Pierwsza to gąsiennica (a się zażekałam, że nigdy więcej :)) w pięknym rubinowym odcieniu.
Zapinana na zapięcie magnetyczne.
I w pełnej wężowej krasie :)
Druga to pełen eksperyment - połączyłam dwie wielkości koralików i wyszła taka trójwymiarowa spiralka.
Kolory pastelowe, plus zawieszka serduszko. Jest wolna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz