Banki mydlane

Czasem idziemy na spacer na Rynek, a tam zawsze sie cos ciekawego dzieje. Tym razem jakis pan robil banki mydlane. Dzieciaki mialy mnostwo radochy, goniac za nimi i przescigajac sie, ktore pierwsze rozprysnie spadajaca banke. Ot, takie mile niedzielne popoludnie :)

 

 

Jajecznie

Kartki jajeczne mam i ja :D Juz mialam nie robic w tym roku zadnych kartek na te swieta, ale pewne dobre kobitki wpadly w odwiedziny z cala torba roznych przydasiow. Byly wsrod nich, serwetki z motywem jajecznym, zolte piorka, kwiatki i inne dodatki, wiec po prostu musialam zrobic z nich uzytek :) Caly moj opor poszedl na marne :D A oto efekt:

Z tylu kartki jest stempelek z motywek owcy - wypatrzony w sklepie dla dzieci :D To juz jest mania po prostu! A jajka to taki mini decoupage - na tekturke przykleilam serwetke i polakierowalam. Na zdjeciu tego nie widac, ale wyszlo dosc przestrzennie - jajka ladnie odstaja od powierzchni kartki :)

Koraluszki

Aż wstyd się przyznać, ale przez cały weekend nie zrobiłam nic tfórczego :( To znaczy, kulturalnie było, a jakże – w piątek teatr, w sobote kino, a niedziela na sportowo. Jednak zupełnie nie miałam nastroju i weny do tworzenia. Może to wina pogody? Zima jakoś nie chce nas opuścić. Pokażę więc zaległe korale filcowe, zrobione jeszcze w zeszłym tygodniu:

Filcowe kule, szklane i metalowe koraliki na sznurku woskowanym.


Aha, w kinie to byliśmy na Alicji w krainie czarow i bardzo mi się podobał głos Figury jako złej księżnej. Pasował idealnie – taki skrzypiący, jakby ktoś paznokciami po szybie drapał :D

P.S. Candy w craft4you

Filcaczki

Zanudze Was kolczykami filcowymi, ale znow troche ich naprodukowalam :D

Bialy koral i metalowa przekladka:

Koralik na lince stalowej:

Zielona wstazeczka i koralik:

Szklana perelka:

Wystarczy na razie :D

I jeszcze urodzinowe candy w ArtPiaskownicy i u Lorki

Skrapuszko

Niedawno zajrzałam na forum scrappassion i mnie pochłonęło :D Na pierwszy ogień poszły scrapuszka. To malutkie dzieła sztuki - mój notesik ma format 5,5x4x1cm. Takie maleństwa wymagają ogromnej precyzji wykonania - niedociągnięć nie da się zasłonić ani zafortepianić :) Wykonanie go sprawiło mi wiele frajdy :D

Przy okazji pokażę kolejne magnesiki. Udało mi się kupić super mocne magnesy neodymowe, które jednocześnie są bardzo cienkie - mają grubość zaledwie 1mm. Wreszcie nasze wielkie ślubne zdjęcie przestało zjeżdżać z lodówki :)

Produkcja filcowa

Ostatnio wpadlam w maly szal kulania :D Ponizej trzy pary, a kolejne czekaja na obzdjeciowanie :)

Standardowo juz musicie mi uwierzyc na slowo, ze te ponizej sa fioletowe a nie granatowe :)

Czerwone dyndajaco-przegubowe :)

Z innej bajki

Nie jest to może wielkie osiągnięcie – kupić gotowy element i zawiesić go na biglu. Jednakże, jak zobaczyłam te piękne ażurowe, drewniane elementy, to po prostu nie mogłam się im oprzeć :D No i jeszcze te energetyczne, wiosenne kolory...

Do tego jeszcze piękne różowe (tak, tak, to jest różowy, to aparat kłamie!) elementy miedzine. Takie leciutkie i misterne jak koronka.

To jest niesamowite, ale zauważyłam, że licznik odwiedzin przekroczył już 10 000! Bardzo się cieszę, że tak licznie odwiedzacie mój blog i zachęcam Was do pozostawienia śladu po sobie, w postaci komentarza :D Pozdrawiam wszystkich wiosennie!

Kulkowce

Długaśne korale z wielkich kul filcowych, z dodatkowo regulowaną długością: