Swarovki - część następna :) Delikatny, lekko połyskujący naszyjnik i bransoletka. Nie chciałam robić niczego "bogatego" - ot, takie drobne świecidełko do sukni ślubnej. Jeszcze nie wiem, czy założę bransoletkę, ale zawsze przyda się w przyszłości :D
Dziękuję za liczne odwiedziny i komentarze - nawet nie zauważyłam jak licznik minął 3000 odwiedzin. Obiecuję candy jak tylko minie gorączka ślubna i będę już Panią a nie Panną :D
Naszyjnik mi się ciut mniej podoba, ale to raczej przez zdjęcie (jest ciemne) niż przez jego wygląd :). Na pewno jest śliczny :).
OdpowiedzUsuń