Niedawno zajrzałam na forum scrappassion i mnie pochłonęło :D Na pierwszy ogień poszły scrapuszka. To malutkie dzieła sztuki - mój notesik ma format 5,5x4x1cm. Takie maleństwa wymagają ogromnej precyzji wykonania - niedociągnięć nie da się zasłonić ani zafortepianić :) Wykonanie go sprawiło mi wiele frajdy :D
Przy okazji pokażę kolejne magnesiki. Udało mi się kupić super mocne magnesy neodymowe, które jednocześnie są bardzo cienkie - mają grubość zaledwie 1mm. Wreszcie nasze wielkie ślubne zdjęcie przestało zjeżdżać z lodówki :)
Te maluchy są świetne, a magnes właśnie ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczne maleństwa Ci wyszły, wszystkie i papierowe i szklane;)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo za mile slowa :D
OdpowiedzUsuńMagnesiki śliczniutkie:)
OdpowiedzUsuńSkrapuszko miodzio :-)
OdpowiedzUsuńPod wrażeniem jestem bo to zupełnie mi obca technika.
Ja tez dopiero raczkuje w robotach papierowych, ale na szczescie jest to latwiejsze niz sie wydaje :D
OdpowiedzUsuń