Aż tu Lete pokazała jak łatwo zacząć ściągacz metodą włoską i musiałam od razu spróbować! Faktycznie ściągacz jest mega elastyczny. To będzie moja ulubiona metoda nabierania oczek :)
Czapę skończyłam, ale prawie całą zimę czekała na dołożenie szydełkowych oczek. W końcu się zawzięłam (wiosna za oknem przyśpieszyła moje działania :)) i gadzinę skończyłam. Mała przymiarka - i eh, tym razem wyszła trochę za długa :) No cóż, z czapkami mi chyba nie po drodze.
Młodemu się chyba podoba, bo nie protestuje przy zakładaniu, a na tą marną dotychczas wiosnę jest w sam raz.
Wełna to Lanagold Batik Design Alize, 51% akrylu i 49%wełny. Dość gruba, bo w 100g jest 240 metrów. Trochę jest szorstka, jak na tak dużą zawartość akrylu. Zostało mi jeszcze trzy czwarte kłębka (tam kolory przechodzą w niebieski i brązowy), więc pewnie latem wezmę się za kolejną czapkę, to może na zimę zdążę ją skończyć :)
Cudna czapka :-) Wspaniałe kolory. Miałaś fantastyczny pomysł z dorobieniem oczu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie dziękuję :) Miałam wątpliwości, czy te oczy wyglądają wystarczająco żabio.
Usuń