Żeby nie było, że wszystko ostatnio robię dla córci, to zrobiłam też coś dla siebie :) Szukałam zastosowania dla ostatniego, najgrubszego kłębka Medusy i natknęłam się na Craftladies na tutorial na szydełkowe balerinki. Oto moja wersja:
Włóczka Medusa (bawełna z akrylem), szydełko 3,5mm. Zużyłam niecały motek, do wykończeń poszły resztki z kocyka - nic się u mnie nie zmarnuje :)
Wzór nieco zmodyfikowałam, bo w niektórych momentach nie bardzo zrozumiałam co autorka miała na myśli, no i robiłam z innej grubości włóczki.
Brzegi balerinek dla zabezpieczenia przed rozciąganiem obrobiłam szydełkiem 2,5mm oczkami rakowymi - bardzo podoba mi się efekt "ząbków".
Nie podobał mi się sposób zrobienia pięty - zszycie tego co zostało, bo wychodził pusty róg. Więc pokombinowałam ze słupkami złączonymi górą, dzięki czemu rządy się zwęziły i teraz robótka ładnie okala piętę. Nie obyło się przy tym wszystkim bez ciągłego prucia i poprawek, więc trochę potrwało zrobienie pierwszego kapcia. Dobrze, że drugi poszedł już szybko :)
Efekt mi się podoba, do tego stopnia, że postanowiłam się z Wami podzielić sposobem na takie kapcie :) Moje są w rozmiarze 40, ale robione z bardzo grubej włóczki, dlatego trzeba po prostu przymierzać robótkę do nogi i modyfikować liczbę rzędów/słupków.
Oto wzór jak zrobić podobne balerinki:
rz 1: 5 oczek łańcuszka (oł) zamknąć w kółko oczkiem ścisłym (oś)
rz 2: 3 oł, 7 słupków (sł) w kółko, zamknąć oś
rz 3: 3oł, po 2 sł w każdy słupek - nie wiem jak, ale wyszło mi łącznie 18 słupków :), zamknąć oś
rz 4: 3oł, po 2 sł w każdy słupek, łącznie 36 słupków (ilość słupków należy zmodyfikować, tak żeby okalały palce stopy), nie zamykać oczkiem ścisłym
rz 5 do 9: dalej robimy po spirali słupkami, bez dodawania kolejnych sł. Rzędów zrobić tyle, na ile głęboki ma być przód kapcia. Ja zrobiłam niewiele, bo chciałam mieć efekt balerinkowy.
rz 10: odwrócić robótkę, 3oł, 1 sł w ten sam słupek, 20 sł w każdy kolejny sł.
rz 11 do 16: tak samo jak rz 10 - robimy korpus kapci
rz 17 do 24: jak poprzedni, ale w przedostatnim słupku każdego rzędu robimy podwójny słupek - pięta musi być trochę wyższa, żeby kapeć się nie zsuwał
rz 25: j.w. ale bez dodania słupka
rz 26: zmniejszamy zakończenie pięty - 3oł, 1 sł w ten sam sł, 9 sł, 4 razy po 2 sł złączone górą, 11 sł
rz 27: 3oł, 1 sł w ten sam sł, 5 sł, 6 razy po 2 sł złączone górą, 7 sł
Połączyć brzegi pięty półsłupkami - szew powinien przebiegać wewnątrz kapcia.
Wykończyć brzegi balerinek rzędem oczek ścisłych i drugim rzędem oczek rakowych - oba dość ciasno, najlepiej cieńszym szydełkiem.
Mam nadzieję, że wytłumaczyłam dosyć jasno, jak nie, to proszę pytać. Powodzenia!
ależ u Ciebie różowo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy Kowale :)
Bardzo mi się podobają !
OdpowiedzUsuńkocyk rewelacja !dobrze ze się uparłaś
Śliczne Ci wyszły ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Róż rządzi!
OdpowiedzUsuńteż chce takie . :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://galaxy-magic.blogspot.com/
ale fajne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne po prostu! Ustawiam w mojej kolejce do zrobienia :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://lavenderandrosestories.blogspot.com/