piątek, 25 stycznia 2019

Mój pierwszy w życiu płaszcz!

Wiecie, że to już dziesiąty rok mojego blogowania? Sama nie wiem, jak ten czas szybko przeleciał! Tak patrząc wstecz, to bywały lata w których publikowałam bardzo dużo (101 wpisów w 2015 roku!), ale też takie, gdzie w miesiącu ukazywało się tylko kilka postów. A to i tak dużo w porównaniu z ostatnim czasem, gdy w zeszłym roku napisałam zaledwie piętnoście wpisów. Myślę, że to znak naszych czasów. Życie pędzi jak szalone, a my mamy jedynie czas w biegu przejrzeć zdjęcia na fejsie czy instagramie.


Widzę to wyraźnie po sobie, gdy czasu wolnego mam tak mało, że owszem zdążę coś uszyć, ale potem mija dużo czasu zanim uda nam się tą rzecz sfotografować, a jeszcze więcej czasu zanim pokażę te zdjęcia w social mediach. Tak też było w przypadku tego płaszcza. Uszyłam go rok temu, a zdjęcia pokazuję dopiero teraz (sic!)

piątek, 18 stycznia 2019

Akcja #wartośćszycia, zlot w Krakowie i nowy kraciasty kardigan

Na początku grudnia miałam przyjemność wziąć udział w instagramowej akcji #wartośćszycia. Zapoczątkował ją Janek Leśniak i jak sam pisze: "celem (akcji) jest pokazanie kulis naszej działalności związanej z szyciem i uświadomienie jaka ilość pracy stoi za tym, co pokazujemy w mediach społecznościowych." Naszym zadaniem było policzyć, ile zajmuje nam uszycie jednej rzeczy, a zadaniem czytelników było odgadnąć odpowiedź.



Niejako kontynuacją tej akcji był zlot szyjących blogerów w Krakowie, na początku stycznia. Ale o tym opowiem za chwilkę, najpierw przeczytajcie, ile zajęło mi uszycie kraciastego kardiganu!

piątek, 21 grudnia 2018

Akcja Burdy #1wykrójna10sposobów

Jeszcze nigdy tak bardzo nie czekałam na nowe wydanie Burdy, jak na to styczniowe! A to za sprawą akcji #1wykrójna10sposobów, której finał możecie zobaczyć właśnie w tym numerze.

M.Klaban/Burda Foto Studio

To niesamowite wrażenie, zobaczyć swoje zdjęcia na łamach Burdy. Nawet jeśli kiedyś przestanę szyć (???!!!), to na pewno ten numer zachowam sobie na pamiątkę :)

środa, 24 października 2018

Wykroje z gazet - jak z nich korzystać?

Każdy, kto zaczyna swoją przygodę z szyciem, prędzej czy później staje oko w oko z arkuszem wykroi z Burdy, czy też innej gazety. I to spotkanie wielu napawa lękiem. Jak w tej plątaninie kresek znaleźć odpowiedni wykrój? I co z nim potem zrobić?


W tym wpisie postaram się Wam pomóc i po kolei przeprowadzę Was przez proces kopiowania wykroju. Zrobię to na przykładzie Burdy i Ottobre, ale w innych gazetach wygląda to bardzo podobnie.

czwartek, 13 września 2018

Porażka zamieniona w sukces!

Czasem w życiu mi nie wyjdzie. Tak po prostu, po ludzku. Ale grunt to się nie poddawać i porażkę przekuć w sukces :) Miałam uszyć sobie bluzkę z wesołej bawełny w pieski. Taki mały żarcik na koniec lata. Materiału miałam tylko niewielki kawałek, więc wybrałam jak najprostszy, kimonowy wykrój. Materiał pocięłam, sfastrygowałam, pierwsza przymiarka - i załamka. No cóż, powiem tylko, że wykrój nie ten, materiał nie ten. To nie miało prawa się udać...


Trzeba było zmienić koncepcję, bo jednak materiału szkoda. Dobrze, że mam córkę, to będzie coś na nią.

piątek, 24 sierpnia 2018

Urban jungle, czyli liściasta sukienka

Liściaste printy są w tym sezonie bardzo  modne. No więc ja też się nie oparłam i liściasty materiał nabyłam, i kieckę uszyłam :) Nawet całkiem szybko mi poszło, bo materiał leżał tylko od połowy czerwca! Jak na moje standardy, to tempo ekspresowe :)


Z sukienki jestem bardzo zadowolona. Jak wiecie, ja mało sukienkowa jestem, ale ta jest idealna - dopasowana góra i luźny dół, a do tego miękkość dzianiny. Cóż chcieć więcej?

środa, 8 sierpnia 2018

Przeróbka starej sukienki

Swoją przygodę z szyciem ubrań zaczęłam jakieś 4 lata temu od uszycia prostej sukienki tuby z dekoltem wodą. Byłam wtedy w okolicach siódmego miesiąca ciąży i gabaryty miałam słuszne :) Do tego był to wykrój z Burdy, więc jak to często bywa sukienka wyszła sporo za duża. Założyłam ją ze dwa razy na urlopie na Mazurach i potem trafiła na dno szafy.


A że jakoś ostatnio mam nastrój na porządki w szafie, postanowiłam dać jej drugie życie, bo pasiasty materiał nadal bardzo mi się podoba.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...