Ostatnią rzeczą, którą uszyłam przed urlopem był pokrowiec na nowy telefon. No wiecie, jak telefon ma zaledwie kilka dni, to człowiek o niego dba, dmucha i chucha, a nie ma nic straszniejszego niż piasek na dnie torby plażowej :)
Pokrowiec powstał ze skrawków dresówki pikowanej i przepięknej urody i kolorystyki skrawka jerseyu. Aż żal, że miałam go tylko taki malutki kawałek, bo już widzę się w takiej kolorowej spódniczce :)
Żeby mieć stuprocentową pewność, że telefon nie wypadnie z pokrowca, to zrobiłam zapięcie z kawałka gumki i guziczka-króliczka, zakoszonego dziecku. Taa, wiem, wredna ze mnie matka!
Jako, że to projekt w 100% skrawkowy, zgłaszam go na wyzwanie Resztki, skrawki, ścinki na blogu Pomorze Craftuje.
I jeszcze małe ogłoszenie parafialne: od niedawna można mnie obserwować na Instagramie. Serdecznie zapraszam, zaglądajcie, lajkujcie i komentujcie!
Taki pokrowczyk mam w planach :D A nawet 3! :D
OdpowiedzUsuńPolecam, sprawdza się idealnie :)
UsuńNo proszę jaki miły dla oka gadżet;) fajne materiały połączyłaś,świetnie się komponują,a nowy telefon przecież nie może mieć żadnej ryski:)
OdpowiedzUsuńDzięki, no dokładnie :)
UsuńNo proszę jaki miły dla oka gadżet;) fajne materiały połączyłaś,świetnie się komponują,a nowy telefon przecież nie może mieć żadnej ryski:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się twoje etui. Ja mam swój telefon rok i jeszcze nie uszyłam sobie etui - muszę to nadrobić ;-) A ten przepiękny skrawek jerseyu bardzo chciałabym mieć, również chętnie widziałabym siebie w takiej wzorzystej spódnicy :-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że go dostałam w paczce skrawków i nie wiem skąd jest.
UsuńPięknie spożytkowane resztki ;) zazdroszczę pomysłowości.
OdpowiedzUsuńhttp://pomorze-craftuje.blogspot.com/2016/08/pomorskie-inspiracje.html
OdpowiedzUsuńTwoja praca wśród inspiracji na naszym blogu ,pozdrawiam :)
Bardzo mi miło, dziękuję!
Usuń