piątek, 16 sierpnia 2013

Mega grubas i zapomniana cienka

Przegrzebałam stare zapasy koralików i znalazłam duuuuże koraliki zakupione jeszcze w Berlinie w przepięknych kolorach słońca i złota.


Bo właściwie kto powiedział, że bransoletki można robić tylko z drobnicy TOHO? No fakt, koraliki są mega nierówne. Nie trzymają ani rozmiaru ani kształtu. Ale w sumie tak na pierwszy rzut oka tego nie widać, a kto będzie rzucał okiem drugi raz, jeśli będę intensywnie machać ręką? :D


I jeszcze cienka bransoletka zrobiona dość dawno temu, ale czekała na pasujące zapięcie, bo wszystkie były albo zbyt duże, albo zbyt małe. I tak mogłoby być ciut mniejsze, ale już miałam dosyć ciągłego zamawiania nowych, bo a nuż uda się trafić w rozmiar. Jest wolna.



Jeszcze dla zobrazowania grubości słonecznej w porównaniu z zieloną:


A dla zainteresowanych Młoda Skrzetuska w różnych rolach:
- przy pomocy szczebelków z łóżeczka uprawia Nordic Walking :)


- a tu pomaga tacie myć podłoge. Ciekawe, jak długo będzie jeszcze taka chętna do prac domowych?


- nieodrodna córusia tatusia-informatyka :) "Dajcie mi klawiaturę, a sama przyniosę sobie jeszcze myszkę" :)


- prysznic z rana jak śmietana :) Od niedawna myjemy Młodą pod prysznicem. Sadzamy ją na podnóżku, który z resztą sama sobie do prysznica wstawia. Któregoś poranka siedzę sobie na kibelku, a tu słyszę posapywanie z korytarza. Aha - Młoda coś taszczy. Patrzę, a tu pojawia się Młoda z ogrodowym krzesełkiem i wali prosto do kabiny. Wstawiła krzesełko, usiadła sobie i wyciąga rękę po słuchawkę od prysznica - proszę mnia teraz myć :)


- i ostatnia odsłona - rośnie nam młody czytelnik :) Bez dalszego komantarza!

:D

2 komentarze:

  1. Bransoletki cudne, ale panienka jeszcze lepsza! :D Zwłaszcza w piżamce pod prysznicem jest urocza, i ostatnie zdjęcie też wymiata :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :) Twoja mała też pewnie robi mnóstwo śmiesznych rzeczy :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...