Zamiast kremu do opalania trzeba było wziąść parasol :( pozostaje tylko koralikowanie. Na pierwszy ogień poszły nowe toho 8 Picasso turquis coś tam, ale bardzo mnie rozczarowały. Są bardzo nierówne, co przy użyciu cienkiej nici dało fatalny efekt krzywulasa. Im dłużej na nie patrzę, tym bardziej mam ochotę je spruć...
Oj faktycznie. Czasem toho tak wyglądają jakby złośliwy chińczyk dosypał trochę swoich:)
OdpowiedzUsuńMnie się ten krzywulas ogromnie podoba. Ogromnie!
OdpowiedzUsuńNie wszystko powinno być idealnie proste, czasem krzywulase są najładniejsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)