Kupiłam Małej Skrzetuskiej opaskę na głowę z myślą o sesji zdjęciowej. Wyglądała tak sobie, więc musiałam ją nieco ulepszyć :) O braku wolnego czasu najlepiej świadczy tempo przeróbki - pierwszego dnia wycięłam elementy, drugiego je opaliłam, a dopiero trzeciego dnia zszyłam całość. Tempo iście żółwie :) Opaska przed metamorfozą:
I już po przeróbce. W sumie wyszła trochę zbyt "wysoka" i na głowie przypomina lampkę na kasku górnika :)
A tu już na modelce. Młodej pozowanie nie bardzo się spodobało i dała nam dosłownie sekundy na cyknięcie fotek.
W sesji wziął udział również kapelusik, który już wcześniej pokazywałam na płasko. Z tego wszystkiego nie zauważyłam nawet, że kwiatek na kapelutku lekko się skulkował :)
Pozdrawiamy obie wszystkich tu zaglądających i komentujących!
Śliczna! Pozornie niewielka zmiana, ale efekt końcowy przesłodki :D Dużo lepiej niż na początku.
OdpowiedzUsuńIndeed. Zmiana niby niewielka, ale znacząca - bardzo na plus :)
OdpowiedzUsuńOpaska wyszła świetna a modelka przepiękna :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://szydekiemifilcem.blogspot.com/
Dziękujemy bardzo:)
OdpowiedzUsuńZmień nudne zdjecie profilowe, na bardzo niepowtarzalne !
OdpowiedzUsuńtak to zdecydowanie wyglada jak reklama, w sumie to nawet nią jest !;D
Niestety musze skłonic sie do takich metod aby zmienic stosunek do wszystkich profilowych sweet foci! z reszta chyba kazdy tak zaczynal aby chociaz troche rozslawic bloga ;D Chcesz zajrzyj do mnie przeslij zdjecie i z niecierpliwoscia poczekaj chwilke na obrobke ! ;)
na pewno bedziesz zadowolona :>
http://sylvia-photo.blogspot.com/
Ja tam uwielbiam twoje zdjęcie profilowe i w życiu nie nazwałabym go nudnym;)
OdpowiedzUsuń