wtorek, 4 czerwca 2013

Dwie oprawione

Udało mi się dobrać dwie końcówki do cieńszych bransoletek (robionych na pięć koralików) i je dokończyć. Reszta czeka aż będę miała czas poszukać w necie odpowiednio dużych końcówek (potrzebuje co najmniej 9,5mm, a takich jakoś nie ma za bardzo).




Za tło robi cudny kosz piknikowy - prezent na urodziny :)



Generalnie jakoś bardziej podobają mi się bransoletki robione na 5, a nie na 6 koralików. Są delikatniejsze, bardziej leiste i lepiej układają się na ręce. Dotychczas robiłam z koralików 3mm, bo jakoś nie odważyłam się zabrać do 2mm mikrusów. W sumie, to szkoda mi wzroku na taką dłubaninę.

A tak sobie plażowaliśmy w długi weekend:



Piaszczyste pozdrowienia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...