Tak to jest, jak człowiek się naogląda czasopism wnętrzarskich! Potem śnią się po nocy krzesła plastikowe, przez producenta nazwane ogrodowymi :) Długo nad nimi myślałam, no bo cena niemała, ale w końcu się zdecydowałam (w końcu mieszkanie urządza się raz, no chyba, że więcej razy:)
Oto i one:
Prawda, że ładnie pasują do kuchennych kafelek?
Tak mi się podobają, że aż nie mogłam ograniczyć liczby zdjęć! :)
Wbrew pozorom są bardzo wygodne i przyjemnie się na nich siedzi. Aha, wraca powoli wena tfórcza i powstały już nowe korale materiałowe - pokażę je niebawem...
mi też się one bardzo-bardzo podobają!
OdpowiedzUsuńNowoczesne :) Wejdź: http://alexandrashock.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPoprostu są świetne...http://wiecznedzieci.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńREWELACYJNE tek rzesła!
OdpowiedzUsuńwyglądają niepewnie hehe...
OdpowiedzUsuńW czystych materiałach dobre jest to, że zawsze można je jeszcze przekształcić w coś nowego... krzesło nie zawsze musi być przeźroczyste.... czasem wystarczy pędzel i mamy nowe krzesło...;)
Jako osoba lubiąca minimalizm stwierdzam, że krzesła są świetne. chociaż nieco chłodne.
super są te krzesła
OdpowiedzUsuńThe chairs are gorgeous!
OdpowiedzUsuń