Krótko i na temat - w grudniu siostra miała urodziny i w prezencie uszyłam jej taką samą kamizelkę, jak sobie.
Uszyta jest z grubej wełny, więc jest miła i ciepła - w sam raz na zimowe chłody.
Jest to model z Burdy Szycie krok po kroku 2/2015, model 5b. Zrezygnowałam jedynie z komina przy dekolcie, bo już nie miałam więcej materiału.
Kieszeń jest z tej samej szarej dresówki, co moja kamizelka, z tej prostej przyczyny, że krojąc materiał na moją kamizelkę rozpędziłam się i wycięłam również kieszeń, chociaż chciałam ją zrobić z innego materiału. U mnie nic się nie marnuje - kieszeń zachowałam i była jak znalazł :)
Dałam siostrze możliwość wyboru - czy chce mieć otwarte boki, jak to zakłada burda, czy zszyć, jak w mojej. Przymierzyła, stwierdziła, że opcja otwarta ją koszmarnie poszerza i mam zszyć.
Prezent się spodobał i już mi nie może więcej wygadywać, że nic jej nie uszyłam :)
A muszę się pochwalić, że moje swetrzysko znalazło się w galerii czytelników w najnowszej burdzie! :)
Jestem z siebie mega dumna!
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz