Jak to jest, że za młodu człowiek nienawidzi różu, a na starość to by róż nosił od stóp do głów? Ja na razie jestem na etapie pośrednim i coraz więcej różu wpuszczam do swojej garderoby (może to dla równowagi, bo moja córka różu nie cierpi :))
Jakiś rok temu, na dresówkowej wyprzedaży nabyłam różową dzianinę t-shirt.