuW96gEWrpWllVhhN/s1600/DSC02631.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1291" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9AGR9KIkdnnDRvQ_AUriIHlechRei-hSgaM6p2pyMB84ZxKPXSlE9wNdJXRhmEJXhDfmUPJSkryL9Yq6XHlIkQdRrcmhVy41EsqsbagwwR1pgZnRhkq7YHzAaA5EKuW96gEWrpWllVhhN/s400/DSC02631.jpg" width="322" /></a></div>
<br />
To ja na zimę jestem gotowa. Też już macie uszyte ciepłe bluzy?<br />
Pozdrawiam Was ciepło znad kubka parującej, piernikowej kawy!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjX4IGTYyPnkG6LO5-jFdIAR8xumHCNFd8qBw4r9uWNtNSlNFTbv5VvfmucmdVMVVmx_I1R24vreMec41xxfvdCP9SlpvWMomWZ_xFZPAlj6vS_EjUkDD27qq68HqNSfRo7xh665KjWscnr/s1600/DSC02581.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjX4IGTYyPnkG6LO5-jFdIAR8xumHCNFd8qBw4r9uWNtNSlNFTbv5VvfmucmdVMVVmx_I1R24vreMec41xxfvdCP9SlpvWMomWZ_xFZPAlj6vS_EjUkDD27qq68HqNSfRo7xh665KjWscnr/s640/DSC02581.jpg" width="640" /></a></div>
<br />Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-32460239235434045612017-11-07T09:32:00.000+01:002017-11-07T09:36:26.912+01:00Softshellowa kurtka z odblaskamiZ softshellem znamy się i lubimy :) Jako pierwszy powstał <a href="http://mana-j.blogspot.com/2016/09/paszczyk-softshell-jestesmy-gotowe-na.html" target="_blank">softshellowy płaszczyk dla Uli</a>. Szyłam go jeszcze przed bumem na ten materiał, gdy był dostępny tylko w specjalistycznym sklepie i tylko w gładkich, ciemnych kolorach. Potem zrobił się modny i teraz można go dostać w wielu bajecznie kolorowych wzorach. Dla Bartka więc uszyłam <a href="http://mana-j.blogspot.com/2017/05/wiosenna-kurtka-z-softshellu.html" target="_blank">kurteczkę w wieloryby</a>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYrmKylOm_LyZqS4ht8PqEpmQ10kLr8e9FUPktug0eVi30aOkB9XMIP6SYCMguJjfNAGk4ZBn0ByclaYecvoKsJD0cOCtm3L60GmFxLkiJMWAe1PTF_7i9jExVYpjMBdDu2vC7iAIqOhix/s1600/odblaski+%25282%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYrmKylOm_LyZqS4ht8PqEpmQ10kLr8e9FUPktug0eVi30aOkB9XMIP6SYCMguJjfNAGk4ZBn0ByclaYecvoKsJD0cOCtm3L60GmFxLkiJMWAe1PTF_7i9jExVYpjMBdDu2vC7iAIqOhix/s640/odblaski+%25282%2529.png" width="640" /></a></div>
<br />
Jeśli jesteście tu ze mną dłużej, to wiecie, że Ula nie lubi nic dłuższego niż zwykła bluzka, więc tym razem uszyłam jej krótszą kurteczkę. Wybrałam też gładki, grafitowy softshell, bo jakoś ostatnio mi nie po drodze z pstrokacizną (zdecydowanie łatwiej zestawić taką gładką kurtkę z kolorowymi getrami, czy czapką).<br />
<a name='more'></a>Sam sofsthell jest niezbyt gruby, więc kurtka jest odpowiednia na sezon jesienno-wiosenny. Na obecną chwilę jest już na nią za zimno, więc celowo uszyłam rozmiar większy, aby posłużyła w przyszłym roku.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimIL55mN6Gg3hKXBS5MBGTFVLItdZ7ySQ-XxrBXppv97kTR8srkeafRE2dpXBoF3sgX3gsVMOhHzP6EUxparoVQPAjqCvircVSTGpvsdoMXNtK0idk0iD4zgj2keSBnHyXF6qqoFIn8xZF/s1600/IMG_20171105_153240-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimIL55mN6Gg3hKXBS5MBGTFVLItdZ7ySQ-XxrBXppv97kTR8srkeafRE2dpXBoF3sgX3gsVMOhHzP6EUxparoVQPAjqCvircVSTGpvsdoMXNtK0idk0iD4zgj2keSBnHyXF6qqoFIn8xZF/s400/IMG_20171105_153240-01_wm.jpeg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-Faytq7MbIcNyDbtEaHZdtsWrIoJpdq_k2SDKb_rE_FWkkrprPSfAV0hcotbmJPmRm7K9taHkWe_jOC8pJJLzK9K_APYAJjdWFYyTxa2C8_iUPSeblwfacLJcBieMoROt0pAgQKOGVW0Y/s1600/IMG_20171105_153136-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1383" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-Faytq7MbIcNyDbtEaHZdtsWrIoJpdq_k2SDKb_rE_FWkkrprPSfAV0hcotbmJPmRm7K9taHkWe_jOC8pJJLzK9K_APYAJjdWFYyTxa2C8_iUPSeblwfacLJcBieMoROt0pAgQKOGVW0Y/s400/IMG_20171105_153136-01_wm.jpeg" width="295" /></a></div>
<br />
Wykrój pochodzi z Ottobre 4/2016. Jest przewidziany do uszycia z dzianiny, ale w wersji z softshellu też się sprawdził. (Zrezygnowałam jedynie z pikowanych łat na łokciach, bo niepotrzebnie usztywniły by rękawy). W oryginale nie ma podszewki, ale ja postanowiłam ją dodać, żeby ukryć wystającą z zapasów na szwy wypustkę i worki kieszeniowe. W poprzednich kurtkach nie dawałam podszewki, bo softshell ma fajny, milutki polarek od wewnątrz.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVGsW6asDr1gdHr95KFaM3ZLKJF5B6zCKuNbQn2qCgQrHyN2H5iAJWiEPeeMzKIYOeuQTMGTqA5I_gow_q5FxzDpzPUVRkkKpxEiWj3aeZq-ixLvXaQM5AaBkXo2d0JxrMFwCVznEYt9VF/s1600/IMG_20171105_153043_1-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1173" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVGsW6asDr1gdHr95KFaM3ZLKJF5B6zCKuNbQn2qCgQrHyN2H5iAJWiEPeeMzKIYOeuQTMGTqA5I_gow_q5FxzDpzPUVRkkKpxEiWj3aeZq-ixLvXaQM5AaBkXo2d0JxrMFwCVznEYt9VF/s400/IMG_20171105_153043_1-01_wm.jpeg" width="348" /></a></div>
<br />
Wszystkie użyte materiały pochodzą ze sklepu <a href="http://miekkie.com/">miekkie.com</a>. Wybrałam <a href="https://miekkie.com/dresowka-kobaltowy-niebieski-290g.html" target="_blank">grafitowy softshell</a>, a na podszewkę użyłam <a href="https://miekkie.com/mickey-mouse-496.html" target="_blank">bawełnę z myszką Miki</a>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLISZWX9mUb_V5pvRONaPNSqOo04oGTJq1oBVPf_Gk6d1DFm9C1eWbJuDhvgyTWHN3F_pzeAfTh7UztdlK5_5SqzTK0YkAbnSY3ZETmIYTXHoVpHE6BkdVmm7caFzazK75zVH8YWclM48B/s1600/IMG_20171105_153558-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1365" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLISZWX9mUb_V5pvRONaPNSqOo04oGTJq1oBVPf_Gk6d1DFm9C1eWbJuDhvgyTWHN3F_pzeAfTh7UztdlK5_5SqzTK0YkAbnSY3ZETmIYTXHoVpHE6BkdVmm7caFzazK75zVH8YWclM48B/s640/IMG_20171105_153558-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd_DIEROfJPypcZ-Sqd7nJbj2nUG9pufrb0wm0V_1IoS5XZFM2u3A1u0X-f0W2gTGh_3fFMznU5ggBYz2pQM2YIXYFgwGTcwmjPvL5x2x_FTLXyPRkTm4F0PrrfUKQPSH_B-d9OTtOOxGu/s1600/IMG_20171105_153704-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1365" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd_DIEROfJPypcZ-Sqd7nJbj2nUG9pufrb0wm0V_1IoS5XZFM2u3A1u0X-f0W2gTGh_3fFMznU5ggBYz2pQM2YIXYFgwGTcwmjPvL5x2x_FTLXyPRkTm4F0PrrfUKQPSH_B-d9OTtOOxGu/s640/IMG_20171105_153704-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Przy rękawach są wszyte grafitowe ściągacze. To jest niesamowite, ale kolor ściągacza idealnie pasuje do koloru softshellu. Taki drobiazg, a cieszy :)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRIzC46v2DRGlAA3NheoSOD4h10T2gFbH3oMyIL6jg7euJJjb_lzcWb2t9y8V3ViO21cBi7pPzdbcB1QvkcJxXosA03IsciKbBpVi_QByY2s9JKhliGgbAEst52Foy7aOO-UOfFbSpNmgU/s1600/IMG_20171105_134347_1-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1199" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRIzC46v2DRGlAA3NheoSOD4h10T2gFbH3oMyIL6jg7euJJjb_lzcWb2t9y8V3ViO21cBi7pPzdbcB1QvkcJxXosA03IsciKbBpVi_QByY2s9JKhliGgbAEst52Foy7aOO-UOfFbSpNmgU/s400/IMG_20171105_134347_1-01_wm.jpeg" width="341" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zgrane kolory ściągacza i softshellu cieszą moje oko :)</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz6QEFrk42fcCMQIHLhWZgIvjQ36REhLQ4b9_6j_RgszXlRORoEhGAND9UtgdURsRuF0qQUnhWRa7szPVgKc48Ci08JDRpXEDvtowk1ychVLbAkZnZdK3E7vsDvVgLbwwIxvn2CSdJKj6-/s1600/IMG_20171105_134359_1-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1264" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz6QEFrk42fcCMQIHLhWZgIvjQ36REhLQ4b9_6j_RgszXlRORoEhGAND9UtgdURsRuF0qQUnhWRa7szPVgKc48Ci08JDRpXEDvtowk1ychVLbAkZnZdK3E7vsDvVgLbwwIxvn2CSdJKj6-/s400/IMG_20171105_134359_1-01_wm.jpeg" width="323" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Myszka Miki schowała się również w kieszeniach :)</td></tr>
</tbody></table>
I tak generalnie to w tej kurtce nie byłoby nic specjalnego, gdyby nie odblaskowa wypustka - nowość z <a href="https://miekkie.com/piping-odblaskowy-20-10-mm.html" target="_blank">miekkie.com</a>. W odróżnieniu od zwykłych wypustek bawełnianych jest zrobiona z tworzywa sztucznego, dzięki czemu jest odblaskowa i nie chłonie wilgoci. Jest dedykowana do szycia kurtek i innej odzieży wierzchniej. Szyje się ją bez problemu na domowej maszynie, ale przez to, że jest dość gruba, to już miejsca spotkania dwóch takich szwów z wypustką tworzą sztywne zgrubienie. Trzeba o tym pamiętać, przy wyborze projektu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoR_HiBrKHj6Y-DOS1D6DjxlDqmVvrlGRoU8UdYALvtOGZ92OZ4s8PSxMmTX3sJ_2ghW6ZUUEJ3-l4tbvEWlo0ZrMA75fzhbHhvN7HxSHJn3wS4QTpU7Alf5U3dfpxQuWi8hKWlSo1D-5U/s1600/IMG_20171105_153220-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1366" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoR_HiBrKHj6Y-DOS1D6DjxlDqmVvrlGRoU8UdYALvtOGZ92OZ4s8PSxMmTX3sJ_2ghW6ZUUEJ3-l4tbvEWlo0ZrMA75fzhbHhvN7HxSHJn3wS4QTpU7Alf5U3dfpxQuWi8hKWlSo1D-5U/s400/IMG_20171105_153220-01_wm.jpeg" width="298" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJuwifVC7WC-saBEyXBpG1gMlZ-GSPguiwZ-eUwkNCs3bQPt5OZxtG52TwL4oJBlOBrOhlor-U9wl33v4iVhprWA0VyJPqgsDJfOYMRFr2gfw6lHlQZFh0XxxiYcw1vP9mXfCZf5d-yv5e/s1600/IMG_20171105_153338-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJuwifVC7WC-saBEyXBpG1gMlZ-GSPguiwZ-eUwkNCs3bQPt5OZxtG52TwL4oJBlOBrOhlor-U9wl33v4iVhprWA0VyJPqgsDJfOYMRFr2gfw6lHlQZFh0XxxiYcw1vP9mXfCZf5d-yv5e/s400/IMG_20171105_153338-01_wm.jpeg" width="300" /></a></div>
<br />
Kiedyś na moim <a href="https://www.instagram.com/tworczewytwory/?hl=pl" target="_blank">Instagramie</a> wywiązała się dyskusja, że ja wszystko szyję idealnie. Otóż nie i mam na to dowody :) W tej kurtce popełniłam dwa błędy. Po pierwsze przy krojeniu podszewki z rozpędu wycięłam otwór na kieszeń, a nie miałam więcej materiału, aby kolejny raz wykroić tą część. Aby to ukryć, boczny panel musiałam wszyć głębiej i trochę zabrakło mi zapasu na doszycie podszewki do zamka - udało się wszystko zszyć, ale zapas jest dosłownie milimetrowy :)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHfgb3ShYiLEQx9M2aE-aCFPEVrGpcEAI1HhprI9AgVJ6kPWkI-RU-o7ANIImTfmiAjEcqXDHdzzXxr6okzhb2yZypWEwf8kTwAJ9418xqefgKjH55wwqqC9tbUe8VIk9RBxwkmgfGn7X1/s1600/IMG_20171105_153451-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1112" data-original-width="1024" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHfgb3ShYiLEQx9M2aE-aCFPEVrGpcEAI1HhprI9AgVJ6kPWkI-RU-o7ANIImTfmiAjEcqXDHdzzXxr6okzhb2yZypWEwf8kTwAJ9418xqefgKjH55wwqqC9tbUe8VIk9RBxwkmgfGn7X1/s640/IMG_20171105_153451-01_wm.jpeg" width="588" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Z braku wieszaka, kurtka zawisła na barierce w malowniczej pozie rozchełstania :)</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitFy53bu48qcppq6jQvKe3CxggLrO1q3gSiebZLUPwKNkQvidB-l13ED3VtLVC8SIKtzOSLjiZwzoY2psI27Acsq8S0ya4qHsN8TrN3F7VhksbpRRRhVZdbdhhbexjqhIJisoflSjUpOXa/s1600/IMG_20171105_153457-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1365" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitFy53bu48qcppq6jQvKe3CxggLrO1q3gSiebZLUPwKNkQvidB-l13ED3VtLVC8SIKtzOSLjiZwzoY2psI27Acsq8S0ya4qHsN8TrN3F7VhksbpRRRhVZdbdhhbexjqhIJisoflSjUpOXa/s640/IMG_20171105_153457-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Drugi błąd jest jeszcze gorszy i wstydzę się go ogromnie. Mianowicie zapomniałam, że wewnętrzny kołnierz należy wdać. Przez to jest go za dużo i okrutnie się marszczy. Na szczęście nie zapomniałam o wszyciu wieszaczka :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPneLWu2k6ootPdedSIwe0cSCfgBXeD9T0wniCWDsRLf7v8rgUyP66xLN4q9rnTNl_pImFPCUBz9JOFn0sQExTIctWq0j_MptCU8Kv4PikZQtKUGpnD1xSk09JoC7CzLKQ1dyGR8XCAQsm/s1600/IMG_20171105_153621-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1365" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPneLWu2k6ootPdedSIwe0cSCfgBXeD9T0wniCWDsRLf7v8rgUyP66xLN4q9rnTNl_pImFPCUBz9JOFn0sQExTIctWq0j_MptCU8Kv4PikZQtKUGpnD1xSk09JoC7CzLKQ1dyGR8XCAQsm/s640/IMG_20171105_153621-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Wybierając projekty staram się wybrać takie, żeby za każdym razem nauczyć się czegoś nowego Tym razem poprzeczkę podniosły kieszenie szyte obok szwu (nie mam pojęcia jak się fachowo nazywają) i kołnierz stójka. Z wykonania pierwszych jestem zadowolona, co do kołnierza, to ze względu na brak wdania, tak średnio. Kołnierz zapina się z przodu na dwa zatrzaski i na obecną chwilę Ula sobie z nimi średnio radzi - będzie musiała poćwiczyć zapinanie ich na sobie, bez możliwości patrzenia. Także i ona się czegoś nowego nauczy :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibdNDwzeuJYYTZepVel0mnpPL8LdGLOLBUK6s0kE2kcR-elnnqoDNwnOxLkSjPk1Em_J7a9Yrz57yvHpB3hdJ37bIsr81L9DemhMs4WVmWAkMnWruNt2cL7aOVXsDGvfx_T5CGkAo-6dDH/s1600/IMG_20171105_153131-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1308" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibdNDwzeuJYYTZepVel0mnpPL8LdGLOLBUK6s0kE2kcR-elnnqoDNwnOxLkSjPk1Em_J7a9Yrz57yvHpB3hdJ37bIsr81L9DemhMs4WVmWAkMnWruNt2cL7aOVXsDGvfx_T5CGkAo-6dDH/s400/IMG_20171105_153131-01_wm.jpeg" width="312" /></a></div>
<br />
Wypustki nie testowaliśmy jeszcze w nocnej scenerii, ale już pod wieczór tak i mogę powiedzieć, że faktycznie jest dobrze widoczna!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvmGA8zfZSAKwT6eW-R0Syq1a3hRVRdrqRGBBBttDJ1kjStW2yPmBBeMYaKOHGLkhI878SIU7ItjI-Z4Dw0UWVDwz4UpjgIKHim062jmucYhAX0H2WBunIa4nRpDsTz5cqbZYgTBrbqtWY/s1600/IMG_20171105_152911-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1166" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvmGA8zfZSAKwT6eW-R0Syq1a3hRVRdrqRGBBBttDJ1kjStW2yPmBBeMYaKOHGLkhI878SIU7ItjI-Z4Dw0UWVDwz4UpjgIKHim062jmucYhAX0H2WBunIa4nRpDsTz5cqbZYgTBrbqtWY/s400/IMG_20171105_152911-01_wm.jpeg" width="351" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgumoSxSzIJffapw-i9CMMRbV5GOzhckQ6G-teMA4ZSHhcEK20fTqQaMpTGmNRBWrzbTefTXbhcgoWhh3GnziiNcOHH77nIBxo3VuUwYt_K7v_cjy7o_nuJ5yOEGm2aAgZJq6CQTw7YIdcd/s1600/IMG_20171105_133957-01-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgumoSxSzIJffapw-i9CMMRbV5GOzhckQ6G-teMA4ZSHhcEK20fTqQaMpTGmNRBWrzbTefTXbhcgoWhh3GnziiNcOHH77nIBxo3VuUwYt_K7v_cjy7o_nuJ5yOEGm2aAgZJq6CQTw7YIdcd/s400/IMG_20171105_133957-01-01_wm.jpeg" width="300" /></a></div>
<br />
Właściwie, to ktoś by mógł się zapytać, po co szyć kurtkę, skoro można kupić gotową w sklepie. Moja odpowiedź to satysfakcja własna z tego, że mogę to zrobić i potrafię! Dodatkowo jest też aspekt materialny. Policzmy więc, ile kosztowało uszycie takiej kurtki w rozmiarze 122:<br />
<br />
1m softshellu - 29,90zł (jest obecnie w promocji)<br />
1m tkaniny bawełnianej z myszką Miki - 45zł<br />
ok 4m wypustki odblaskowej po 6,50zł/m - 26zł<br />
ok 10cm ściągacza prążkowanego - 3zł<br />
zamek rozdzielczy - 4zł<br />
2 zamki zwykłe do kieszeni (miałam w zapasach, ale koszt to pewnie jakieś 3zł)<br />
<br />
Podsumowując - koszt materiałów potrzebnych do uszycia takiej kurtki to 111zł. Pewnie da się gdzieś kupić gotową kurtkę w podobnej cenie, ale nie będzie szyta na miarę i według gustu klienta :)<br />
<br />
A zadowolony klient aż tupie z radości :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxsDO5tzyImN1Pp8TDetFZPU_gLyID_yBj21LVbP6tz-6p5jvke1YKMmpp379qlO5xtuTqW4bDeBkGhoH_wSkwRZMo6Nt95pp5NLWTe96pQuRi4E9EW69tG8NiSFNa-D5wsWZNsaRBujak/s1600/IMG_20171105_153233-ANIMATION.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="730" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxsDO5tzyImN1Pp8TDetFZPU_gLyID_yBj21LVbP6tz-6p5jvke1YKMmpp379qlO5xtuTqW4bDeBkGhoH_wSkwRZMo6Nt95pp5NLWTe96pQuRi4E9EW69tG8NiSFNa-D5wsWZNsaRBujak/s400/IMG_20171105_153233-ANIMATION.gif" width="300" /></a></div>
<br />
A Wy jakie macie doświadczenia z szyciem softshellu? Lubicie, czy podchodzicie do niego jak mrówka do jeża? :)Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-11939070247727428112017-10-02T15:16:00.000+02:002017-10-02T15:17:57.119+02:00Mój pierwszy żakiet!W planach na ten rok miałam naukę szycia spodni. W życiu nie sądziłam, że pójdę dalej i uszyję żakiet - taki prawdziwy, z podszewką i poduszkami (o zgrozo :)). Ale jest! Nie było łatwo, ale efekt końcowy bardzo mnie satysfakcjonuje. Oceńcie sami. Z góry ostrzegam, że będzie masa zdjęć!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOup4ToBDzVH9Y9NQGsh_bttQm6uzWT2RJZnPa1sWvE5qZgDcmr_KEevo7PdaTciyS2ls2TC4cGt0PFaiyfBkLiKMLRnXD62zOBfeYciT-QE2MBc0ZNpOmYY3_FFTw-Exdk0nWXoHhsWz_/s1600/zakiet.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOup4ToBDzVH9Y9NQGsh_bttQm6uzWT2RJZnPa1sWvE5qZgDcmr_KEevo7PdaTciyS2ls2TC4cGt0PFaiyfBkLiKMLRnXD62zOBfeYciT-QE2MBc0ZNpOmYY3_FFTw-Exdk0nWXoHhsWz_/s640/zakiet.png" width="640" /></a></div>
<br />
Żeby nie było tak całkiem klasycznie (i łatwo), to zamiast z tkaniny, uszyłam go z dzianiny. I zrobiłam to, jak na mnie ekspresowo - powstał w dwa weekendy :)<br />
<br />
<a name='more'></a>Dlaczego z dzianiny? Bo nie lubię wbijać się w sztywne garsonki, ani prasować koszul! Na szczęście mam pracę, która tego nie wymaga. Wystarczą dżinsy i trochę elegantsza góra. Taki żakiet nada się idealnie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLzy8ZcKlDYFG9qX83jtNHajlvHvXnGAxOV4mVlvnm4WMINVhWKMZh4yGaazOYHWoi9ahDLMnsb91WcWHAMrFx2fMUKKxHDEm3AStTlA6G4SbmdiJLtvF_OWfDLbG7OVHTcDUqxkYv3FKk/s1600/IMG_20171001_134813-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLzy8ZcKlDYFG9qX83jtNHajlvHvXnGAxOV4mVlvnm4WMINVhWKMZh4yGaazOYHWoi9ahDLMnsb91WcWHAMrFx2fMUKKxHDEm3AStTlA6G4SbmdiJLtvF_OWfDLbG7OVHTcDUqxkYv3FKk/s400/IMG_20171001_134813-01_wm.jpeg" width="300" /></a></div>
<br />
Uszyłam go z dwustronnej, pikowanej dzianiny z <a href="https://miekkie.com/pikowka-szary-melanz.html" target="_blank">Miekkie.com</a>. Pikówka jest niezbyt gruba i bardzo miękka, dzięki czemu żakiet ładnie trzyma formę, a jednocześnie pozwala zachować wygodę i swobodę ruchów. Wahałam się co do koloru, ale ostatecznie postawiłam na klasyczny szary - łatwiej go będzie zestawiać z różnymi bluzkami i spodniami (po głowie cały czas chodzi mi idea Capsule wardrobe).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjje0kx4lAYo28_hPvy7qsMSNR0H__RmM8jYMrcgtKAgxnuOcdwEbKXW7oUWjh34DKVNPFWak_MFTlPSJPYjmjYuS7X7CHWKGdXgXhhU07-NAURFTMpMC2tvXkiv79AUaHu0j8C4HT6EqW_/s1600/IMG_20171001_135703-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1216" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjje0kx4lAYo28_hPvy7qsMSNR0H__RmM8jYMrcgtKAgxnuOcdwEbKXW7oUWjh34DKVNPFWak_MFTlPSJPYjmjYuS7X7CHWKGdXgXhhU07-NAURFTMpMC2tvXkiv79AUaHu0j8C4HT6EqW_/s400/IMG_20171001_135703-01_wm.jpeg" width="336" /></a></div>
<br />
Jeśli zaś chodzi o wykrój to pierwszy raz zdradziłam moje ukochane i sprawdzone Ottobre Woman i zaryzykowałam szycie z gazety Szycie. Szukałam fasonu mniej klasycznego, bardziej sportowego w stylu, współgrającego z pikowaną dzianiną. Myślę, że ten krój pasuje idealnie - asymetryczne zapięcie, brak kołnierza, zamki zamiast guzików. I w sumie na tym się kończą ochy i achy, bo dalej już było pod górkę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGA8h0G4UPJC5SRM0NPP7xMc36YTLYmTo6UsJ2oM5lxpjUODj8mmAc-4jGrmfFqcfbbtTh52shPvLNiwZzMm0TUGitQqmCPdQT8PYU9m0JYDceFZclGUeGXSUjHBp-t2bSnIhKTQ_W_lci/s1600/zakiet+model.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGA8h0G4UPJC5SRM0NPP7xMc36YTLYmTo6UsJ2oM5lxpjUODj8mmAc-4jGrmfFqcfbbtTh52shPvLNiwZzMm0TUGitQqmCPdQT8PYU9m0JYDceFZclGUeGXSUjHBp-t2bSnIhKTQ_W_lci/s640/zakiet+model.png" width="640" /></a></div>
<br />
Jak już pisałam, pierwszy raz szyłam z tej gazety (Szycie, nr 4/2017, model 27). Zaraz na wstępie zdziwiło mnie, że wykroje są tylko w trzech rozmiarach 36-40-42. Po pomiarach i analizie tabelki zdecydowałam się na rozmiar 42. Standardowo już wydłużyłam rękawy o 4cm. W opisie szycia zabrakło mi informacji o dodatkach na szwy, więc na podłożenie dołu dodałam 4cm, resztę standardowo. Jakie było moje zdziwienie, gdy po pierwszej przymiarce okazało się, że żakiet wyszedł baaaaardzo kusy, a rękawy są niemalże 3/4! No cóż, gazeta szycie, to przekład gazety hiszpańskiej i wykroje przewidziane są na kobiety o wzroście 165, a ja mam 176. Zdecydowanie bliżej mi gabarytywo do wysokich skandynawek :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXSL0P0KoRLAyYuwpxGp5GNyM41LELH0EgYgV3bCb1Ima7p0E7yoV-78SK2tYCFkTC4CoqUiIzCUuUvefwqJTaWx-BXW1bEgRlsd9hsuZ4-XvkevfNPzMdgR-Arg4mDUYTfUuHmYnCryx1/s1600/IMG_20171001_134458-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1278" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXSL0P0KoRLAyYuwpxGp5GNyM41LELH0EgYgV3bCb1Ima7p0E7yoV-78SK2tYCFkTC4CoqUiIzCUuUvefwqJTaWx-BXW1bEgRlsd9hsuZ4-XvkevfNPzMdgR-Arg4mDUYTfUuHmYnCryx1/s400/IMG_20171001_134458-01_wm.jpeg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFLcCd3ACwXJmj0wlgrTsSULlWxS7g_j_h3HKT7Kww5FcYrljRzwNQWSTAimy4Ewq89WDeR0UHFO-eHJLJvS53uqUBjf7FIbtTKRD6sWoKukA8HXh0HNnaPYslrWRCrYBDe7QDhSjBCnji/s1600/IMG_20171001_134758-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1456" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFLcCd3ACwXJmj0wlgrTsSULlWxS7g_j_h3HKT7Kww5FcYrljRzwNQWSTAimy4Ewq89WDeR0UHFO-eHJLJvS53uqUBjf7FIbtTKRD6sWoKukA8HXh0HNnaPYslrWRCrYBDe7QDhSjBCnji/s400/IMG_20171001_134758-01_wm.jpeg" width="281" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid_EQkeNYxzQyLIr1OSFxbB8CLnyYVjcFgVzZyDWZ92qD6U0eSdthKMLvvLFksYlAe9-48_5pRp2m_wyBsZeq9Lm6f1b1vTFPtPCaL727tFhcNEr5GqkCtTkOKRxVqD1tnrJRVZEMfNl4I/s1600/IMG_20171001_134930_1-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1047" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid_EQkeNYxzQyLIr1OSFxbB8CLnyYVjcFgVzZyDWZ92qD6U0eSdthKMLvvLFksYlAe9-48_5pRp2m_wyBsZeq9Lm6f1b1vTFPtPCaL727tFhcNEr5GqkCtTkOKRxVqD1tnrJRVZEMfNl4I/s400/IMG_20171001_134930_1-01_wm.jpeg" width="390" /></a></div>
<br />
Na całe szczęście rozpoczął się rok szkolny i druga część mojego kursu, więc mogłam skorzystać z porad wspaniałych nauczycielek i dzięki nim uratować sytuację. Rękawy przedłużyłam doszywając mankiety, a dołu nie podkładałam, tylko odszyłam plisą modelową. Musiałam też mocno obniżyć zaszewki piersiowe, bo wypadały za wysoko.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfhEikQ0R0wvnyPVwJARZPeDF-RVEdVEwISlvDeqEzEtHvCWOgsnOuuT0WX90Aiw7M_JgESs2gTeNNEjAwI-zX4CI4lGNrJr0aAa9OonNHUbxGB_Cm0YKpiMLHXN-5vnPvyuAd5uZW2cr2/s1600/IMG_20171001_133635-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1180" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfhEikQ0R0wvnyPVwJARZPeDF-RVEdVEwISlvDeqEzEtHvCWOgsnOuuT0WX90Aiw7M_JgESs2gTeNNEjAwI-zX4CI4lGNrJr0aAa9OonNHUbxGB_Cm0YKpiMLHXN-5vnPvyuAd5uZW2cr2/s400/IMG_20171001_133635-01_wm.jpeg" width="346" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTjO707X-QsTCoHdz-oFJ1UkKI_jO_CQmkrf9DNqTQrTXcQ2CtYclZ205WIQXbx44j1h85OLDO9jrAvaZ0qhwJ9xHuijd5KWTQazo0mn7ENV0w50MFdDR4E2pHq9PtMBIX9rzQtJjKGcNl/s1600/IMG_20171001_133655-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1225" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTjO707X-QsTCoHdz-oFJ1UkKI_jO_CQmkrf9DNqTQrTXcQ2CtYclZ205WIQXbx44j1h85OLDO9jrAvaZ0qhwJ9xHuijd5KWTQazo0mn7ENV0w50MFdDR4E2pHq9PtMBIX9rzQtJjKGcNl/s400/IMG_20171001_133655-01_wm.jpeg" width="333" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidKEA63gyK-J_wkpV6RWxFdkHnK-ZI7FYnOP5dJ9FKn2rxErT-T-DpFQJQe4_b7bkCdT4FiX2sVmjxPa-5M7gnbr-cjvujT7pAjPiJkqDh5pKVBvTR_In7nDXxc0_389ww-DoOLBAzI1Wq/s1600/IMG_20171001_133704-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1401" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidKEA63gyK-J_wkpV6RWxFdkHnK-ZI7FYnOP5dJ9FKn2rxErT-T-DpFQJQe4_b7bkCdT4FiX2sVmjxPa-5M7gnbr-cjvujT7pAjPiJkqDh5pKVBvTR_In7nDXxc0_389ww-DoOLBAzI1Wq/s400/IMG_20171001_133704-01_wm.jpeg" width="291" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD3AaO6gpqWfmABJnKC9k893ZtVJC6NRnlQkdhcQkU_8vempdqTuCD6XldBiQPrmpiS9siGc7uSDggfdqDEcghfpox1LbVwRUlCM6GTBwOjsAjKyYl2x44r_ZFIO1g8toenI19aHleY6Me/s1600/IMG_20171001_133631-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1161" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD3AaO6gpqWfmABJnKC9k893ZtVJC6NRnlQkdhcQkU_8vempdqTuCD6XldBiQPrmpiS9siGc7uSDggfdqDEcghfpox1LbVwRUlCM6GTBwOjsAjKyYl2x44r_ZFIO1g8toenI19aHleY6Me/s400/IMG_20171001_133631-01_wm.jpeg" width="352" /></a></div>
<br />
Mimo tych wszystkich trudności, to ostatecznie jestem z żakietu bardzo zadowolona. Po poprawkach i dopasowaniu leży bardzo ładnie i jest mega wygodny. Asymetryczne zapięcie na zamek sprawdza się świetnie, a dodatkowo fajnie współgra z zamkami przy kieszonkach i z tyłu rękawów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmjO2i7Uf8gVBCVU44Dd2UUF5rrVYd7KHGO1HhiDkBwkvq9e2yaxCgTHK39ZB_uX8LmzKxKTNYMNxOPnU0B3p7am_eo_9tcwpYBxN8GDMCohOa_IwUmOBQr_1Twc6Jj9Jw7bhWtwXUTBiG/s1600/IMG_20171001_134153-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1065" height="612" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmjO2i7Uf8gVBCVU44Dd2UUF5rrVYd7KHGO1HhiDkBwkvq9e2yaxCgTHK39ZB_uX8LmzKxKTNYMNxOPnU0B3p7am_eo_9tcwpYBxN8GDMCohOa_IwUmOBQr_1Twc6Jj9Jw7bhWtwXUTBiG/s640/IMG_20171001_134153-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHkvpJ7pJxh-cKH06uJ22vzfq3UgHSL0cOOLepqyC1n437se5KMBQW8pfArJ9Yoo-NNiVZo8dzVImrAmIY84xQ1UZ0PeDzO5ro5d99o2nFojbN7RRjLjtTb73coNs502XsJRuXpN9z0WZ8/s1600/IMG_20171001_134139-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1300" height="504" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHkvpJ7pJxh-cKH06uJ22vzfq3UgHSL0cOOLepqyC1n437se5KMBQW8pfArJ9Yoo-NNiVZo8dzVImrAmIY84xQ1UZ0PeDzO5ro5d99o2nFojbN7RRjLjtTb73coNs502XsJRuXpN9z0WZ8/s640/IMG_20171001_134139-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzLDITUPqOG_NmdvHGIkaUr6x0-e_IMFRy691k-ttZwXf7XIw3HvsdG9RMP4mnlJZmBdI2BSuYlhUAJjY9OvrHbzdBmb1nniywN-oK06qpnKxo3Qb1IEeyw8UBaMCEbRoRe-Kvf8VZOkAB/s1600/IMG_20171001_133925-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1287" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzLDITUPqOG_NmdvHGIkaUr6x0-e_IMFRy691k-ttZwXf7XIw3HvsdG9RMP4mnlJZmBdI2BSuYlhUAJjY9OvrHbzdBmb1nniywN-oK06qpnKxo3Qb1IEeyw8UBaMCEbRoRe-Kvf8VZOkAB/s400/IMG_20171001_133925-01_wm.jpeg" width="317" /></a></div>
<br />
Pierwszy raz wszywałam podszewkę i poduszki na ramiona. Tu też muszę ponarzekać na gazetę, bo opis szycia jest niewiele dłuższy niż lakoniczne pozszywać części, wszyć zamki i podszewkę. Gdyby nie cenne wskazówki nauczycielki, to poległabym na pełnej linii. Myślę, że ta gazeta jest fajna, ale zdecydowanie dla doświadczonych osób.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfGPXHqjdSRxTgId2SPzroEd-n8lC8bDMRYE6DMJhQ8SqZ6YhyNhKgwdirYAMSmdfDBZ9B43dw9sQO1WicFAqdJWpqlDmKbUYf1kBuYWLpIFXunJI1uDDXS14p_yWsX9c9J5MI2o_HJc4s/s1600/IMG_20171001_135247-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1337" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfGPXHqjdSRxTgId2SPzroEd-n8lC8bDMRYE6DMJhQ8SqZ6YhyNhKgwdirYAMSmdfDBZ9B43dw9sQO1WicFAqdJWpqlDmKbUYf1kBuYWLpIFXunJI1uDDXS14p_yWsX9c9J5MI2o_HJc4s/s400/IMG_20171001_135247-01_wm.jpeg" width="306" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp1vTuYaBU65aA3MkRVJhyphenhyphenVuUrPNwHrZ82MuH4M1WBVl0-PMzbxUJ3PRZE2q5ZHdBCCWjFl_smHQutE6LdjNFXAtBf3ynBpbxzas23bA55D3esUSbQ4aAin63MdADyygMySPDEbeAhObli/s1600/IMG_20171001_135258-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1320" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp1vTuYaBU65aA3MkRVJhyphenhyphenVuUrPNwHrZ82MuH4M1WBVl0-PMzbxUJ3PRZE2q5ZHdBCCWjFl_smHQutE6LdjNFXAtBf3ynBpbxzas23bA55D3esUSbQ4aAin63MdADyygMySPDEbeAhObli/s400/IMG_20171001_135258-01_wm.jpeg" width="310" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9nXicJsDO6N9RbCmjAv16c04m2LRgWrVbU-be5dxJRtHvijw_MatnYBz0aLhvc1_uqLbg454s9K_QDx8484a77G3DaKI-trB6eS9WBlJKT1AZOwMMibHIX8DhFP43j-T3qyYTIQuqlmSM/s1600/IMG_20171001_135239-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1289" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9nXicJsDO6N9RbCmjAv16c04m2LRgWrVbU-be5dxJRtHvijw_MatnYBz0aLhvc1_uqLbg454s9K_QDx8484a77G3DaKI-trB6eS9WBlJKT1AZOwMMibHIX8DhFP43j-T3qyYTIQuqlmSM/s400/IMG_20171001_135239-01_wm.jpeg" width="317" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiXpxs5tuyySQ-pMYZsf_pgFKzKpKQcwY4R-7-Oc1Q_j1FVbnNtzrczyc8BR_JYP-tGVJrXnFRPPtCiFQXbF5GUBJyI9tbKCw8aGI2H1GErIWPZv3w9n4jJB8qSWrC1JK0Xk9WE0fcPDTe/s1600/IMG_20171001_135200-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1151" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiXpxs5tuyySQ-pMYZsf_pgFKzKpKQcwY4R-7-Oc1Q_j1FVbnNtzrczyc8BR_JYP-tGVJrXnFRPPtCiFQXbF5GUBJyI9tbKCw8aGI2H1GErIWPZv3w9n4jJB8qSWrC1JK0Xk9WE0fcPDTe/s400/IMG_20171001_135200-01_wm.jpeg" width="355" /></a></div>
<br />
Zdjęcia robiliśmy blisko morza i niesamowicie wiało, więc musicie wybaczyć mi rozwichrzone włosy :) Co chwilę musiałam je poprawiać i przytrzymywać, jednocześnie prezentując zamki w rękawach, czyli dwie pieczenie na jednym ogniu :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpn_8c34kKMARM2vsItwSDTweT5mdjrlqV_Xr96srL4SqTCvKN2fQrDbykquCYMTDpPtjnsF-jekcXXwbt-1h47wv8RwOW2gdHG67kp0NWIFATrrDihqqQQHFG4UZa-2J13ZfoW3QdbDZg/s1600/IMG_20171001_135552-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1171" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpn_8c34kKMARM2vsItwSDTweT5mdjrlqV_Xr96srL4SqTCvKN2fQrDbykquCYMTDpPtjnsF-jekcXXwbt-1h47wv8RwOW2gdHG67kp0NWIFATrrDihqqQQHFG4UZa-2J13ZfoW3QdbDZg/s400/IMG_20171001_135552-01_wm.jpeg" width="348" /></a></div>
<br />
I jak Wam się podoba pikowany żakiet? Dotrwaliście do końca tego morza zdjęć? :P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnQOOJ0RWPtsE2_YgXuLE68QwqwT_RmRPVq5OWsWEi7HoPQPk-SKHHZEyvJxLmSZFZX0SMj9u_mOB7OOKNh-3Miv8ro7q5Qbkae9vQz8uSSM0gEslD9opr7zNtqGcclMmKdU_MEdSpIe3G/s1600/IMG_20171001_140216-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1203" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnQOOJ0RWPtsE2_YgXuLE68QwqwT_RmRPVq5OWsWEi7HoPQPk-SKHHZEyvJxLmSZFZX0SMj9u_mOB7OOKNh-3Miv8ro7q5Qbkae9vQz8uSSM0gEslD9opr7zNtqGcclMmKdU_MEdSpIe3G/s400/IMG_20171001_140216-01_wm.jpeg" width="340" /></a></div>
Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-40364535579280183372017-09-22T09:15:00.003+02:002017-09-22T09:15:33.816+02:00Kolejna torebkaPokazując ostatnio <a href="http://mana-j.blogspot.co.uk/2017/09/czarna-torba-z-papieru.html" target="_blank">czarną torbę</a> pisałam, że mam już uszytą kolejną, ale która kobieta nie lubi mieć dużo torebek? No nie znam takiej :) I ja też ciągle dążę do uszycia torebki idealnej. Ta, jak na razie, taką jest (ekhm, wiem, wiem, przy każdej poprzedniej też to mówiłam :))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7VmMA3QImCWI7m6ra35AKu5uKJ9CRo3UqSn6Qu-E8BHbzVqvGWuHX6Bb6mkgzGUmpl-1eeKQeqjCuca4_893hW4CANJy3FApyFm2WfIQA0FxC0Q8okQmLrwm4ccHTE1mCL9uwUJixYUpe/s1600/torebka+zawijana.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7VmMA3QImCWI7m6ra35AKu5uKJ9CRo3UqSn6Qu-E8BHbzVqvGWuHX6Bb6mkgzGUmpl-1eeKQeqjCuca4_893hW4CANJy3FApyFm2WfIQA0FxC0Q8okQmLrwm4ccHTE1mCL9uwUJixYUpe/s640/torebka+zawijana.png" width="640" /></a></div>
<br />
Czarna torebka była za duża, ta jest sporo mniejsza. Czarna się nie zamykała, ta ma solidny zamek. Wymieniać można by tak długo...<br />
<a name='more'></a>Chyba jedyne co je łączy, to pasek przez ramię, bo prawda jest taka, że to dla mnie najwygodniejszy sposób noszenia torebki (i jedyny słuszny :)).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHXU5HUGPCJt3qwQSIA8_fJ_mat1wuQIj-tOSQ2H_xnGt5kV3by7nGNWuhUBD3LlJgZqxMhjLMFHNaDUXNewUppOdW-cSxqdUE9ikjUPLvk4PVY9NrOOSPXP2CVX_ZPOcsu2A-875d8phT/s1600/IMG_20170917_110441-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1223" height="534" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHXU5HUGPCJt3qwQSIA8_fJ_mat1wuQIj-tOSQ2H_xnGt5kV3by7nGNWuhUBD3LlJgZqxMhjLMFHNaDUXNewUppOdW-cSxqdUE9ikjUPLvk4PVY9NrOOSPXP2CVX_ZPOcsu2A-875d8phT/s640/IMG_20170917_110441-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Zawsze starałam się szyć torby jak najprostsze w obsłudze, czyli takie z których da się szybko coś wyciągnąć. Tym razem skusiłam się na bardziej skoplikowany model ze składaną górą. Skorzystałam z darmowego wykroju z makerist (link <a href="https://www.makerist.de/patterns/freebook-naehanleitung-foldover-tasche-san-diego-schultertasche" target="_blank">tutaj</a>). Jedynie zmieniłam lekko proporcje dolnej części do górnej. Jeśli ktoś by miał problem z uszyciem podobnej torebki, to znalazłam też fajną video instrukcję. Wykrój tam jest płatny, ale sama instrukcja szycia wystarczy w zupełności (link <a href="https://so-sew-easy.com/foldover-bag-pattern/" target="_blank">tutaj</a>).<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYtsYzk0Q22HTJX-dMImpjNRcXaSMOA0VIJvl-D2fmJRFopEW1KLwQi6tUzb-mbZ0YTizO6WcQ_p66h8xJviI9F3h0jwrISd8fAtckQZ-7oSE0WgbKQaE1c6sy7MrnziryGAt4OOwxsIfx/s1600/IMG_20170911_122657-01-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1288" data-original-width="1024" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYtsYzk0Q22HTJX-dMImpjNRcXaSMOA0VIJvl-D2fmJRFopEW1KLwQi6tUzb-mbZ0YTizO6WcQ_p66h8xJviI9F3h0jwrISd8fAtckQZ-7oSE0WgbKQaE1c6sy7MrnziryGAt4OOwxsIfx/s640/IMG_20170911_122657-01-01_wm.jpeg" width="508" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tutaj torebka wypchana i w użyciu :)</td></tr>
</tbody></table>
Ostatnie torebki szyłam głównie z papieru, ale tym razem wybrałam szarą ekoskórę i różową tkaninę. Obie wygrzebane z czeluści szafy, więc nic więcej wam o nich nie powiem :). Torebka ma podszewkę z szarej w czarne grochy bawełny.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTnsnURh0ZMywB0XuzdQIhzHRZw0nnCf91ncdM1L7QDZ8NDXK-qHten9CWPmo5NyDS8HcwBmD8zuGziJDKQJWgHK3fDpBTV7g0Iyr_KJ96fUuRGf-zhrqz7JJwF_GAyUTNgYE_5bqT6n0c/s1600/IMG_20170917_110544_1-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1129" height="580" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTnsnURh0ZMywB0XuzdQIhzHRZw0nnCf91ncdM1L7QDZ8NDXK-qHten9CWPmo5NyDS8HcwBmD8zuGziJDKQJWgHK3fDpBTV7g0Iyr_KJ96fUuRGf-zhrqz7JJwF_GAyUTNgYE_5bqT6n0c/s640/IMG_20170917_110544_1-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Jak już zapewne wiecie, lubię mieć szybki i łatwy dostęp do telefonu. Stąd też, z tyłu torebki jest kieszonka zapinana na zamek. Po odpięciu zamka widać wściekle różową podszewkę. Jak szaleć, to szaleć :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVunuQi2H5FKjCM5IpE9zTbSq-LHLB3xGJjiu3P2EZOnyJvpx8ouMSJqPZvZ8BjI56Tde__o4HUuobwbLQpa-uwE7EycmtWZtjlbDEnaWMP9GBS3EsGGBqIy-W3338xKTqSPyK4zeZV2tR/s1600/IMG_20170917_110516-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1297" height="504" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVunuQi2H5FKjCM5IpE9zTbSq-LHLB3xGJjiu3P2EZOnyJvpx8ouMSJqPZvZ8BjI56Tde__o4HUuobwbLQpa-uwE7EycmtWZtjlbDEnaWMP9GBS3EsGGBqIy-W3338xKTqSPyK4zeZV2tR/s640/IMG_20170917_110516-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Pierwotnie zaplanowałam różowy pasek, stąd też kawałki różowej taśmy przy uchwytach. Jednak w trakcie szycia zmieniłam zdanie i właściwa część paska jest już zrobiona z szarej taśmy nośnej.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-Xr2vnuv2x54QR54Qry70mg9xhnJN9s86JOkELnBL_-7jMcQ2Q_rd3QuZwizz80Fhd8T3mM1N3JlWgf2QSS1JUCdL0Lc9No8j0aEUwACHCqT-fJyHy01fKYlVywR9oGaC007VmP61_ay4/s1600/IMG_20170917_110311-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1299" height="504" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-Xr2vnuv2x54QR54Qry70mg9xhnJN9s86JOkELnBL_-7jMcQ2Q_rd3QuZwizz80Fhd8T3mM1N3JlWgf2QSS1JUCdL0Lc9No8j0aEUwACHCqT-fJyHy01fKYlVywR9oGaC007VmP61_ay4/s640/IMG_20170917_110311-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Torebka nie ma wewnątrz żadnych kieszonek, więc dla utrzymania porządku uszyłam jeszcze niewielką kosmetyczkę do kompletu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW2HW_suvnCjpuiD5imj1FbfGRbosu24wz7T9p3WwVbaSXOq66Or-Ni9GNHJgCP9uAl1SNDHdQ14qiDPu2VBgUn9x3xfrOKxnf1XJI_xY0ya4sM_YDTv5HO4fzjX67sD8-KzX0k6D5guoN/s1600/IMG_20170917_110413-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1163" height="562" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW2HW_suvnCjpuiD5imj1FbfGRbosu24wz7T9p3WwVbaSXOq66Or-Ni9GNHJgCP9uAl1SNDHdQ14qiDPu2VBgUn9x3xfrOKxnf1XJI_xY0ya4sM_YDTv5HO4fzjX67sD8-KzX0k6D5guoN/s640/IMG_20170917_110413-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
Kropką nad i są breloczki. Do torebki zrobiłam breloczek z dużej szklanej kropli i ręcznie robionego chwosta (z tej samej włóczki, co chwosty i pasek w <a href="http://mana-j.blogspot.co.uk/2017/06/boho-jeans-czyli-haremki-w-gwiazdki.html" target="_blank">Uli boho jeansach</a> :)). Przy kosmetyczce z kolei, jest prosta zawieszka z dwóch koralików lampworkowych od <a href="http://www.joannaorlikowska.pl/" target="_blank">Joanny Orlikowskiej</a>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVimEvnBTUuVn7jJ-5jim5i2MbuSg5vTRy_dG5vrOaNN-rdDFvUNCxuRaAMI0u1YRS9gGTjfz6lNwMmReEwq32Vqeypt2C6gKLAg8wfsD4ZpcHwPmoNDzyUnO1Zh3LQSag6EOJUeEApDyx/s1600/IMG_20170911_122341-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1264" data-original-width="1024" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVimEvnBTUuVn7jJ-5jim5i2MbuSg5vTRy_dG5vrOaNN-rdDFvUNCxuRaAMI0u1YRS9gGTjfz6lNwMmReEwq32Vqeypt2C6gKLAg8wfsD4ZpcHwPmoNDzyUnO1Zh3LQSag6EOJUeEApDyx/s640/IMG_20170911_122341-01_wm.jpeg" width="516" /></a></div>
<br />
I jak Wam się podoba moja najnowsza torebka idealna?Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-2055054130269137442017-09-19T12:34:00.002+02:002017-09-19T12:34:53.207+02:00Co się odwlecze, to nie uciecze :)Tego, że mam twórcze ADHD, to już chyba nikomu nie muszę mówić :) Zawsze mam kilka rogrzebanych projektów. Niektóre z nich realizuję bardzo szybko, inne trochę muszą odleżeć. Czasem nawet bardzo, bardzo długo... Dzisiejsza bluza leżała pozszywana jakieś półtora roku (sic!). W sumie miałam już tylko wszyć ściągacze, ale wyszła trochę przyciasna, a sztywna dzianina jeszcze to uczucie potęgowała. Bluza trafiła więc na stertę pt.: może kiedyś ją skończę.<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzaVaOX-8sDUrsUlkufmVqRe0AlaboJ2gUtBHRUsyRh77NDk2-3EYiw9mdw5mF3z6Dzh1Dtx9kvUAKh4GIcMd-07ym_o9t926opUSSZD51odKdLJHGX3e2nME0wMAB9Lx5R3dH_IRgrmj4/s1600/zlote+trojkaty.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzaVaOX-8sDUrsUlkufmVqRe0AlaboJ2gUtBHRUsyRh77NDk2-3EYiw9mdw5mF3z6Dzh1Dtx9kvUAKh4GIcMd-07ym_o9t926opUSSZD51odKdLJHGX3e2nME0wMAB9Lx5R3dH_IRgrmj4/s640/zlote+trojkaty.png" width="640" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
W końcu nastał jej czas: 12kg na minusie i ogólne wnerwienie przewalającym się stosem rzeczy do dokończenia, dały impuls do szycia. Oto efekt :)</div>
<div>
<a name='more'></a>Bluza powstała z dresówki pętelki z Textilmaru. Wzór trójkątów od razu mnie urzekł (pamiętacie <a href="http://mana-j.blogspot.co.uk/2017/07/trojkatna-amigowka.html" target="_blank">tą trójkątną bluzę</a>?), a te brokatowo-złote, to już były jak wisienka na torcie :) Trochę się obawiałam, jak ten złoty nadruk zachowa się w praniu, ale bluza ma już za sobą kilka prań i suszenie w suszarce i nadal jest świecąca. Jedynie trochę straciła na swojej pierwotnej sztywności, ale to akurat jest plusem!</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidNBj_f9KSB5-ziqpD4iHlr9PzcFfiK7tXcJZASw121wTJGpBBXBEpjGVRGcGRn-PIQ571muDgDnx9SCtP2r1HQVqdEquPNU8I_FtqeJpvb903MIckvrwDzZCtydpzXHrB4wTlMk4s51k9/s1600/IMG_20170828_191906-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1305" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidNBj_f9KSB5-ziqpD4iHlr9PzcFfiK7tXcJZASw121wTJGpBBXBEpjGVRGcGRn-PIQ571muDgDnx9SCtP2r1HQVqdEquPNU8I_FtqeJpvb903MIckvrwDzZCtydpzXHrB4wTlMk4s51k9/s400/IMG_20170828_191906-01_wm.jpeg" width="313" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Jeśli chodzi o wykrój, to niestety po tak długim czasie zupełnie nie pamiętam z jakiego szyłam. Musiałabym przegrzebać wszystkie wykroje i poszukać, ale wolę ten czas wykorzystać na szycie czegoś nowego :)</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcLRDnC9mgI2wzzW_y3XmpmYe0jaDduLQs6vOHau70vznXnpkq6kjy3fUmSkp9A4WL4hyphenhyphenomtS41dp24uQI4rtHudEoIc5cwDld6zmrpMyCNO5NaaJKeJHfjtka7HxozbEtHfQtqEUbZIWY/s1600/IMG_20170828_192035_1-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1284" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcLRDnC9mgI2wzzW_y3XmpmYe0jaDduLQs6vOHau70vznXnpkq6kjy3fUmSkp9A4WL4hyphenhyphenomtS41dp24uQI4rtHudEoIc5cwDld6zmrpMyCNO5NaaJKeJHfjtka7HxozbEtHfQtqEUbZIWY/s400/IMG_20170828_192035_1-01_wm.jpeg" width="318" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU04j4N4YZS_6CDf95VKtJyh7COUJexBVjKibAogNzDq8zylIblB-Wo4gB72W5pnIjFGBmDCPYwhgnm7ZVvJFBw9UQkz4kWF8PfXwBsE1qRZIp6eVx89zm2b0pEQvQiKE1fA2lKKyIJDx1/s1600/IMG_20170828_131502_1-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1071" height="381" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU04j4N4YZS_6CDf95VKtJyh7COUJexBVjKibAogNzDq8zylIblB-Wo4gB72W5pnIjFGBmDCPYwhgnm7ZVvJFBw9UQkz4kWF8PfXwBsE1qRZIp6eVx89zm2b0pEQvQiKE1fA2lKKyIJDx1/s400/IMG_20170828_131502_1-01_wm.jpeg" width="400" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
W sumie, to dobrze się stało, że bluza poczekała, bo mogłam ją trochę lepiej wykończyć, niż zrobiłabym to półtora roku temu :) Mianowicie w dolny ściągacz wciągnęłam sznurek. Jego końcówki i zabezpieczenie otworów wykończyłam Waspapą, w pasującym, błyszczącym kolorze.</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimrW3sdaHyfdMEDfpbU5wZDOqbjDV4_9EwGhdtam5C5vDpQImFr_vaONHdEWvZJZwtgpOS-oLrZx_oDCYJMDCyEivFp8yDBaVY5XwyhqDDc0qUMfpxXCfzB4Jva75fYdqFpSBmG64M2HKs/s1600/IMG_20170828_131509-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1365" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimrW3sdaHyfdMEDfpbU5wZDOqbjDV4_9EwGhdtam5C5vDpQImFr_vaONHdEWvZJZwtgpOS-oLrZx_oDCYJMDCyEivFp8yDBaVY5XwyhqDDc0qUMfpxXCfzB4Jva75fYdqFpSBmG64M2HKs/s640/IMG_20170828_131509-01_wm.jpeg" width="640" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div>
Jak Wam się podoba efekt końcowy? Warto było dokończyć bluzę?</div>
<div>
<br /></div>
<div>
P.S. Tak wygląda backstage sesji zdjęciowej :)</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPYaTFHcHUzxd4kyUF1KVGfOIWNYBb6fQAK_9_XMt9Fax2SQoboZ9NX4VtymQrCzSUD-5b2dYW60l2QclF0fAlTnqYEfR6pkNWMlJU84XPbf6BQ8sNSbG_3HcKCTZ6AcHRjcsbfuNpr2jC/s1600/IMG_20170828_192010-01_wm.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1169" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPYaTFHcHUzxd4kyUF1KVGfOIWNYBb6fQAK_9_XMt9Fax2SQoboZ9NX4VtymQrCzSUD-5b2dYW60l2QclF0fAlTnqYEfR6pkNWMlJU84XPbf6BQ8sNSbG_3HcKCTZ6AcHRjcsbfuNpr2jC/s400/IMG_20170828_192010-01_wm.jpeg" width="350" /></a></div>
<div>
<br /></div>
Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-1802597184676316549.post-61712165222851299032017-09-12T12:58:00.000+02:002017-09-12T12:58:01.951+02:00Czarna torba z papieruCo jakiś czas trąbię na blogu o uszyciu torby idealnej. Potem, w miarę noszenia dochodzę do wniosku, że to i owo bym w niej zmieniła, i tak właściwie, to może uszyję sobie kolejną? O dużej szoperce z papieru myślałam już od czasu uszycia malutkiej listonoszki (o <a href="http://mana-j.blogspot.co.uk/2016/12/papierowa-torebka-mini-listonoszka.html" target="_blank">tej</a>), ale jak zwykle realizacja się przeciągała. W końcu, w maju ją uszyłam!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI85s0qtE6YLxnif_YGuDPiCa39JeG3k9YMRG7CAQIKvm9MPNUq3u31CChKcIJoQvYXoGq4BkuyPeKXsyEfMxmyGCAe6C97zMP3d5QsJ_vEbfh2R2ZdMxEzpOHGm9Zv7ae28AI5pcbAPI6/s1600/czarna+torba.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="334" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI85s0qtE6YLxnif_YGuDPiCa39JeG3k9YMRG7CAQIKvm9MPNUq3u31CChKcIJoQvYXoGq4BkuyPeKXsyEfMxmyGCAe6C97zMP3d5QsJ_vEbfh2R2ZdMxEzpOHGm9Zv7ae28AI5pcbAPI6/s640/czarna+torba.png" width="640" /></a></div>
<br />
Od tego czasu nosiłam ją bardzo intensywnie - przez cały okres wakacji. Troszkę doskwierał mi fakt, że wyszła dość duża i na krótkie spacerki musiałam wszystko przekładać do małej torebki. Ci, co mnie dobrze znają, zapewne już się domyślają, że zdążyłam już uszyć kolejną, mniejszą terebkę :)<br />
<br />
<a name='more'></a>Zanim więc pokażę najnowsze dzieło, prezentuję tu idealną, wakacyjną torbę z papieru.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2o7edCY8avdYH-_6edQogz1amqiE3V0my1LWbl3V7DwLFVdgOgmJ_viXkiqkPq_e6DVjSM8xxrjyZEWG-qJPFq7bh4sBFDt1mjCwXCk5hDeeMBW_NV6rSFV6j-jimn7Rs3JxScBn9taDT/s1600/DSC00723.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1064" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2o7edCY8avdYH-_6edQogz1amqiE3V0my1LWbl3V7DwLFVdgOgmJ_viXkiqkPq_e6DVjSM8xxrjyZEWG-qJPFq7bh4sBFDt1mjCwXCk5hDeeMBW_NV6rSFV6j-jimn7Rs3JxScBn9taDT/s400/DSC00723.jpg" width="265" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJg_iZzYZhPj1RXfczTW8HLIkhoPFTfQ-6sQaF_tK8CFG3S7DND4EZ1FNsA_WyBTLIoNQ1VdHa9Bq8WxLf9fG5CHy-WajbWyLpD-5-ly6htfTM2WphSV2NP_GtoRoe1ygkMeDShyphenhyphenl8B7tS/s1600/DSC00754.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1202" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJg_iZzYZhPj1RXfczTW8HLIkhoPFTfQ-6sQaF_tK8CFG3S7DND4EZ1FNsA_WyBTLIoNQ1VdHa9Bq8WxLf9fG5CHy-WajbWyLpD-5-ly6htfTM2WphSV2NP_GtoRoe1ygkMeDShyphenhyphenl8B7tS/s400/DSC00754.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
Torbę uszyłam z czarnej Washpapy. Dla kontrastu dodałam limonkowe taśmy, a wewnątrz kieszenie z limonkowej kodury.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLW0smcUe73mAeCd70InhnSeT1G_vAuheZuaFk0H8JTPJk4-Tf1OBu7jIYhod_junJDxJ-COekaesIPp1vCfeToe9omFMC6z0u9TVJBZhCY0Xmj_7VZMfop6uwAkrn47MslPFcWxWth7-L/s1600/DSC00740.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLW0smcUe73mAeCd70InhnSeT1G_vAuheZuaFk0H8JTPJk4-Tf1OBu7jIYhod_junJDxJ-COekaesIPp1vCfeToe9omFMC6z0u9TVJBZhCY0Xmj_7VZMfop6uwAkrn47MslPFcWxWth7-L/s640/DSC00740.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Papier się nie strzępi, więc zrezygnowałam z podszewki. Nie chciałam natomiast rezygnować z wewnętrzych kieszeni, więc miałam niezłą zagwozdkę - jak je przyszyć, aby szwów nie było widać na prawej stronie torebki. Rozwiązanie leżało u podstawy problemu - trzeba było zrezygnować z szycia :) W zamian, je po prostu przykleiłam klejem do tkanin! Eksperyment się powiódł - klej trzyma na medal.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz42ziwDSs8VvcdztSNFkO44uHkMoiUt5GYpMuPn-NgQ6qNYfWmIKD9skF_Uz373RiV02OIh7dizMBGiVrpn7ohuOuomF82V0J7gjSEPpv_PMnINuy12UJto0EJzt_rV9jLB-dw9HSb_iy/s1600/DSC00731.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz42ziwDSs8VvcdztSNFkO44uHkMoiUt5GYpMuPn-NgQ6qNYfWmIKD9skF_Uz373RiV02OIh7dizMBGiVrpn7ohuOuomF82V0J7gjSEPpv_PMnINuy12UJto0EJzt_rV9jLB-dw9HSb_iy/s640/DSC00731.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Z jednej strony jest duża kieszeń zapinana na zamek - kiedyś, jak się schyliłam, z otwartej kieszeni wypadł mi telefon i się potłukł, więc teraz chucham na zimne :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDZ3-6aOk_vOeEQxBXI8Mb7ZuOX1-3uQH2P6QlyNtXbr0BSdlG6hyphenhyphen3vU-AbqYHBV9xgHNX92kpGsgAVBcIllDFi3g5bgAIVK681CoUNbY2hoxco4MK6VjqbUVvScIs3qqQ_p7AxdLdm6xC/s1600/DSC00732.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1064" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDZ3-6aOk_vOeEQxBXI8Mb7ZuOX1-3uQH2P6QlyNtXbr0BSdlG6hyphenhyphen3vU-AbqYHBV9xgHNX92kpGsgAVBcIllDFi3g5bgAIVK681CoUNbY2hoxco4MK6VjqbUVvScIs3qqQ_p7AxdLdm6xC/s640/DSC00732.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Z kolei z drugiej strony jest mniejsza, otwarta kieszeń na klucze.<br />
Torebka ma mniejsze uszy do noszenia w ręce i dodatkowo długi pasek do przewieszenia przez ramię. Bałam się, czy maszyna przeszyje mi taśmę i zapasy na szwy po bokach torebki, więc mocowania paska umieściłam asymetrycznie. Nie do końca jestem zadowolona z tego rozwiązania, bo torebka się przekrzywia. Po jakimś czasie dodałam też zapięcie na magnes, ale przez to przekrzywianie magnes się rozpina, także zonk.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix_96etACjGB4IsrjHt16S6w6_vFmnMyMGgTAHF_B7cZRLwQZUOhdIgZgqMw81gdp4EhQXryBOQqjE4ZE78Eq2DjPh7qbwi-iNjnbecHc0xNIREofLDbAWRhcvMQyWUGuzeJoK1c42UL6s/s1600/DSC00729.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1064" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix_96etACjGB4IsrjHt16S6w6_vFmnMyMGgTAHF_B7cZRLwQZUOhdIgZgqMw81gdp4EhQXryBOQqjE4ZE78Eq2DjPh7qbwi-iNjnbecHc0xNIREofLDbAWRhcvMQyWUGuzeJoK1c42UL6s/s400/DSC00729.jpg" width="265" /></a></div>
<br />
Zdjęcia torebki robiłam na tle cudownie starych i malowniczych drzwi - tu macie je w całości:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvIH6gddlBADA1iuynRvmaFiue8nxLj_aabxEegCAONkKpG6l5JX4T19WlaqFhunTOjqbICg93MWUQWa89Y-LDdRKWbzBBs5IyjRQSrXZHAGFN-z66JDdSvhLUlFWKO-CDV0MLaAY6AFCV/s1600/DSC00757.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1212" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvIH6gddlBADA1iuynRvmaFiue8nxLj_aabxEegCAONkKpG6l5JX4T19WlaqFhunTOjqbICg93MWUQWa89Y-LDdRKWbzBBs5IyjRQSrXZHAGFN-z66JDdSvhLUlFWKO-CDV0MLaAY6AFCV/s400/DSC00757.jpg" width="302" /></a></div>
<br />
A niebawem będzie post o mojej najnowszej torebce, którą można już było podziwiać na <a href="https://www.instagram.com/tworczewytwory/?hl=pl" target="_blank">Instagramie</a> :) Tam zapraszam, jeśli chcecie być na bieżąco z moją twórczością!Twórcze Wytworyhttp://www.blogger.com/profile/17574391819009599448noreply@blogger.com2